Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 8 stycznia 2017 | Uczestnicy Kategoria Zupełnie przypadkowo :-)

Z dedykacją dla Morsa

W dniu dzisiejszym postanawiamy (zupełnie przypadkowo) z Tomkiem po raz pierwszy raz w życiu zamorsować.
Zarówno wpis, jak i morsowanie dedykuję morsowi :-)
Ruszamy więc rowerkami po 9:00, przy temperaturze w cieniu -23, w słońcu -15.
Na Pogorie dojeżdżamy o 10:22. 8 minut przed czasem. Pojedyncze morsy na horyzoncie.
Spinamy rowerki
Rowerki czekają na morsujących rowerzystów
Rowerki czekają na morsujących rowerzystów © kosma100
i czekamy...
Molo... jak w Sopocie ;-)
Molo... jak w Sopocie ;-) © kosma100
Pojawiają się morsy wraz z Pogoria Morsuje.
Niestety nie mamy ze sobą siekiery, wiec nie możemy pomóc przy rąbaniu lodu (no tak - żółtodzioby z nas).
Ciupanie przerębla
Ciupanie przerębla © kosma100
Kosma przed morsowaniem.
Kosma przed morsowaniem
Kosma przed morsowaniem © kosma100
Wreszcie, po rozgrzewce wchodzimy do wody. Przed wejściem krótki instruktaż.
Koty! Świeżaki!
Koty! Świeżaki! © kosma100
Podczas kapieli ;-)
Podczas kapieli ;-) © kosma100
W kapieli
W kapieli © kosma100
Było super!
Zaje..... fajnie!
Nigdy nie myślałam, że będzie tak zjawiskowo!
Widzę kolejny mój nałóg :-)
Po wyjściu z wody trzeba szybko się przebrać, bo duży mróz robi swoje:
Tak zamarzła koszulka :-)
Tak zamarzła koszulka :-) © kosma100
Tak zamarzły skarpetki ;-)
Tak zamarzły skarpetki ;-) © kosma100
Po ogarnięciu się i przebraniu w ciepłe ciuch ruszamy.
Najpierw na gorącą herbatkę do cioci, później na stację po WD40, następnie do Tatusia na obiad.
Później do domku.
Było zajebiaszczo!

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)



  • DST 28.18km
  • Czas 02:26
  • VAVG 11.58km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
zimno od samego oglądania :D
Marta84
- 18:06 sobota, 28 stycznia 2017 | linkuj
Świat się kończy...

Idę sobie zrobić gorącą kąpiel! :D

p.s.
Na to mnie nigdy nie namówicie! ;P

p.s.2
No chyba, że na szali będzie niebieski Jasiek... :D
Mlynarz
- 23:51 środa, 18 stycznia 2017 | linkuj
I pomyśleć, że to wszystko po to, by zrobić mi dedykację.
;)))
mors
- 23:04 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj
Nie no nie mogę... :D
Dajesz radość takimi relacjami, siedząc w ciepłym pokoju, mając parzącego lapka na kolanach, jakoś przestałam myśleć o tym, aby ściągnąć jeden z golfów i jedną parę z 2 par skarpetek :D :D :D.

Podziwiam Cię naprawdę :D.
Aga
- 22:47 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj
KOSMACZ! Czy Cię...???
nawet nie wiem jak to wypikać!!!
:D

Ja nie wiem, czy to ja źle odliczam dni do rozpoczęcia sezonu kąpielowego, czy jestem cienias. Eeeee... z matematyki zawsze byłam dobra :D :D :D.

SZACUN Extremalna Kobito! :D
Aga
- 22:40 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj
@Kosma: stopy to normalka, one działają inaczej niż reszta O_O
Dobrym rozwiązaniem jest pływanie w skarpetach (o ile się pamiętało wziąć drugie suche na zmianę ;) ).
mors
- 20:58 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Kosma Chyba mega przerąbliście :)
Ja tam wolę kąpiele latem na plaży, ale nie mówię nie :D Ty nie skorzystałaś w zeszłym roku jak hopsaliśmy po falach :D Wolałaś narzekać na parawany :P
Buźka :*
jahoo81
- 10:19 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Asiczko Było mega zarąbiście! Uczucie ciepła przy wejściu do wody.
Po wyjściu za bardzo się guzdrałam, bo... zamarzły mi stopy!
Kiedyś razem pofoczkujemy!
Pozdrawiam Cię serdecznie!
kosma100
- 09:59 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
No to w takim razie musi być niezwykle ciekawe przeżycie :D
jahoo81
- 09:53 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Nie jest gorzej, bo skóra się znieczula i nie czuje niczego (ani temperatur ani bólu), a od wewnątrz wali wielkie ciepło. ;p
mors
- 18:20 środa, 11 stycznia 2017 | linkuj
Szalona FOCZKA!!!! :D

Ja pierdziu... Jak sobie pomyślę, to aż mnie skręca... Choć przy takiej temperaturze powietrza chyba miło się zanurzyć w ciepłej wodzie - gorzej z wyjściem na zewnątrz :)
No daliście czadu - czapki z głów :)
jahoo81
- 10:44 środa, 11 stycznia 2017 | linkuj
Jurek57 I jak się powinno mówić o kobiecie kapiącej się w przerębli?
mors Za tydzień będzie pływanie pod lodem ale niestety dla zaawansowanych morsów czego nie mogę powiedzieć na razie o sobie.
Za rok na pewno spróbuję :-)
mdudi Żółtodzioby wchodziły po pas i kucając zanurzały się po szyję.
Raczej każdy się zanurzył po szyję tylko może akurat na zdjęciu został przyłapany jak szedł :-)
Jak ktoś chciał mógł chwilę poczekać i wejść jak się wyludniło - wtedy mógł sobie popływać.
Pozdrawiam wszystkich!
kosma100
- 07:26 wtorek, 10 stycznia 2017 | linkuj
@mdudi: jakoś nigdy nie widziałem pływania grupowego.
A tu to spokojnie by się dało - kwestia dobrej organizacji ;>

@J57: uwzględniłem wszystkich. ;)
mors
- 22:53 poniedziałek, 9 stycznia 2017 | linkuj
Dobrą psychę macie, że przy takiej temperaturze się odważyliście ;). Im większy mróz tym fajnej, tylko przełamać się trudniej. Widzę, że nie wszyscy odważyli się zamoczyć do szyi. Więcej było gapiów, czy morsujących? Morsie, pływają w zorganizowanych grupach, tutaj cięzko, bo przerębel za mała:P.
mdudi
- 22:22 poniedziałek, 9 stycznia 2017 | linkuj
Morsie !
Różnica między foką a morsicą to jakieś 300 kg ! :-)
Jurek57
- 20:42 poniedziałek, 9 stycznia 2017 | linkuj
:OOO
Niezły początek, od razu na głęboką wodę, a raczej lód (i mróz)!
Teraz to już chyba tylko nurkowanie podlodowe Wam zostało. ;)
Tylko jednego nigdy nie rozumiem - czemu w zorganizowanych grupach nigdy nikt nie pływa...? :O

@J57: foka/foczka/morsica.

Pozdrawiam lodowato! ;)))
mors
- 20:40 poniedziałek, 9 stycznia 2017 | linkuj
Ja się nie odważę nigdy Monika
gizmo201
- 07:52 poniedziałek, 9 stycznia 2017 | linkuj
Jurek57 Foka? :-)
JPbike Polecam, super sprawa!
gizmo201 Nie jest to jakiś wielki wyczyn :-)
Pozdrawiam Panów!
kosma100
- 07:14 poniedziałek, 9 stycznia 2017 | linkuj
Szacun
gizmo201
- 05:21 poniedziałek, 9 stycznia 2017 | linkuj
Fajna zimowa sprawa! Chyba też kiedyś spróbuję :)
JPbike
- 20:47 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
Jak się powinno mówić o kobiecie kąpiącej się w przerębli ? :-)
Jurek57
- 20:34 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa escia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl