Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2021

Dystans całkowity:96.99 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:21
Średnia prędkość:18.13 km/h
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:96.99 km i 5h 21m
Więcej statystyk
Niedziela, 14 marca 2021 | Uczestnicy

Niedzielna jurajska niespodzianka




Wczoraj dowiadujemy się, że nasi Przyjaciele - Kudłaci pojechali na urlop na Jurę.
Niestety sobotę spędzamy w rozjazdach, więc nie na rowerach.
Wieczorem w sobotę wpadamy (zupełnie przypadkowo z Tomkiem) na pomysł, że zrobimy Kudłatym niespodziankę i wpadniemy rano do nich na kawę :-)
Pobudka o 5:00, grzebiemy się i o 6:50 wyruszamy.
Przez Łękę. Tutaj pierwsza awaria - poluzował się mapnik.
Awaria :-)
Awaria :-) © kosma100
Tomek naprawia :-)
Tomek naprawia mapnik
Tomek naprawia mapnik © kosma100
Następnie przez Zawiercie i nową obwodnicą Zawiercia.
Nowa inwestycja, a droga rowerowa z kostki - żenada :(
Obwodnica Zawiercia
Obwodnica Zawiercia © kosma100
Lecimy obok Myszkowa.
Dziwne drzewa...
Dziwne drzewa... © kosma100
Następnie przez Postęp do Poraja, gdzie skręcamy na Ostrów i dojeżdżamy na miejsce - do Kępiny Wysockiej.
Apartament  świnka
Apartament świnka © kosma100
Robimy niespodziankę i spędzamy miło czas z Kudłatymi na kawce i śniadaniu.
Śniadanie i kawa z Kudłatymi
Śniadanie i kawa z Kudłatymi © kosma100
Ruszamy!
Ruszamy! © kosma100
Ruszamy w czwórkę i jedziemy do Żarek. Następnie na Kotowice.
Robimy przerwę przy ruinach kościoła Św. Stanisława podziwiając widok na Kuestę Jurajską.
Kuesta Jurajska
Kuesta Jurajska © kosma100
Kościół Św. Stanisława
Kościół Św. Stanisława © kosma100
Na skrzyżowaniu Kotowice - Mirów żegnamy się z Kudłatymi - my jedziemy na Zawiercie, Oni na Mirów.
Piękna pogoda, szkoda, że się spieszymy (bo dzisiaj mam lekcje i muszę na nie zdążyć), bo byśmy sobie jeszcze odbili na Ogrodzieniec.
Zwiedzamy cmentarz wojenny w Kotowicach.
Cmentarz wojenny w Kotowicach
Cmentarz wojenny w Kotowicach © kosma100
Tomek
Tomek © kosma100
Przez Górę Włodowską jedziemy do Włodowic.
Włodowice
Włodowice © kosma100
Następnie przez Rudniki do Zawiercia.
Zawiercie Bawełna
Zawiercie Bawełna © kosma100
W Zawierciu na stacji przerwa na sok. Przypadek? Nie sądzę :-)
Nic nas nie zatrzyma
Nic nas nie zatrzyma © kosma100
Powrót pod straszny wiatr... Ech, gdyby nie te lekcje, to pojechalibyśmy przez las.
Do domku docieram na ostatnią chwilę, szybka kąpiel i na lekcje :-)
To był piękny dzień!

Na stravie mniej km, bo ucięło dwa razy.


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)

  • DST 96.99km
  • Czas 05:21
  • VAVG 18.13km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl