Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

W trójkę - ja i moje dwa buty :)

Dystans całkowity:24.48 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:58
Średnia prędkość:8.25 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:3.50 km i 0h 25m
Więcej statystyk
Czwartek, 7 stycznia 2021 Kategoria W trójkę - ja i moje dwa buty :), Runstats.pl :)

Jak ja nie cierpię biegać! :-) 02

Krótko - co by wpis nie był dłuższy niż bieganie :-)
Nad zalewem w Łośniu.
Droga przy Zalewie w Łośniu
Droga przy Zalewie w Łośniu © kosma100
Niestety betonowe nogi dały o sobie znać :(

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)
  • DST 1.57km
  • Czas 00:12
  • VAVG 7:38min/km
  • Aktywność Bieganie
Piątek, 19 stycznia 2018 Kategoria W trójkę - ja i moje dwa buty :)

Rozdziwieczenie butów - Trucht 08 i 09

Dzisiaj, z racji fatalnych warunków na chodnikach postanowiłam rozdziewiczyć moje buty do biegania po górach, które kupiłam w listopadzie :-)
Rozdziewiczone buty
Rozdziewiczone buty © kosma100
Do Tatusia zabiec mu pieniądze :-)
Krótka przerwa (ok. 5 minut) na rozmowę z Tatusiem.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 4.30km
  • Czas 00:39
  • VAVG 9:04min/km
  • Aktywność Bieganie
Środa, 10 stycznia 2018 Kategoria W trójkę - ja i moje dwa buty :)

Trucht 04 i 05 rzutem na taśmę :-)

Miało być dzisiaj truchtanie ale jakoś kurczył się wolny czas (pewnie specjalnie tak robiłam, żeby nie wyjść biegać).
Na moje szczęście (albo nieszczęście) zostały odwołane lekcje, które miałam mieć od 13:20-15:20 i czas się znalazł :D
Obiecałam tatusiowi, że go obetnę, więc bieg "tam", a później, po obcięciu - bieg "z powrotem". Między biegami 50 minut przerwy.
Tam - 2,17 km - 14 minut 42 sekundy;
Z powrotem - 2,14 km - 14 minut 20 sekund

Niby takie popierdółki 10-minutowe robiłam przez miniony tydzień, a jednak coś dają - widzę różnicę :-) Po pierwsze - bez przerwy truchtałam, po drugie - nie mam betonowych łydek, nie bolą mnie łydki, chociaż czuję, że je mam.
Może w weekend zrobię "dłuższe wybieganie" :-)
Fajnie było dzisiaj.
Bardzo fajnie :-)
Kto wie? Może polubię bieganie? :D

Koty już zaprzyjaźnione :-)
Koty już zaprzyjaźnione :-) © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 4.31km
  • Czas 00:29
  • VAVG 6:43min/km
  • Aktywność Bieganie
Poniedziałek, 8 stycznia 2018 Kategoria W trójkę - ja i moje dwa buty :)

Trucht 03

Niestety w sobotę i niedzielę ZERO ruchu. Zero treningu. Galloway nie byłby zemnie dumny :(
Była za to książka Koontza "Mąż" połknięta w całości, gra w Carcassonne oraz Sabotażystę i inne takie tam :D
Jak ja nie cierpię biegać!
Jak już wyszłam i zaczęłam to jakoś poszło (a raczej poczłapało się) do końca, bez przerwy.
Wdychając swąd z niektórych kominów.
Wolę biegać rano, ale za późno się zebrałam i wstydziłam się biegać po wsi w godzinie szczytu, więc pozostało mi człapać wieczorem.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)


  • DST 1.59km
  • Czas 00:11
  • VAVG 6:55min/km
  • Aktywność Bieganie
Wtorek, 2 stycznia 2018 Kategoria W trójkę - ja i moje dwa buty :)

Przyszła kryska na matyska...

Całe życie mam pod górkę z bieganiem...
Jak tylko zaczynałam próbować biegać od razu się zniechęcałam...
Nudziło mi się, nie chciało mi się, bolały mnie łydki...
Teraz, gdy wszystkie spodnie, jakimś magicznym sposobem się skurczyły, trzeba było podjąć jakieś radykalne decyzje.
Za radą Darka: "Najlepiej zapisz się na jakiś maraton, opłać startowe i już masz cel, do którego będziesz dążyć" zapisałam się 27 października na Supermaraton Gór Stołowych. Na szczęście, w ostatniej chwili wybrałam trasę LIGHT - Półmaraton (21 km), a nie Supermaraton (54 km). I tak mam do czego dążyć, biorąc pod uwagę, że w ogóle nie biegam, mam nadwagę i najdłuższy mój bieg to Walentynkowy bieg na 6 km :-)
O.K. Zapisana. I co dalej?
Trzeba się dokształcić. Zakupiłam więc książki :-)
Lektura obowiązkowa :-)
Lektura obowiązkowa :-) © kosma100
O.K. Książki kupione. I co dalej?
Trzeba sobie skręcić kostkę :-) I już wymówka jest!
Dopiero po ponad miesiącu kostka powiedziała: "O.K. Możesz zacząć człapać".
Kostka nie wygląda normalnie - jest spuchnięta, podwoiła swój normalny rozmiar ale już nie boli.
Mając na uwadze to, że mam straszne problemy z łydkami - stroną zewnętrzną (strasznie mnie bolą podczas biegu czy szybkiego marszu i są jak z betonu) postanawiam zrobić dłuższą rozgrzewkę, z naciskiem na łydki.
Chcę trenować Metodą Gallowaya ale trochę mu nie wierzę i myślę, że te 10 minut to bardzo mało... Postanawiam po prostu biegomarszować od taty do mnie.
O.K. Najpierw dwukilometrowy spacer z telewizorem, godzinny "odpoczynek" - wizyta u Tatusia, no i lecim!
Powolutku, powolutku... skręcam w teren, by nie biec przy ulicy. Po 4 minutach bardzo leciutko zaczynam odczuwać łydki, robię więc minutowy marsz, następnie znowu 9 minut truchciku i minuta marszu (bo łydki powiedziały: "helloł"), następnie wytrucht na chodnik i już do końca trucht (bo obciach iść ulicą, a nie truchtać).
Po "treningu" rozciąganie porządne, znowu z naciskiem na łydki.
Jestem z siebie dumna :-) chociaż dla niektórych to jak pierd i nie opłacało by się im ubierać :P

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 2.92km
  • Czas 00:23
  • VAVG 7:52min/km
  • Aktywność Bieganie
Wtorek, 3 stycznia 2017 Kategoria W trójkę - ja i moje dwa buty :)

Kolejna (chyba setna) próba biegania

O 20:45 wychodzę się przebiec.
Początkowo planuję dystans 3,5 km ale ciężko mi się biegnie i odpuszczam.
Nie będę szaleć.
Szkoda, że tylko 2,2 km ale od czegoś trzeba zacząć.
Zadowolona, że udało mi się wyjść, że udało mi się "biec" (toż to nadinterpretacja :-)) całą drogę.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 2.15km
  • Czas 00:15
  • VAVG 6:58min/km
  • Aktywność Bieganie
Poniedziałek, 27 stycznia 2014 Kategoria Bieganie, Runstats.pl :), W trójkę - ja i moje dwa buty :)

Bieganie nr 2 :-)

Jako, że WrocNam się czepia (i dobrze :-)) i zakwasy minęły to musiałam pobiegać.
Dzisiaj z muzyką na uszach, a telefonik wybrał mi KSU, Manaam, Gogol Bordello, The Cure. Fajnie się biegało :-)
Najpierw "do Tatusia" i z powrotem - razem 4,5 km (endomondo zwariowało i naliczyło mi tylko 2,3 km), wpadam do domku, czytam smsa od Tomka, że jedzie autobusem do domku, zerkam na rozkład jazdy w Internecie (co zajmuje mi jakieś 2 minuty) i wybiegam zrobić Tomkowi niespodziankę. Tak więc biegnę do "centrum" Łośnia, jest jeszcze czas do przyjazdu autobusu, więc biegne pod sklep i z powrotem na przystanek, następnie pod szkołę, przyjeżdża autobus, daję Tomkowi buziaka i biegnę do domku.
Fajnie mi się biegło tą drugą część. Tak jakby pierwsza była rozgrzewką :-)))

No i fotka samo***ka :-)

"Biegaczka" ;p © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 7.64km
  • Czas 00:49
  • VAVG 6:24min/km
  • Aktywność Bieganie
Niedziela, 20 stycznia 2013 Kategoria Runstats.pl :), W trójkę - ja i moje dwa buty :)

Mój drugi raz...


Jak cicho, jak spokojnie w noc odpływam sam
Kołysze mnie łagodnie sen, tam jest jej ślad
Już tylko tu dotykać mogę twego ciała
Już tylko w śnie całować ją

Są takie oczy, których nigdy nie zapomnisz
Są słowa, których nie wybaczy nigdy nikt
Ja wiem, dobrze wiem, to boli
Czy jedną noc daruje mi


Ref: Są takie dni, są takie dni, takie dni

Kiedy wiatr, kiedy deszcz i tęsknię do ciebie

Są jeszcze ciągle takie dni

Są takie sny, są takie sny, takie sny
Kiedy ja, kiedy z nią biegniemy do siebie
Są jeszcze ciągle takie sny

Było tak pięknie, że już piękniej być nie mogło
Było tak źle, jak tylko z nią mogło być
Zapadał zmrok, rozsądek pukał w nasze okno
Jednak nie słuchał go już nikt*


Skoro były pierwsze koty za płoty to powinien nastąpić Drugi raz...
:-)
No i nastąpił.
Tym bardziej, że zapisaliśmy się z Tomkiem na II Bieg Walentynkowy oraz na VI Półmaraton Dąbrowski.
Oj, trzeba ćwiczyć ;-)
?user=7949560

A w Rowerowej Norce - nowości ;-)
Biżuteria z rowerowego recyclingu:
Kolczyki z nypli :-) © kosma100


Kolczyki z nypli rowerowych © kosma100


oraz nowe wcielenie bicykli ;-)
Rowerowe kolczyki z nypli © kosma100


Rowerowe kolczyki © kosma100


Bicyklowy komplet © kosma100


Zawieszka na komórkę © kosma100



* Harlem - "Biegnę".
(tytuł piosenki związany z bieganiem ;p)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl