Środa, 10 stycznia 2018
Kategoria W trójkę - ja i moje dwa buty :)
Trucht 04 i 05 rzutem na taśmę :-)
Miało być dzisiaj truchtanie ale jakoś kurczył się wolny czas (pewnie specjalnie tak robiłam, żeby nie wyjść biegać).
Na moje szczęście (albo nieszczęście) zostały odwołane lekcje, które miałam mieć od 13:20-15:20 i czas się znalazł :D
Obiecałam tatusiowi, że go obetnę, więc bieg "tam", a później, po obcięciu - bieg "z powrotem". Między biegami 50 minut przerwy.
Tam - 2,17 km - 14 minut 42 sekundy;
Z powrotem - 2,14 km - 14 minut 20 sekund
Niby takie popierdółki 10-minutowe robiłam przez miniony tydzień, a jednak coś dają - widzę różnicę :-) Po pierwsze - bez przerwy truchtałam, po drugie - nie mam betonowych łydek, nie bolą mnie łydki, chociaż czuję, że je mam.
Może w weekend zrobię "dłuższe wybieganie" :-)
Fajnie było dzisiaj.
Bardzo fajnie :-)
Kto wie? Może polubię bieganie? :D
Koty już zaprzyjaźnione :-) © kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Na moje szczęście (albo nieszczęście) zostały odwołane lekcje, które miałam mieć od 13:20-15:20 i czas się znalazł :D
Obiecałam tatusiowi, że go obetnę, więc bieg "tam", a później, po obcięciu - bieg "z powrotem". Między biegami 50 minut przerwy.
Tam - 2,17 km - 14 minut 42 sekundy;
Z powrotem - 2,14 km - 14 minut 20 sekund
Niby takie popierdółki 10-minutowe robiłam przez miniony tydzień, a jednak coś dają - widzę różnicę :-) Po pierwsze - bez przerwy truchtałam, po drugie - nie mam betonowych łydek, nie bolą mnie łydki, chociaż czuję, że je mam.
Może w weekend zrobię "dłuższe wybieganie" :-)
Fajnie było dzisiaj.
Bardzo fajnie :-)
Kto wie? Może polubię bieganie? :D
Koty już zaprzyjaźnione :-) © kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 4.31km
- Czas 00:29
- VAVG 6:43min/km
- Aktywność Bieganie
Komentarze
Komentuj