Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

W oczojebnej kamizelce

Dystans całkowity:6761.20 km (w terenie 95.00 km; 1.41%)
Czas w ruchu:351:38
Średnia prędkość:19.23 km/h
Maksymalna prędkość:44.40 km/h
Liczba aktywności:202
Średnio na aktywność:33.47 km i 1h 44m
Więcej statystyk

Nie musiałam skrobać szyb... a inni musieli ;-)

Z racji tego, że wczoraj wylądowałam nie w swoim łóżku :-) wyjeżdżam z centrum D.G. :-)
Termometr na 4 piętrze wskazuje 0 stopni. Przy gruncie jest na pewno mniej.
Szyby w samochodach zamarznięte.
Szkoda, że nie mam opaski na uszy - trochę mi zamarzają :(
Jedzie się przyjemnie z małym incydentem - kierowca wymusza pierwszeństwo z ulicy podporządkowanej. Przeprasza ale co mi z przeprosin gdyby mnie potrącił. Na szczęście byłam przewidująca i podejrzewałam, że wyjedzie i odbiłam na lewo. Nie widział mnie bo sobie szyb nie wyskrobał :( masakra :(

Stawiki w Sosnowcu
Poranna zimna/mroźna mgła © kosma100


Poranne słońce © kosma100


Mroźny poranek © kosma100


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 17.55km
  • Czas 00:52
  • VAVG 20.25km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dopracowo zamrożeniowo :-)

Do pracy wyruszam o 6:40 samotnie, bo Tomek, jak zwykle popedalił o 5:40.
Ja jeszcze robię na szybko Koleżance ściągę z odżywiania Montignaca i pedalę do Katowic.
Termometr wskazuje 5 stopni ale odczuwalna jest o wiele niższa - najpierw zamarzają mi dłonie, a później stopy.
W Gołonogu ktoś ładnie tita i mruga kierunkowskazami... nie mam zielonego pojęcia kto to ale miło (no chyba, że nie na mnie tylko do samochodu jadącego przede mną).

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 30.96km
  • Czas 01:25
  • VAVG 21.85km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dodomkowo przemyśleniowo...

Jak to jest?
Z inteligencją się człowiek rodzi, czy później ją nabywa?
Jak to jest?
Wredność to cecha charakteru czy konsekwencja życia?
Jak to jest?
Buntownikiem się rodzi czy jest się z wyboru?
Jak to jest?
Czy cieszy stanowisko zdobyte inna częścią ciała niż mózg?
Jak to jest?
Czy uwiera takie stanowisko?
Jak to jest?
Czy osoba, która zdobyła stanowisko inną częścią niż mózg ma pojęcie o tym, że "coś nie tak"?
Jak to jest?
Czy potrzebna jest instrukcja do gry w szachy???
:-)
:D :D :D

Takie i wiele innych pytań chodziły mi po głowie gdy kręciłam po pracy.
Najpierw do Decathlonu po zapięcie, później do Lidla na zakupy dla Koleżanki z pracy (tej, która przechodzi na odżywianie MM), później do domku.

A w domku odgrzebałam niezłą fotę...
Mikro konkurs - która to Kosma???
Nagroda - meeting z kosmą100 ;-) dla tych, którzy (które) wskażą Kosmę w kolejności od lewej.
Kiedyś będę jeździć na rowerze... ;-) © kosma100


P.S. Osoby "molestowane" i niezalogowane nie biorą udziału w konkursie :-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 33.19km
  • Czas 01:56
  • VAVG 17.17km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dodomkowo zakupowo przypadkowo :-)

Po pracy razem z Tomkiem do domku.
Po drodze zakupy w Auchan. Tam zeszło nam dużo czasu ale warto było ;-)
Dzięki mojej klientowskiej upierdliwości za marynarkę zapłaciliśmy 120 zł a nie 170 :-)
Do domku zajeżdżamy późno... przed 20:00.

Dzisiaj bez zdjęcia, za to przez przypadek trafiłam na zdjęcie z objazdu trasy BSOrientu - UWAGA! Klikanie w link dozwolone od 18 lat ;-)
Ciekawe co mu się stało... :-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 32.68km
  • Czas 01:44
  • VAVG 18.85km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pochorobowo dopracowo

Po tygodniowej przerwie (zapalenie oskrzeli po Wyścigu w Zabrzu)



dzisiaj pierwszy raz do pracy.
Wstajemy z Tomkiem o 4:30 i szykujemy się do wyjazdu.
Na termometrze 5 stopni. Ubieram się w długie getry, podkoszulkę termoaktywną, koszulkę i bluzkę z materiału. W sam raz, chociaż na początku myślę, że za lekko się ubrałam.
Wyjeżdżamy o 5:40 - późno, biorąc pod uwagę, że muszę się oszczędzać i szybko nie pojadę.
Z tego powodu, na Mydlicach rozłączamy się z Tomkiem. Tomek pedali swoim tempem by nie spóźnić się do pracy a ja swoim ;-)

W pracy jestem o 7:06 ;-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 30.96km
  • Czas 01:26
  • VAVG 21.60km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabrzańskie Szosowe Wyścigi Rowerowe Niezrzeszonych

Dwa lata temu na tych samych wyścigach zdobyłam złoto – radiowóz, który jechał przed uczestnikami stopował mnie ;-)
W tym roku postanowiłam też wystartować.

Po upojnym wieczorze z Przyjaciółmi wyruszamy w składzie: Tomek, Amiga i ja z Helenki do Zabrza.
Na wyścig dojeżdżają także samochodem Anetka, Darek, Wiku i Igorek.

Zapisujemy się i czekamy na start.
A może pojadę policyjnym motocyklem?
A może motocyklem? :D © kosma100


Spotykamy Heńka, który przyjechał ze swoim synem ;-)
Z dawno niewidzianym znajomym ;-) © kosma100


Okazuje się, że mam tylko do przejechania 1 okrążenie. W mojej kategorii startuje 8 dziewczyn.
Start!
Ruszam na maksa. Trzymam się grupki około 10 szosowców. Przed zawrotką chłopak z peletonu mówi do mnie: „ładnie, trzymaj się mojego koła – będziesz pierwsza”. Super ;-) I tak bym się trzymała ale fajna propozycja, pomaga mi ;-)
Patrzę na licznik... jadę z prędkością 40 – 46 km/h :-)
Faceci mają do przejechania 3 okrążenia, ja jedno.
Trochę za wcześnie przyspieszam... wyprzedzam grupkę szosowców (puszczają mnie – dzięki ;-)) i przyjeżdżam PIERWSZA!
Super ;-)

Na podium :-)
Na podium ;-) © kosma100


Na podium ;-) © kosma100


Dostaję medal, kask oraz dyplom.
Po zakończeniu wracamy z Tomkiem do domku.
Jesienny powrót do domku © kosma100


Jesienny powrót © kosma100


Przez Zabrze – Bytom – Czeladź – Grodziec – D.G.
W Czeladzi zaczyna być zimno. Strasznie zimno.
Marzniemy okrutnie i po zmroku docieramy do domku, gdzie robimy pysznego grzańca w celu rozgrzania się ;-)
Grzaniec © kosma100


I jeszcze kilka zdjęć zajumanych od amigi :-)






Fajny dzień ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 70.12km
  • Czas 03:34
  • VAVG 19.66km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Porankowo dopracowo zupełnie przypadkowo ;-)

Rano Tomek pozwala mi pospać do 5:00 ;-) (obiecuję, że kiedyś wstanę wcześniej i zrobię śniadanko :*) :-)
Pobudka, szykowanie, śniadanko i wyjeżdżamy o 5:38.

Termometr wskazuje 14 stopni. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć i ubieram się tak jak jeżdżę przy 7 stopniach, konsekwencją czego jest totalne upocenie.

Na Murckowskiej jesteśmy o 7:00. Tomek śmiga na 3 stawy a ja jadę do centrum Katowic wysłać przesyłkę z gadżetami z Rowerowej Norki.

Dzisiaj wysyłam:
- kolczyki z holenderkami;
Kolczyki z holenderkami w kolorze antycznego brązu © kosma100


- kolczyki z bicyklami;
Rowerowe kolczyki antyczny brąz © kosma100


- kolczyki z kolarkami
Kolarki wkrętki © kosma100


- koszulkę "Put the fun between your legs".
Koszulka Put the fun between Your legs :) © kosma100


A więc na Pocztę na rynku i z powrotem.

Dzisiaj, po raz kolejny udowodniłam wyższość roweru nad samochodem w centrum większych miast, podczas remontów dróg.
Ostatnio jechałam samochodem z Murckowskiej na rynek 25 minut, dzisiaj jechałam rowerem 5 minut.
Hehehehe :-)

W pracy jestem o 7:20.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 33.57km
  • Czas 01:30
  • VAVG 22.38km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dopracowo zadumowo


Ja nie jestem tobą, a ty nie jesteś mną
życie szybko mija, więc nie zmarnuj go
Zanim ręce opadną, a nadzieje wygasnąą
Zamiast walczyć z rzeczywistością
- próbuj tworzyć własną
Patrzysz na świat taki jakim jest
Chciałbyś odnaleźć w tym jakiś sens
Ale trudno nadać sens porządkowi
Który dzieje się wbrew rozumowi
Pośród ciemności i manipulacji
Pod presją ciągłej indoktrynacji
Jest taka zasada, nie każdy ją zna
Wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się strach
Gdybyś przypadkiem chciał mnie posłuchać

Jedną drobną radę mam dla ciebie
Jeżeli bardzo chcesz zmieniać świat
To nie zapomnij zacząć od siebie

Jesteś odpadkiem bardzo niebezpiecznych
Zachodzących co dzień procesów społecznych
Jesteś grzechem, a także wyrzutem sumienia
Konieczną zmianą, która nic nie zmienia
Jesteś krzykiem rozpaczy wśród tłumu niemych
I ostrym spojrzeniem wśród ociemniałych
Strachem dla silnych, odwagą dla tchórzy
Psem na smyczy, co nikomu nie służy
Potrzebujesz więc bardzo w chaosie odnaleźć
Sens i porządek, aby coś ocalić
Czerpiesz energię z bycia odmiennym
Stajesz się dumnym i nieprzyjemnym
Z braku ambicji tworzysz nową ambicję
A swoją wizją świata zabijasz tolerancję
Gdybyś chciał więc posłuchać

Jedną radę mam dla ciebie
Jeśli chcesz zmieniać świat
Zacznij od siebie*


Myślę, że tekst piosenki wystarczy. Nie będę się rozpisywać, wystarczy, że inni już to robią - prawią kazania na wszelkie tematy, bo wszystko wiedzą najlepiej.

Rankiem do pracy, zupełnie przypadkowo z Tomkiem ;-)
Zakwasy, po I Zagłębiowskim Rajdzie Przygodowym nadal bardzo odczuwalne :(

* Dezerter - "Jeśli chcesz zmieniać świat"


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.01km
  • Czas 01:26
  • VAVG 21.63km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bladym świtem zarabiać na wentylki

Wczoraj - dzień przerwy od bike'a - byłam na delegacji w Łodzi.
Dzisiaj standardowy dzień, więc, tak jak ma to miejsce od paru miesięcy - nie mogę się zwlec z łóżka, chociaż wczoraj Tomkowi obiecałam, że wstanę razem z Nim o 4:30.
Tomek jednak namawia mnie bym sobie zrobiła kilka drzemek więc Go słucham ;-)
Wstaję o 5:10, szybkie śniadanko, które już na mnie czeka (dziękuję :*) i o 5:40 wyruszamy do pracy.

Zastanawiam się ilu z nas robi w życiu to co kocha, wstaje codziennie rano z uśmiechem na ustach, głową pełną planów i ochoczo zabiera się do pracy...
Ile jest takich osób?
Może czasami warto postawić coś na jedną kartę, zaryzykować...
Gorzej jak się nie uda a zobowiązania zostaną...

A tak było na BSOriencie :-) Robiłam to, co kocham ;-)


BSOrient 2012!!! © kosma100


BSOrient 2012!!! © kosma100


Jedziemy!!! © kosma100


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.02km
  • Czas 01:17
  • VAVG 24.17km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dopracowo wtorkowo zupełnie przypadkowo

Rankiem do pracy.
Nie mogę się zwlec z łóżka (nic nowego). Pomimo tego, że pierwszy budzik dzwoni o 4:00 ja zwlekam się o 5:00. Śniadanko już na mnie czeka ;-) (dziękuję :*).

O 5:39 ruszam, zupełnie przypadkowo, z Tomkiem do pracy.

Serdecznie zapraszam na Zlot Bikestats połączony z Rajdem na Orientację - BSOrient, który odbędzie się w najbliższy weekend.
BS ORIENT © t0mas82


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.29km
  • Czas 01:19
  • VAVG 23.76km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl