Wpisy archiwalne w kategorii
Keta 002
Dystans całkowity: | 2547.87 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 125:15 |
Średnia prędkość: | 20.34 km/h |
Liczba aktywności: | 89 |
Średnio na aktywność: | 28.63 km i 1h 24m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 24 grudnia 2012
Kategoria Keta 002, Rowerowa Norka, Rowerowe gadżety, Rowerowe prezenty, W oczojebnej kamizelce, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Powrót z pracy wigilijny... dobrze, że żyję ;(
Ech... jak ja nie cierpię świąt.
Dobrze, że moja Rodzinka zrozumiała po paru latach i to akceptuje...
Z pracy wychodzę o 12:00 i pedalę w kamizelce do domku.
Ciepło - osiem stopni na plusie ;-)
Jedzie się super :-)
Ulice o.k. Aczkolwiek mogło by być lepiej.
Na Środuli "wpadam" na zakupy do Lidla i po zapakowaniu tego wszystkiego (nie było łatwo) mykam dalej.
Oto zakupy:
Na skrzyżowaniu, nieopodal Lidla mam pierwszeństwo ale widzę, że zbliżający się blachosmród a raczej jego "kierowczyni" nic sobie ze mnie nie robi...
Leciutko przyhamowuję ale jadę dalej... ona też i to z gazem wciśniętym...
Osz k...!!!
Naciskam lekko na hamulec... ona nic...
Zatrzymuję się - ona przelatuje przez skrzyżowanie...
Nie chcę myśleć co by było gdybym nie zahamowała...
NO COMMENTS
Przy Hucie Katowice droga ma "margines lodu" około 1,5 metra...
Dojeżdżam w jednym kawałku :-)
A w domu, czekając na Tomka, robię "choinkę" - naszą jedyną, prywatną ;-)
Myślę, że "święta" każdy powinien spędzać na swój sposób... My tak będziemy je spędzać ;-)
Podporządkowałam się jednak i ubrałam choinkę ;-)
A Musta z Tygryską świętują już od rana ;-)
No i życzenia z Rowerowej Norki:
Miłego wieczorka!
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Dobrze, że moja Rodzinka zrozumiała po paru latach i to akceptuje...
Z pracy wychodzę o 12:00 i pedalę w kamizelce do domku.
Ciepło - osiem stopni na plusie ;-)
Jedzie się super :-)
Ulice o.k. Aczkolwiek mogło by być lepiej.
Na Środuli "wpadam" na zakupy do Lidla i po zapakowaniu tego wszystkiego (nie było łatwo) mykam dalej.
Oto zakupy:
Zakupy© kosma100
Na skrzyżowaniu, nieopodal Lidla mam pierwszeństwo ale widzę, że zbliżający się blachosmród a raczej jego "kierowczyni" nic sobie ze mnie nie robi...
Leciutko przyhamowuję ale jadę dalej... ona też i to z gazem wciśniętym...
Osz k...!!!
Naciskam lekko na hamulec... ona nic...
Zatrzymuję się - ona przelatuje przez skrzyżowanie...
Nie chcę myśleć co by było gdybym nie zahamowała...
NO COMMENTS
Przy Hucie Katowice droga ma "margines lodu" około 1,5 metra...
Dojeżdżam w jednym kawałku :-)
A w domu, czekając na Tomka, robię "choinkę" - naszą jedyną, prywatną ;-)
Myślę, że "święta" każdy powinien spędzać na swój sposób... My tak będziemy je spędzać ;-)
Podporządkowałam się jednak i ubrałam choinkę ;-)
KOSMiczna choinka© kosma100
KOSMiczna choinka© kosma100
A Musta z Tygryską świętują już od rana ;-)
Musta & Tygryska© kosma100
No i życzenia z Rowerowej Norki:
Zyczenia© kosma100
Miłego wieczorka!
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.88km
- Czas 01:43
- VAVG 18.57km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 grudnia 2012
Kategoria Kellysek :), Keta 002, Rowerowa Norka, Rowerowe gadżety, Rowerowe prezenty, SNOW BIKE ***, W oczojebnej kamizelce, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Sobotnie po Kellyska i na zakupy :-)
Dzisiaj pojechałam po Kellyska, którego porzuciłam w Mikołaja (Mikołajkowe Extreme - wpis zaległy - kiedyś go uzupełnię ;-))
Odebrałam Kellyska na Manhattanie od Brata i popedaliłam do centrum, na pocztę, wysłać przesyłkę z Rowerowej Norki.
Następnie do pasmanterii, do Lidla.
Pod Lidlem postawiłam rumaka.
I zapięłam ;-)
Zrobiłam zakupy, które trzeba było gdzieś upchać.
Dałam radę :-)
Pojechałam znowu do pasmanterii i w końcu do domku.
A w domku czekał na mnie Tomek z Tygryską i Mustą ;-)
Fajnie było tylko stopy mi zamarzły - ochraniacze zostały wczoraj w pracy.
Jechałam w kamizelce. Ona naprawdę działa ;-) Zero idiotów wyprzedzających na centymetry ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Odebrałam Kellyska na Manhattanie od Brata i popedaliłam do centrum, na pocztę, wysłać przesyłkę z Rowerowej Norki.
Następnie do pasmanterii, do Lidla.
Pod Lidlem postawiłam rumaka.
Rowerem na zakupy© kosma100
I zapięłam ;-)
Zapięcie musi być ;-)© kosma100
Zrobiłam zakupy, które trzeba było gdzieś upchać.
Zakupy - do spakowania i zabrania ;-)© kosma100
Dałam radę :-)
Kellysek - okulbaczony muł :-)© kosma100
Pojechałam znowu do pasmanterii i w końcu do domku.
A w domku czekał na mnie Tomek z Tygryską i Mustą ;-)
T&T - Tomek & Tygryska© kosma100
Fajnie było tylko stopy mi zamarzły - ochraniacze zostały wczoraj w pracy.
Jechałam w kamizelce. Ona naprawdę działa ;-) Zero idiotów wyprzedzających na centymetry ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 20.21km
- Czas 01:10
- VAVG 17.32km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), Keta 002
Posiłkując się Kolejami Śląskimi
Nie wstałam oczywiście o 4:30 :(
Wyjechałam o 7:30 i musiałam się posiłkować Kolejami Śląskimi, bo dzisiaj mam szkolenie i nie mogę się spóźnić.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Wyjechałam o 7:30 i musiałam się posiłkować Kolejami Śląskimi, bo dzisiaj mam szkolenie i nie mogę się spóźnić.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 12.36km
- Czas 00:32
- VAVG 23.18km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), Keta 002, Rowerowa Norka, Rowerowe gadżety, Rowerowe prezenty, Zupełnie przypadkowo :-)
Ja się nie chwalę, ja po prostu mam talent :-)
Do pracy, zupełnie przypadkowo, przyjeżdża po mnie Tomek i już razem jedziemy do D.G.
Tam się rozstajemy - ja oddaję do przechowania Kellyska mojemu Bratu i dalej idę na nogach z Manhattanu do centrum na spotkanie ;-) Tomek pedali na zakupy i do domku.
W sobotę angażuję się artystycznie, co skutkuje tym, że w Rowerowej Norce pojawiają się nowe gadżety.
Dwa obrazy ręcznie malowane farbami akrylowymi na płótnie. Tworzące całość - rowery nad brzegiem jeziora. Wspaniały akcent rowerowy na ścianę w odcieniu niebieskiego.
Obraz Bike, Sex & Rock'r'Roll
Niebieski biker
Ręcznie robione kartki świateczne
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Tam się rozstajemy - ja oddaję do przechowania Kellyska mojemu Bratu i dalej idę na nogach z Manhattanu do centrum na spotkanie ;-) Tomek pedali na zakupy i do domku.
W sobotę angażuję się artystycznie, co skutkuje tym, że w Rowerowej Norce pojawiają się nowe gadżety.
Dwa obrazy ręcznie malowane farbami akrylowymi na płótnie. Tworzące całość - rowery nad brzegiem jeziora. Wspaniały akcent rowerowy na ścianę w odcieniu niebieskiego.
Rowerowy obraz© kosma100
Obraz Bike, Sex & Rock'r'Roll
Obraz© kosma100
Niebieski biker
Obraz "Niebieski biker"© kosma100
Ręcznie robione kartki świateczne
Kartka świąteczna© kosma100
Kartka świąteczna© kosma100
Kartka świąteczna© kosma100
Kartka świąteczna© kosma100
Kartka świąteczna© kosma100
Kartka świąteczna© kosma100
Świąteczna kartka© kosma100
Kartka świąteczna© kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 19.36km
- Czas 01:00
- VAVG 19.36km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), Keta 002, W oczojebnej kamizelce, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Thousand in November
Wczoraj nie zwracałam uwagi ile mam kilometrów w listopadzie i dokręciłam do 998.22 km ;-)
Z racji tego dzisiaj nie było innej opcji (chyba, że podróż zbiorkowozem a fee!) jak dokręcenie do tysiąca w listopadzie ;-)
Dobry tysiąc nie jest zły :-)
Dojazdy do pracy rowerem to połączenie przyjemności, hobby, oszczędności z koniecznością.
Gdybym nie jeździła do pracy rowerem to pewnie nie chciało by mi się wyjść pojeździć wieczorem.
;-)
Dzisiaj, jak zwykle ostatnio, ciężko mi się wstawało...
Tomek jedzie zatem solo przed 6:00, a ja solo przed 7:00.
Od dzisiaj biorę Vigor ;p
Posiłkowałam się Kolejami Śląskimi na trasie Gołonóg - Katowice Zawodzie.
Rowerowo - Łosień - D.G. Gołonóg oraz Katowice Zawodzie - Murckowska.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Z racji tego dzisiaj nie było innej opcji (chyba, że podróż zbiorkowozem a fee!) jak dokręcenie do tysiąca w listopadzie ;-)
Dobry tysiąc nie jest zły :-)
Dojazdy do pracy rowerem to połączenie przyjemności, hobby, oszczędności z koniecznością.
Gdybym nie jeździła do pracy rowerem to pewnie nie chciało by mi się wyjść pojeździć wieczorem.
;-)
Dzisiaj, jak zwykle ostatnio, ciężko mi się wstawało...
Tomek jedzie zatem solo przed 6:00, a ja solo przed 7:00.
Od dzisiaj biorę Vigor ;p
Vigor© kosma100
Posiłkowałam się Kolejami Śląskimi na trasie Gołonóg - Katowice Zawodzie.
Rowerowo - Łosień - D.G. Gołonóg oraz Katowice Zawodzie - Murckowska.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 12.07km
- Czas 00:34
- VAVG 21.30km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), Keta 002, Rowerowa Norka, Rowerowe gadżety, Rowerowe prezenty, W oczojebnej kamizelce, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Powrót z pracy wprost do Rowerowej Norki ;-)
Z pracy szybciutko do domku, zupełnie przypadkowo z Tomkiem, bo w Rowerowej Norce pojawiły się prześliczne modele rowerków - idealne na prezent na Mikołaja lub pod choinkę :-)
Damka retro
Rowerki są niesamowite - każdy detal jest wykonany ze specjalną dbałością ;-)
Męski retro
Drewniany rowerek
Pracowałam ciężko przy Norce a Tomek zrobil przepyszną kolacyjkę :-)
Dziękuję :*
Serdecznie zapraszam do Rowerowej Norki - Mikołaj i Święta tuż, tuż...
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Damka retro
Damka retro :-)© kosma100
Damka retro ;-)© kosma100
Rowerki są niesamowite - każdy detal jest wykonany ze specjalną dbałością ;-)
Łańcuch w modelu - rewelka!© kosma100
Rowerek© kosma100
Sprężyny pod siodełkiem - magia :-)© kosma100
Męski retro
Rower męski retro© kosma100
Łańcuch :)© kosma100
Drewniany rowerek
Drewniany rowerek© kosma100
Drewniany rowerek© kosma100
Metalowy rowerek - pojemnik na długopisy lub cokolwiek© kosma100
Metalowy rowerek - pojemnik na długopisy lub cokolwiek© kosma100
Przepiękny rowerek - stojak na wino© kosma100
Przepiekny stojak na wino© kosma100
Pracowałam ciężko przy Norce a Tomek zrobil przepyszną kolacyjkę :-)
Dziękuję :*
Kolacja :-)© kosma100
Serdecznie zapraszam do Rowerowej Norki - Mikołaj i Święta tuż, tuż...
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 34.09km
- Czas 01:48
- VAVG 18.94km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), Keta 002, W oczojebnej kamizelce, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Dodomkowo z pożyczakami rękawiczkami ;-)
W pracy siedzę do 18:00, z powodu porannych problemów ze wstaniem z łóżka ;-)
Pamiętając poranne mrożenie dłoni staram się skombinować rękawiczki ;-)
Proszę Panią sprzątaczkę o latexowe rękawiczki.
Daje mi je, nawet dodatkowo pożycza bawełniane - prosząc o zwrot... miło ;-)
Po paru minutach Pani przychodzi dając mi swoje rękawiczki wełniane, bo twierdzi, że w latexowych zamarznę.
Nie chcę ich wziąć ale Pani nalega i... biorę :-)
Super kobieta ;-)
Wyjeżdżam po 18:00 niestety bez Tomka (który jest już w domu i szykuje przepyszną kolację :*) i jadę przez Sosnowiec, centrum D.G (gdzie robię małą sesję foto) do domku.
Centrum D.G.
A oto pożyczaki:
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Pamiętając poranne mrożenie dłoni staram się skombinować rękawiczki ;-)
Proszę Panią sprzątaczkę o latexowe rękawiczki.
Daje mi je, nawet dodatkowo pożycza bawełniane - prosząc o zwrot... miło ;-)
Po paru minutach Pani przychodzi dając mi swoje rękawiczki wełniane, bo twierdzi, że w latexowych zamarznę.
Nie chcę ich wziąć ale Pani nalega i... biorę :-)
Super kobieta ;-)
Wyjeżdżam po 18:00 niestety bez Tomka (który jest już w domu i szykuje przepyszną kolację :*) i jadę przez Sosnowiec, centrum D.G (gdzie robię małą sesję foto) do domku.
Centrum D.G.
Kellysek w DG© kosma100
DG nocą© kosma100
DG wieczorową porą© kosma100
A oto pożyczaki:
Rękawiczki ze srebrną nitką ;-)© kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.04km
- Czas 01:39
- VAVG 18.81km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), Keta 002, W oczojebnej kamizelce, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Powrót z pracy
Ot to.
Powrót z pracy.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Powrót z pracy.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.20km
- Czas 01:42
- VAVG 18.35km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), Keta 002, W oczojebnej kamizelce, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Zdążyć przed amigą ;p
Amigowy profil Endomondo mobilizuje do jazdy.
Dzisiaj po przyjeździe do pracy szybko weszłam zobaczyć czy zdążyłam przyjechać zanim amiga wyjedzie.
I zdążyłam. W odróżnieniu od dnia wczorajszego kiedy wsiadłam na rower gdy amiga był już w połowie drogi do pracy ;-)
Fajne to :D
Pobudka po pierwszej pięciominutowej drzemce, a więc sukces :-) Wczoraj wyłączamy budzik, który drze się zazwyczaj o 4:20 pozostawiając budzik nastawiony na 4:30. Pionizujemy się o 4:35.
Czynności do zrobienia rosną jak to zazwyczaj bywa przeciwproporcjonalnie do malejącego czasu, który pozostał do wyjazdu i w końcu wyjeżdżamy z Tomkiem o 5:40.
Fota archiwalna z wyjazdu nad Balaton ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Dzisiaj po przyjeździe do pracy szybko weszłam zobaczyć czy zdążyłam przyjechać zanim amiga wyjedzie.
I zdążyłam. W odróżnieniu od dnia wczorajszego kiedy wsiadłam na rower gdy amiga był już w połowie drogi do pracy ;-)
Fajne to :D
Pobudka po pierwszej pięciominutowej drzemce, a więc sukces :-) Wczoraj wyłączamy budzik, który drze się zazwyczaj o 4:20 pozostawiając budzik nastawiony na 4:30. Pionizujemy się o 4:35.
Czynności do zrobienia rosną jak to zazwyczaj bywa przeciwproporcjonalnie do malejącego czasu, który pozostał do wyjazdu i w końcu wyjeżdżamy z Tomkiem o 5:40.
Fota archiwalna z wyjazdu nad Balaton ;-)
Widok z miejscówki do spania ;)© kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 30.67km
- Czas 01:17
- VAVG 23.90km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), Keta 002, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Leniwy poniedziałek
Czasami nie mam siły żyć
walczę z powietrzem powiekami
Czasami nie mam siły gryźć
i siły nie mam na kochanie
Czasami nie mam siły iść
chociaż się za mną pali droga
Czasami nie chce mi się nic
chociaż się życie pcha w ramiona
Czasami jest mi właśnie tak
że siebie mi najbardziej brak
Jak chodzi o nic to o wszystko
nic nie mów, nie mów i bądź blisko
Czasami boję się za dnia
tego co spotka mnie po zmroku
Czasami w nocy szarpie sen
żeby mi w dzień dał święty spokój
Czasami jest mi właśnie tak
że siebie mi najbardziej brak
Jak chodzi o nic to o wszystko
nic nie mów, nie mów i bądź blisko*
Ech... czasami...
Znowu poniedziałek... weekend za szybko minął, za dużo planów, które sobie postawiłam nie zrealizowałam... Czy za ambitnie rozplanowałam czy jestem leniem?
Mam dość...
Kolejny tydzień...
Kolejny brak czasu na cokolwiek przez 5 dni... a do zrobienia jest mnóstwo rzeczy...
Poranek jest tragiczny... próby wstania z łóżka zaczynają się o 4:20 a kończą się o...
Masakra...
Najpierw Tomek zamula razem ze mną, później wstaje i szykuje śniadanko.
Postanawiam, że pojadę solo na 8:00. Tomek zmyka do pracy a ja zmykam dalej pod kołderkę :-)
Kolejna drzemka, kolejny budzik i postanawiam jechać na 9:00.
Przewracam się na drugi bok... postanawiam jechać jednak na 10:00.
Ech... czasami...
W końcu wstaję o 7:45.
Kawa i śniadanko, które przyszykował Tomek :-)
Tomek przysyła smsa, że jest już w pracy, patrzę na profil endomondo - amiga jest już w połowie drogi do pracy... ech... też się muszę zebrać...
Wyjeżdżam o 8:30. Nawet szybko mi się jedzie. W Sosnowcu dziadek w kapeluszu próbuje mnie rozjechać włączając się do ruchu, z lewej strony w tym momencie wyprzedza mnie radiowóz... bez echa... :(
Drugi dziadek w kapeluszu próbuje mnie rozjechać w Dąbrówce...
Dzień dziadków w kapeluszach :(
Dzisiaj w fabryce do 18:00 i czeka mnie solowy powrót do domku...
I takie tam zabawy ze światlem i aparatem ;-)© kosma100
* Andrzej Grabowski - "Czasami".
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 30.64km
- Czas 01:16
- VAVG 24.19km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze