Środa, 10 października 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, W oczojebnej kamizelce, We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Keta 002
Dodomkowo przemyśleniowo...
Jak to jest?
Z inteligencją się człowiek rodzi, czy później ją nabywa?
Jak to jest?
Wredność to cecha charakteru czy konsekwencja życia?
Jak to jest?
Buntownikiem się rodzi czy jest się z wyboru?
Jak to jest?
Czy cieszy stanowisko zdobyte inna częścią ciała niż mózg?
Jak to jest?
Czy uwiera takie stanowisko?
Jak to jest?
Czy osoba, która zdobyła stanowisko inną częścią niż mózg ma pojęcie o tym, że "coś nie tak"?
Jak to jest?
Czy potrzebna jest instrukcja do gry w szachy???
:-)
:D :D :D
Takie i wiele innych pytań chodziły mi po głowie gdy kręciłam po pracy.
Najpierw do Decathlonu po zapięcie, później do Lidla na zakupy dla Koleżanki z pracy (tej, która przechodzi na odżywianie MM), później do domku.
A w domku odgrzebałam niezłą fotę...
Mikro konkurs - która to Kosma???
Nagroda - meeting z kosmą100 ;-) dla tych, którzy (które) wskażą Kosmę w kolejności od lewej.
P.S. Osoby "molestowane" i niezalogowane nie biorą udziału w konkursie :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Z inteligencją się człowiek rodzi, czy później ją nabywa?
Jak to jest?
Wredność to cecha charakteru czy konsekwencja życia?
Jak to jest?
Buntownikiem się rodzi czy jest się z wyboru?
Jak to jest?
Czy cieszy stanowisko zdobyte inna częścią ciała niż mózg?
Jak to jest?
Czy uwiera takie stanowisko?
Jak to jest?
Czy osoba, która zdobyła stanowisko inną częścią niż mózg ma pojęcie o tym, że "coś nie tak"?
Jak to jest?
Czy potrzebna jest instrukcja do gry w szachy???
:-)
:D :D :D
Takie i wiele innych pytań chodziły mi po głowie gdy kręciłam po pracy.
Najpierw do Decathlonu po zapięcie, później do Lidla na zakupy dla Koleżanki z pracy (tej, która przechodzi na odżywianie MM), później do domku.
A w domku odgrzebałam niezłą fotę...
Mikro konkurs - która to Kosma???
Nagroda - meeting z kosmą100 ;-) dla tych, którzy (które) wskażą Kosmę w kolejności od lewej.
Kiedyś będę jeździć na rowerze... ;-)© kosma100
P.S. Osoby "molestowane" i niezalogowane nie biorą udziału w konkursie :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 33.19km
- Czas 01:56
- VAVG 17.17km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
no właśnie ... kiedy rozwiązanie konkursu i gdzie regulamin ? ;)
noibasta - 09:43 czwartek, 18 października 2012 | linkuj
Pierwsza z lewej. W sensie, że z Twojej lewej. Chyba, że to nie Ty. ;)
mors - 00:27 niedziela, 14 października 2012 | linkuj
Myślę że rodzimy się już wyposażeni w zestaw "wszystkiego".potem to kwestja pracy ,środowiska,szczęścia i pewnie jeszcze czegoś co albo się ma albo nie ma.np.układy ...
pierwsza z prawej !!!
pozdrawiam Jurek57 - 16:44 piątek, 12 października 2012 | linkuj
pierwsza z prawej !!!
pozdrawiam Jurek57 - 16:44 piątek, 12 października 2012 | linkuj
Co do inteligencji to moja nauczycielka od polskiego non stop mówi że każdy ma jako taka inteligencje ale do jej pełnego szczęścia jest potrzebna wiedza.
Krzychu22 - 14:05 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Gość Dawanie .... za stanowisko to bardziej probelm moralny, dla nie nie do przyjęcia. I genetyka nie ma tu raczej z tym wiele wspólnego.
amiga - 13:27 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Gość Ok zgadzam się z tym, że rodzimy się z jakimiś uwarunkowaniami genetycznymi, które mogą wpływać na nasze predyspozycje, ale w gruncie rzeczy to że jestem programistą w tej chwili i lubię to to w zasadzie było spowodowane pewnymi wydarzeniami z 1987roku gdy dostałem pierwszy komputer i zacząłem grzebać w nim. Pewnie gdyby tego jednego szczegółu nie było to okazałoby się, że jestem np. świetnym ogrodnikiem, czy sprawdziłbym się jako mechanik samochodowy.... (hmmm.... efekt motyla?). Wiem możemy spierać się w nieskończoność i nikt nigdy nie udowodni wyższości jednej teorii nad drugą. Równie dobrze możemy się spierać o istnienie Boga, UFO czy czegokolwiek innego.
amiga - 13:23 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Amiga, nie chciałabym "onetyzacji" na blogu tak fantastycznego Człowieka, jakim jest Monika.
Wybacz, ale "tabula rasa", to było przed odkryciami genetyki i o tym piszę.
Oczywiście :"to nie ja, to moje geny" nie jest usprawiedliwieniem.
Rzeczywiście, to niezwykle optymistyczne(absolutnie bez ironii), że środowisko ma znaczenie. Oby pozytywne, w wielu wymiarach.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Gość - 12:27 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Wybacz, ale "tabula rasa", to było przed odkryciami genetyki i o tym piszę.
Oczywiście :"to nie ja, to moje geny" nie jest usprawiedliwieniem.
Rzeczywiście, to niezwykle optymistyczne(absolutnie bez ironii), że środowisko ma znaczenie. Oby pozytywne, w wielu wymiarach.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Gość - 12:27 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Gość tyle, że to pewnie nie jest podział 50/50, myślę, że gdyby w tej chwili urodził się 2 Hitler to do władzy by nie doszedł.... więc dalej stawiam na środowisko.
amiga - 11:20 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Amiga, przykro mi ,ale my to: genetyka+środowisko. Nie można spierać się z DNA.
Gość - 10:56 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Dobrze, jak wszyscy mówią trzecia, to ja powiem, że 1 od lewej to Kosma :)
Tymoteuszka - 10:23 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Dobrze, jak wszyscy mówią trzecia, to ja powiem, że 1 od lewej to Kosma :)
Tymoteuszka - 10:23 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
A co do pierszej części wpisu to jestem zwolennikiem teorii "Tabula rasa", o wszystkim tym decyduje środowisko w którym wyrastamy, od ludzi z którymi mamy kontakt. Jak to się mówi: "Z kim przystajesz takim się stajesz"
amiga - 07:57 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
amiga - 07:57 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
To proste, mój drogi Watsonie ... trzecia ;) no chyba, że okazałoby się trudniejsze ;)
noibasta - 21:26 środa, 10 października 2012 | linkuj
Komentuj