Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2017

Dystans całkowity:272.83 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:16
Średnia prędkość:8.20 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:18.19 km i 1h 53m
Więcej statystyk
Sobota, 28 stycznia 2017

Do Tatusia

Z Martą i Tomaszkiem do Tatusia i z powrotem.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 4.60km
  • Czas 01:00
  • VAVG 13:02min/km
Wtorek, 24 stycznia 2017

Praga - dzień 3

Najpierw autobusem i metrem do Vysehradu.
Spacer po Vysehradzie.
Powrót metrem do Starego miasta i spacer po mieście oraz powrót na Strahov.
Praga Vysehrad
Praga Vysehrad © kosma100
Obiad - burger
Obiad - burger © kosma100
Fajna knajpka
Fajna knajpka © kosma100
Muzeum Apple
Muzeum Apple © kosma100
Muzeum Apple
Muzeum Apple © kosma100
Muzeum Apple
Muzeum Apple © kosma100
Muzeum Apple
Muzeum Apple © kosma100
Muzeum Apple
Muzeum Apple © kosma100
Muzeum Apple
Muzeum Apple © kosma100
Muzeum Apple - Steve Jobs z podzespołów komputerowych
Muzeum Apple - Steve Jobs z podzespołów komputerowych © kosma100
Hard Rock Cafe
Hard Rock Cafe © kosma100
Synagoga Hiszpańska
Synagoga Hiszpańska © kosma100
Praga synagoga
Praga synagoga © kosma100
Praga synagoga
Praga synagoga © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 16.60km
  • Czas 04:10
  • VAVG 15:03min/km
Poniedziałek, 23 stycznia 2017 Kategoria Kosmacz - Powsinoga :)

Praga - dzień 2

Rankiem po bułki do sklepu (3,74 km).
Później spacer po Pradze.
Praga Hradczany
Praga Hradczany © kosma100
Rewizja przed wejściem na Hradczany
Rewizja przed wejściem na Hradczany © kosma100
Wycieczka azjatów i kijki samojebki
Wycieczka azjatów i kijki samojebki © kosma100
W toalecie w kawiarni w Pradze :-)
W toalecie w kawiarni w Pradze :-) © kosma100
W toalecie w kawiarni w Pradze :-)
W toalecie w kawiarni w Pradze :-) © kosma100
Muzeum Franca Kafki
Muzeum Franca Kafki © kosma100
Most Karola w Pradze - pocieramy nie tą płaskorzeżbę co trzeba :-)
Most Karola w Pradze - pocieramy nie tą płaskorzeżbę co trzeba :-) © kosma100
Zegar Orloj
Zegar Orloj © kosma100
Rower w Pradze
Rower w Pradze © kosma100
Bańki, bańki, bańki
Bańki, bańki, bańki © kosma100
Rowerzysto! Jedź bezpiecznie!
Rowerzysto! Jedź bezpiecznie! © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 21.79km
  • Czas 06:00
  • VAVG 16:31min/km
  • Aktywność Chodzenie
Niedziela, 22 stycznia 2017 Kategoria Kosmacz - Powsinoga :)

Praga - dzień 1

Najpierw 8 km z dworca autobusowego na Strahov - akademiki - tam, gdzie znajdujemy nocleg.
Praga kamienica
Praga kamienica © kosma100
Pomnik Ofiar Komunizmu w Pradze
Pomnik Ofiar Komunizmu w Pradze © kosma100
Później na obiadokolacje na Hradczany i z powrotem.
Praga Hradczany
Praga Hradczany © kosma100
Obiadokolacja - knedlicky
Obiadokolacja - knedlicky © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 12.74km
  • Czas 03:08
  • VAVG 14:45min/km
  • Aktywność Chodzenie
Środa, 11 stycznia 2017 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Na zakupy do biedry

Dzisiaj nie mam korepetycji wyjazdowych, więc kombinuję gdzie by tu się przejechać rowerem.
Wpadam na pomysł, że połączę przyjemne z pożytecznym i pojadę na zakupy.
Ruszam po 9:00. Dojeżdżam do ronda, samochód jadący z naprzeciwka trąbi. Hmmm... Kierowca przylepia swą dłoń do szyby pozdrawiając mnie. Kto to? Hmm... Styki mi się palą i nagle zapala się żarówka! Mariotruck! Odmachuję pozdrowienia ale Mario może je już tylko zobaczyć we wstecznym lusterku :-)
Najpierw jadę do Tatusia, zawieść Mu Jego indeksy i książeczki PKO :-), które znalazłam podczas porządków w czeluściach domu.
Przy okazji znalazłam też takie dobrodziejstwa (gimbaza pewnie nawet nie wie co to jest :-))
Znalezisko podczas sprzątania :-)
Znalezisko podczas sprzątania :-) © kosma100
Po krótkiej wizycie u Taty ruszam dalej. Do Ząbkowic.
Robię zakupy i podjeżdżam z koszykiem do roweru.
Hmm... Zastanawiam się czy nie przegięłam z ilością zakupów...
Gdzie ja to pomieszczę?
Gdzie ja to pomieszczę? © kosma100
Powolutku, taktycznie pakuję wszystkie zakupy bez problemu do sakw.
Zakupy spakowane!
Zakupy spakowane! © kosma100
Wracam do domku powolutku, bo obciążenie spore :-) Zerkam jeszcze po drodze czy Mario jest w swojej kryjówce ale nie ma Go już :(
A w domku czeka Franko.
Czekający Franko :-)
Czekający Franko :-) © kosma100
Znalazłam jakieś dziwaczne ślady przed domem :-)
Ciekawe ślady na śniegu
Ciekawe ślady na śniegu © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 15.46km
  • Czas 01:40
  • VAVG 9.28km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 stycznia 2017 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Do Chruszczobrodu

Na korepetycje.
Wyjeżdżam przed 13:00. Najpierw do apteki, następnie do Tatusia. Jak już jestem na ul. Ząbkowickiej, to decyduję się jechać przez Ząbkowice.
Trochę obawiam się jazdy drogą wojewódzką numer 796 (że duży ruch, że dużo ciężarówek) ale moje obawy okazują się nieuzasadnione.
Ruch jest znośny, a zakaz ruchu ciężarówek przyczynia się do mojego komfortu psychicznego ;-)
Drogi suche, warunki piękne. Do czasu...
Skręcam w Chruszczobrodzie na drogę w kierunku Trzebiesławic i... masakra. Na drodze lód.
Koszmar.
Na szczęście jadę tą drogą tylko jakieś 400 metrów. 400 metrów z duszą na ramieniu.
Po korepetycjach postanawiam wracać droga polną (lepszy ubity śnieg na mało uczęszczanej drodze niż lód na ruchliwej drodze).
Jedzie się super. Wolno ale bezpiecznie.
Zaśnieżona droga
Zaśnieżona droga © kosma100
W Tucznawie skręcam na Łękę.
Słońce ucieka do spania.
Słońce chyli sie ku zachodowi
Słońce chyli sie ku zachodowi © kosma100
Droga do Łęki też trochę zaśnieżona ale bez lodu więc luz.
Droga tak sobie odśnieżona
Droga tak sobie odśnieżona © kosma100
Do domku docieram o 15:40. Szybka kąpiel i do pracy! Uczennica przyjeżdża na 16:00.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)


  • DST 25.25km
  • Czas 02:00
  • VAVG 12.62km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 stycznia 2017 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Matematyka - królowa nauk. Na korepetycje ;-)

O 13:00 ruszam z Łośnia na korepetycje.
Przy Hucie, na Kasprzaka.
Później szybkie zakupy w biedrze i na następne korepetycje na Podlesie.
Po 16:30 ruszam w podróż powrotną.
Ciepło ;-) tylko - 13 :-)
Fota zastępcza - z domku, przed wyjazdem.
Ładne kwiatki ;-)
Ładne kwiatki ;-) © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 24.74km
  • Czas 02:13
  • VAVG 11.16km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 stycznia 2017 | Uczestnicy Kategoria Zupełnie przypadkowo :-)

Z dedykacją dla Morsa

W dniu dzisiejszym postanawiamy (zupełnie przypadkowo) z Tomkiem po raz pierwszy raz w życiu zamorsować.
Zarówno wpis, jak i morsowanie dedykuję morsowi :-)
Ruszamy więc rowerkami po 9:00, przy temperaturze w cieniu -23, w słońcu -15.
Na Pogorie dojeżdżamy o 10:22. 8 minut przed czasem. Pojedyncze morsy na horyzoncie.
Spinamy rowerki
Rowerki czekają na morsujących rowerzystów
Rowerki czekają na morsujących rowerzystów © kosma100
i czekamy...
Molo... jak w Sopocie ;-)
Molo... jak w Sopocie ;-) © kosma100
Pojawiają się morsy wraz z Pogoria Morsuje.
Niestety nie mamy ze sobą siekiery, wiec nie możemy pomóc przy rąbaniu lodu (no tak - żółtodzioby z nas).
Ciupanie przerębla
Ciupanie przerębla © kosma100
Kosma przed morsowaniem.
Kosma przed morsowaniem
Kosma przed morsowaniem © kosma100
Wreszcie, po rozgrzewce wchodzimy do wody. Przed wejściem krótki instruktaż.
Koty! Świeżaki!
Koty! Świeżaki! © kosma100
Podczas kapieli ;-)
Podczas kapieli ;-) © kosma100
W kapieli
W kapieli © kosma100
Było super!
Zaje..... fajnie!
Nigdy nie myślałam, że będzie tak zjawiskowo!
Widzę kolejny mój nałóg :-)
Po wyjściu z wody trzeba szybko się przebrać, bo duży mróz robi swoje:
Tak zamarzła koszulka :-)
Tak zamarzła koszulka :-) © kosma100
Tak zamarzły skarpetki ;-)
Tak zamarzły skarpetki ;-) © kosma100
Po ogarnięciu się i przebraniu w ciepłe ciuch ruszamy.
Najpierw na gorącą herbatkę do cioci, później na stację po WD40, następnie do Tatusia na obiad.
Później do domku.
Było zajebiaszczo!

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)



  • DST 28.18km
  • Czas 02:26
  • VAVG 11.58km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 stycznia 2017 | Uczestnicy Kategoria Zupełnie przypadkowo :-)

Nano przeciąg

Ruszam, zupełnie przypadkowo z Tomkiem, na przejażdżkę rowerową.
Śnieżny rower
Śnieżny rower © kosma100
Termometr umieszczony w cieniu wskazuje -17, w słońcu -5.
Zasypało
Zasypało © kosma100
Rześko i to bardzo.
Zasypało
Zasypało © kosma100
Jedziemy ulicą Ząbkowicką. Zamarzają mi palce u rąk.
Postanawiamy odwiedzić Tatusia. Po wizycie tracę ochotę na dalszą wycieczkę.
Za słabe mam rękawiczki :(
Wracamy do domku.
Jutro wybieramy się na morsowanie. Trzeba będzie jakoś dojechać na Pogorię i jakoś wrócić :-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 4.48km
  • Czas 00:30
  • VAVG 8.96km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 stycznia 2017 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Na korepetycje

Ruszam po 13:00 do Dąbrowy.
Koło huty, na ulicy Roździeńskiego nie jest przyjemnie - przeszkadzają "lodowe kamyczki" na drodze.
Jakoś udaje mi się dojechać na Manhattan.
Drogowcy zapomnieli odśnieżyć pasów rowerowych.
Pas rowerowy pokryty warstwą śniegu
Pas rowerowy pokryty warstwą śniegu © kosma100
Droga
Droga © kosma100
Osiedlowe drogi nie są bezpieczne. Zalega na nich lód.
Na osiedlowych drogach nie jest ciekawie
Na osiedlowych drogach nie jest ciekawie © kosma100
A niebo jest błękitne...
Chociaż niebo błękitne
Chociaż niebo błękitne © kosma100
Odpuszczam jazdę na kolejne korepetycje na Mydlice - obawiam się osiedlowych dróg.
Wracam MarioTaxi do domku.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 12.36km
  • Czas 00:46
  • VAVG 16.12km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl