Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Dystans całkowity:26901.39 km (w terenie 1175.03 km; 4.37%)
Czas w ruchu:1454:35
Średnia prędkość:18.46 km/h
Maksymalna prędkość:47.30 km/h
Liczba aktywności:902
Średnio na aktywność:29.82 km i 1h 37m
Więcej statystyk
Sobota, 5 czerwca 2021 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Na zakupy

Zakupowo
Zakupowo © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 2.09km
  • Czas 00:24
  • VAVG 5.22km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 czerwca 2021 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Do Stoksy

Na zakupy do Stoksy.
Rowerowem na zakupy
Rowerowem na zakupy © kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)
  • DST 1.22km
  • Czas 00:08
  • VAVG 9.15km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 czerwca 2021 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Wielkość ma znaczenie...

A jednak ma! Chociaż mówią, że nie ma znaczenia :P
Po pracy do paczkomatu i do Stoksy.
Podczas odbioru paczki zszokowała mnie jej wielkość ;-) plany, by schować ją w sakwie legły w gruzach.
Wielkość ma znaczenie ;-)
Wielkość ma znaczenie ;-) © kosma100
A więc z Paczkomatu do domku, zrzut paczki i do Stoksy na zakupy.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)
  • DST 4.14km
  • Czas 00:18
  • VAVG 13.80km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 stycznia 2021 Kategoria SNOW BIKE ***, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Do Babci i nazad

Rankiem (nie takim wczesnym, bo około 8:30) ruszyłam w kierunku Gołonoga, do mojej 95-letniej Babci robić za opiekunkę-pilnowaczkę.
W nocy sypnęło trochę śniegiem.
Przysypało śnieżkiem
Przysypało śnieżkiem © kosma100
Rower gotowy do jazdy
Rower gotowy do jazdy © kosma100
Po drodze do paczkomatu na Gołonowskiej, następnie przez rondo do Ząbkowic.
Jakieś lustro... :D
Jakieś lustro... :D © kosma100
Drogi boczne zaśnieżone :-)
Zaśnieżona droga
Zaśnieżona droga © kosma100
Przez tunel rowerowy przy dworcu PKP w Ząbkowicach.
Ciekawe kto odśnieża drogę rowerową przy dworcu w Ząbkowicach?
Odśnieżona droga rowerowa przy stacji kolejowej
Odśnieżona droga rowerowa przy stacji kolejowej © kosma100
Dalej jadę drogą rowerową przy torach i błyskawicznie ląduje przy dworcu w Gołonogu. Super jest ta droga i ten skrót. REWELACJA!
Dalej Aleją Zagłębia Dąbrowskiego, gdzie na garażach łapię Franka Mychę.
Franko Mysza
Franko Mysza © kosma100
Dojeżdżam do Morcinka i parę godzin przerwy.
Po 13:30 ruszam do domku.
Urozmaicam sobie trasę i jadę przez Pogorię, Antoniów, Ząbkowice.
Jeszcze wizyta u Heni i transport chleba do Pani Teresy i można kończyć przejażdżkę.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)

  • DST 30.45km
  • Czas 02:05
  • VAVG 14.62km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 sierpnia 2018 Kategoria Orientacyjnie :-), We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Zbieranie punktów po KoRNO część 2

Rankiem okazuje się, że nie mam ładowarki do telefonu, a telefon wskazuje 38 %. Niedobrze... fest niedobrze.
Kombinuję, mam milion pomysłów na minutę, w końcu udaje mi się kupić powerbanka i ładowarkę w sklepie AGD w Sośnicowicach.
Ruszam. 10:00. Nie o tej porze chciałam być w trasie... No cóż.
Na początek jadę na PK24 - przepust. Tak świetnie mi się jedzie, że przejeżdżam punkt myśląc, że to jeszcze nie ten przepust :-) Wracam i jest!
PK24 - przepust
PK24 - przepust © kosma100
Dalej jadę na PK37 – Jeleń.
Po drodze mijam tablice informacyjne
Tablica edukacyjna podziału w lesie
Tablica edukacyjna podziału w lesie © kosma100
oraz kamień "Orły".
Kamień
Kamień "Orły" © kosma100
Na miejscu znajduję... Królika :-) tym oto sposobem z Królika zrobiliśmy Jelenia :-)
Kamień
Kamień "Królik" © kosma100
Kolejny punkt, który zdobywam to PK 71 - Dziewcze Groby, drzewo naprzeciw.
Nie wiem czemu ale za każdym razem czytam "dziewicze", a nie "dziewcze" :-)
Kamień
Kamień "Dziewcze groby" © kosma100
Dalej w kierunku Rud i punkt w parku. Jadąc do PK 73 mijam się z parą na rowerze. Dojeżdżam do punktu, zdejmuję i patrzę jak wracają do mnie. Okazuje się, że to zawodnik z rajdu z żoną, jeżdżą sobie po punktach z rajdu :-) Chwila rozmowy i każdy jedzie w swoją stronę - oni na mapę zachodnią, ja na wschodnią.
Park w Rudach
Park w Rudach
Park w Rudach © kosma100
W Rudach wypłacam pieniądze, bo nie mam grosza przy sobie, kupuję picie, robię chwilę przerwy na jedzenie i ruszam dalej do PK - 48 - górka.
PK48 - górka
PK48 - górka © kosma100
Wjazd w las i poszukiwanie punktu PK74 – SE skraj wyrobiska.
PK74 – SE skraj wyrobiska
PK74 – SE skraj wyrobiska © kosma100
Teraz naginam nad Zalew Rybnicki, który zrobił na mnie duże wrażenie (niestety fotki nie ma). Polecam każdemu, kto jeszcze nie widział tego zalewu.
Przy Zalewie punkt numer 60 - budka graniczna.
PK 60 - budka graniczna
PK 60 - budka graniczna © kosma100
Przed PK 86 wycinka drzew.
PK86 – ambona, wycinka drzew
PK86 – ambona, wycinka drzew © kosma100
Gdzieś pomiędzy punktami spotykam wiatrak solarny :-)
Wiatrak solarny :-)
Wiatrak solarny :-) © kosma100
W Ochojcu jem obiad i naginam na PK 53 - szczyt górki. Pod szczyt dojeżdżam jarem.
Do PK53 - szczyt wzniesienia przez jar
Do PK53 - szczyt wzniesienia przez jar © kosma100
Po drodze czytam o drzewostanie daglezjowym :-)
Tablica edukacyjna w lesie
Tablica edukacyjna w lesie © kosma100
Jadę teraz do PK 62 - przepust. Zbieram i wracam. Po drodze mijam zagrodę danieli.
Tablica o danielach
Tablica o danielach © kosma100
Daniel
Daniel © kosma100
Z punktu 62 jadę szlakiem żółtym i zielonym w kierunku Wilczej. Na skrzyżowaniu, gdzieś w polach napotykam na Jezusa z pali (po palach idioto, po palach!).
Drewniany krzyż z pali
Drewniany krzyż z pali © kosma100
Tam też jest tablica z ciekawymi miejscami w okolicy.
Mapka atrakcji w gminie Pilchowice
Mapka atrakcji w gminie Pilchowice © kosma100
Kolejny punkt to PK 90 - nora. Miałabym chyba trudności w zdobyciu go na rajdzie :-)
PK 90 - Nora
PK 90 - Nora © kosma100
Czasami wybieram ścieżki mało przejezdne :-)
Trochę zawalona ścieżka
Trochę zawalona ścieżka © kosma100
Po 90-tce jadę na PK 23 - rozwidlenie cieków, a następnie na PK 43 - lizawka.
Po wyjściu z krzaków przy PK 43 coś mnie swędzi na dłoni. Patrzę - malutki kleszcz. Oglądam ręce i zdejmuje 7 kleszczy :( Wyjmuję Muggę i spryskuje się obficie. Po przyjeździe na kwaterę muszę jak najszybciej wziąć prysznic.
Przez cały czas towarzyszą mi upierdliwe, latające pajączki, które chodzą w bok. Nie wiem jak się nazywają ale są naprawdę bardzo upierdliwe, nie dają się zgonić, trzeba je zdejmować. Jak tylko chodzę, a nie jadę obsiadają mnie całą chmarą. Paskudy!
Po drodze na PK 57 spotykam misia :-)
Gdzieś przy ścieżce
Gdzieś przy ścieżce © kosma100
Punkt PK 57 to ostatni dzisiaj. Wracam na kwaterę.
Od razu wchodzę pod prysznic, by zmyć wszystkie kleszczory. Szoruję się z zapałem.
Później w kuchni coś mnie swędzi na dłoni... patrzę - KLESZCZ!
No nie...
Kleszcz
Kleszcz © kosma100
Ale dzisiaj było pięknie!!! :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)

  • DST 71.00km
  • Czas 08:51
  • VAVG 8.02km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 stycznia 2018 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Na spotkanie

O 7:00 ruszam z domku.
Ale się super jechało!
Rowerek chodzi jak marzenie - Tomek założył przerzutkę, której dawcą był Tomka full, wymienił mi wszystkie linki i pancerze.
MIODZIO! Dziękuję :*
Jadę przez Ząbkowice i Gwardii Ludowej.
Po spotkaniu wracam tą samą drogą.
Po drodze przerwa na przykręcenie kierownicy - bo była za luźna i się podniosła :-)
Kolejna przerwa na wpłatomat.
Następna przerwa na dymańsko - trochę zeszło mi powietrze z tyłu.
A tutaj będzie tunel pieszo-rowerowy pod torami. Super! W końcu nie będę musiała taszczyć roweru po schodach ;-)
Budowa tunelu pieszo - rowerowego pod torami :-)
Budowa tunelu pieszo - rowerowego pod torami :-) © kosma100
Młody junaku, przecież na tym piachu za kilka miesięcy przebiegnie długi i prosty tunel!
Młody junaku, przecież na tym piachu za kilka miesięcy przebiegnie długi i prosty tunel! © kosma100

Po południu Łosień - Ząbkowice - Podlesie - Łosień.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 55.51km
  • Czas 03:44
  • VAVG 14.87km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 stycznia 2018 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Na spotkanie

Rankiem, o 7:10 sama, bo Tomek popedalił szybko do pracy olewając moje żółwie tempo :P
Też nie mam czasu, więc jadę znienawidzoną przeze mnie drogą przez Tworzeń. Na ul. Granicznej ląduję o 7:57 - w sam raz :-)
Około 9:00 ruszam do domku.
Tym razem na spokojnie, wybieram drogę przy Pogorii III.
Dawno Was nie męczyłam zdjęciami Pogorii,a więc:
:D
Pogoria III molo
Pogoria III molo © kosma100
Piękne niebieskie niebo
Piękne niebieskie niebo © kosma100
Czuć chłodek - temperatura na minusie. Woda zaczyna zamarzać - fajnie, może na morsowanie będzie już zamarznięta :-)
Ptacory ciekawskie :-)
Ptacory ciekawskie :-) © kosma100
Jedzie się strasznie przez to, że łańcuch spada z kółeczka do przerzutek i muszę się zatrzymywać i go z powrotem kierować na słuszny tor :( Pora na wymianę kółeczek ;-)
Czeka mnie jeszcze popołudniowo-wieczorna jazda na korepetycje - nie wiem jak dam radę z tymi kółeczkami :(

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.11km
  • Czas 02:08
  • VAVG 14.58km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 stycznia 2018 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Na korepetycje

O 16:00 wyjeżdżam na korepetycje.
Najpierw do Ząbkowic, następnie także do Ząbkowic :-)
Po Ząbkowicach obieram kierunek "Podlesie" przez Pogorię I, górkę przy kościele Antoniego, Podlesie.
Po 20:40 ruszam w deszczyku (lub nawet śnieżyku z deszczykiem) do domku.
Podlesie - Kasprzaka - Huta Katowice - Tworzeń - Łosień.
Po przyjeździe do domku odkrywam przyczepione do lodówki instrukcje zdrowego trybu życia zrobione przez Tomka :-)
Recepta na zdrowie :-)
Recepta na zdrowie :-) © kosma100
Jadłospis by Tomaszek ;-)
Jadłospis by Tomaszek ;-) © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 30.01km
  • Czas 01:54
  • VAVG 15.79km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 listopada 2017 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Bajka o 3 swinkach... tfu! kotach :-)

Rankiem, w mżawce,  na spotkanie z Panią Dyrektor Szkoły.
Służbowo. Na statek Służbowo.
Na placu szkolnym powitały mnie dynki :-) (z dedykacją dla dynia).
Dynie :-)
Dynie :-) © kosma100
Fajny pomysł ;-)
Pogramy?
Pogramy? © kosma100
Po spotkaniu pod wiatr do domku.
Tam szykuję kącik dla Muścinki Drugiej. Dzięki (albo przez) Skowronkowi będziemy mieć trzeciego kotka.
Następnie jadę na korepetycje - Ząbkowice - Tucznawa - Łosień.
Po przyjeździe do domku zastaję taką sytuację: Muścinka w kącie, za szafą, Franko warczy, prycha i miauczy - znaczy obrażony, reszta - w miarę normalnie sie zachowuje :-)
Damy radę Muścinka, no nie? :D
Biedna, zestresowana Muścinka :(
Biedna, zestresowana Muścinka :( © kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)


  • DST 85.04km
  • Czas 05:12
  • VAVG 16.35km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 maja 2017 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Do bankomatu

Do bankomatu wypłacić kasę na zaliczkę dla pracujących dekarzy.
Praca wre!
Praca wre! © kosma100
Z powrotem "na skróty" przez Tucznawę.
A po drodze: "Darek! Otwórz!"
Darek! Otwórz!
Darek! Otwórz! © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 21.07km
  • Czas 01:37
  • VAVG 13.03km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl