Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 26 września 2010 Kategoria Kellysek :), We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Z Helenką :)

X Zabrzańskie Szosowe Wyścigi Rowerowe Niezrzeszonych

X Zabrzańskie Szosowe Wyścigi Rowerowe Niezrzeszonych

Mamy tylko siebie wielką mamy moc
Ciała nasze diabłom zaprzedane
Mamy tylko siebie wielką mamy moc
Święty bałagan i błogosławiony zamęt
Mamy tylko siebie wielką mamy moc
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście
Spojrzymy sobie w oczy będziemy wiedzieć więcej

Ja to w sobie zapominam czasem
Czasem w sobie zapominam że
Ja to w sobie zapominam czasem
Czasem w sobie zapominam że
A wtedy
Przed tobą wtedy stanę sam na rekach
I jeden Bóg To Wie

Mamy tylko siebie wielką mamy moc
To jest nasz spisek i nasza sekretna zmowa
Mamy tylko siebie wielką mamy moc
Dwa nie wysłane listy trzy nie napisane słowa
Mamy tylko siebie wielką mamy moc
Strachom i lachom i na przekór wrogom
Jesteśmy tu sufitem jesteśmy tu podłogą

Ja to w sobie zapominam czasem
Czasem w sobie zapominam że
Ja to w sobie zapominam czasem
Czasem w sobie zapominam że
A wtedy
Przed tobą wtedy stanę sam na rekach
I jeden Bóg To Wie

Bóg to jeden wie
Jeden Bóg to wie
Jeden Bóg to wie to nie jest wszystko jedno
Bóg to jeden wie mnie nie jest wszystko jedno*





Wczoraj wieczorem Darek zagadał, że Igorek startuje w Wyścigu. Pomyślałam, że może też wystartuje – będzie to jakaś mobilizacja do ruszenia tyłka, chociaż po wczorajszym karczowaniu siekierą drzew i żywopłotu, a następnie obcięciu żywopłotu przez całą noc ręce mi drętwiały i bardzo mnie bolą.
Wstałam, porozcierałam obolałe kończyny i ruszyłam do Zabrza na zawody.
Dąbrowa Górnicza – Będzin – Czeladź – Siemianowice Śląskie – Bytom – Zabrze.

W Bytomiu, na sygnalizacji świetlnej spotykam pijanego pieszego ;-)


Dojeżdżam dość wcześnie, czekam więc na Rodzinkę K.
Igorek na starcie dostaje ostatnie wskazówki Trenerów :-)


Igorek na starcie... hmm :-)


W każdej kategorii albo policja albo karetka jechała razem z uczestnikami wyścigu


Policja się lansuje ;-)


START!!! Igorek!!!


Sporo konkurencji ma Igorek :)


To nic. Igorek jedzie wspaniale i zdobywa brązowy medal :)


Igorek na podium


Igorek z medalem


Przyszła kolej i na mnie. Startuję razem z kobietami powyżej 30 lat oraz z mężczyznami (nie wiem z jakiej kategorii wiekowej).
Kibicuje mi spora grupa – rodzina Rodzinki K, więc nie mogę ich zawieść...
Kobiety mają do przejechania tylko jedno okrążenie więc wymyślam sobie taktykę „na maxa”. Startujemy, ruszam dość szybko, po pewnym czasie dochodzi mnie grupka na kolarkach... uff faceci :) pierwsza połowa trasy jest lekko pod górkę a ja jadę na przełożeniu 3-6 masakra :) Zaczynam się męczyć... jest ciężko... 2-3 i nie mam siły kręcić... ale na szczęście widzę nawrotkę, co oznacza, że teraz będzie tylko z górki.
Powoli chce mnie dojść grupka, nie widzę czy jest tam kobieta więc uciekam, okazuje się, że kobiety tam nie było. Takim oto sposobem zdobywam złoto w kategorii kobiet od 30 do 39 lat :)
Podobało mi się :) Na koronacji okazuje się, że nie mam pierwszego miejsca – organizator się pomylił... idę wyprostować tą pomyłkę i staję na pudle. Oprócz medalu, nagrody (kask) otrzymuję pamiątkową smycz (Dynio się ucieszy).


Następnie w deszczyku ruszam do domku.
Podobało mi się. Teraz bolą mnie nie tylko dłonie :)

* Strachy na Lachy - “BTW (mamy tylko siebie).

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 68.23km
  • Czas 03:21
  • VAVG 20.37km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
MOJE KONDOLE... TFU! GRATULACJE! :D

Jesteśmy z Ciebie dumni Kosmaczu!
Darek wspominał, że zajęłaś pierwsze miejsce i że na starcie zostawiłaś z tyłu mężczyzn.
Myślałem, że chodziło o zawody w piciu piwa, a tu taka niespodzianka! ;)
Ale jesteśmy dumni! Normalnie, że szok. ;P

Musisz koniecznie pokazać nam swój medal jak będziemy za 2 tygodnie na Helence. No i co najważniejsze... musimy go opić! A ja ostatnio jestem wyposzczony. Tak więc strzeżcie się drzwi w Żabce! :D

Specjalnie dla Ciebie wygrzebałem cudowną pieśń zwycięzców... ;P
KOSMA WYGRYWA!!! ;)

Pozdrowionka! :*

I buziaki! :D

Uściski!

I takie tam inne bajery. ;P
Mlynarz
- 13:16 piątek, 1 października 2010 | linkuj
to mi się dostało...
amiga
- 20:44 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
I trzymam Cię za słowo :-)
kosma100
- 20:34 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
amiga Mięczak ;p
kosma100
- 20:33 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
Niestety jeszcze nie tym razem. Na wiosnę na 100%.
amiga
- 20:24 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
art75 Noszenie pustaków też wyrabia kondycję ;-) Kręcę... nosem czasami ;-)
JPbike Dzięki.
amiga Dokładnie, to był mikro-trening przed Odyseją. Pierwsze miejsce??? Raczysz żartować, hehehe. A propos Odysei... czemu Cię jeszcze nie widzę na liście startowej???

Pozdrawiam wszystkich
kosma100
- 10:18 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
Rozumiem, że wyścig w ramach przygotowania do Odyseji Jesiennej 2010 ? Mam nadzieję, że zakończy się podobnie (1st place)
amiga
- 09:31 wtorek, 28 września 2010 | linkuj
Brawo Kosma !
Fajnie że ostatnio BS-owicze stoją na podium :)
JPbike
- 21:46 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj
Tak z marszu i pierwsze miejsce. Pełen podziw :)! Czy Ty aby na pewno remontujesz to mieszkanie, czy może gdześ "kręcisz" po kryjomu ;)?
art75
- 19:26 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj
Kajman Hi hi hi, przytrafiło mi się :)
anwi Może po prostu konkurencja była za słaba?
WrocNam :)
ewcia0706 Szkoda, że do Ciebie nie zadzwoniłam :( ale by było :D
niradhara Dzięki.
wojtekw Za wizytę nie trzeba dziękować :) będziesz pisał ciekawie to będą i wizyty :)

Pozdrawiam wszystkich gorrąco :)
kosma100
- 17:46 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj
Dziękuję koleżanko za wizytę na moim blogu i poradę :)

Gratulacje i Pozdrower ;)
wojtekw
- 16:35 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj
Jak zwykle the best! Wielkie gratki :)
niradhara
- 12:34 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj
wielkie gratki!! Twoja konkurencja jest zawsze mocno obstawiona tym bardziej szacun..:) szkoda, że nie wiedzialam w mojej kategorii może też bym dała radę..;P tak jakoś spodobało mi się na pudle..;P pozdro pracusiu!!
ewcia0706
- 12:10 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj
Gratulacje - widać najlepsze są starty z zaskoczenia!
Pozdrawiam
WrocNam
- 02:42 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj
Gratuluję. Po tak długiej przerwie spowodowanej remontem wystartowałaś z hukiem. Jesteś nieprawdopodobna.
anwi
- 22:04 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
To jest pewne, jak Kosma wsiada na rower, nie ma bata, musi być I miejsce:)
Kajman
- 21:02 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Jurek Dzięki
Anetka Coś słabo namawiacie ;p Nie zamykaj się w sobie pliz... Ale to darek mi powiedzial, nie słyszałam co tam mówisz z tyłu :) Ok dopiszę "zagadała mnie Anetka z Darkiem".
Pozdrawiam
kosma100
- 20:31 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Halo, halo ja to już zamknę się w sobie daję słowo..., Darek zagadał, bo trzymał telefon, a to ja byłam suflerem i głównym namawiaczem, a Amiga stał z nami, jego też namawialiśmy,..., na wyjazd i tu i tam...., z Tobą wyszło, zobaczymy co z nim (ale to za tydzień) ;-) Buziaki
i gratulacje! Ty to jesteś kobieta z ogniem :-)
anonimowa anetka - 20:21 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Brawo !!!
pozdrawiam
Jurek57
- 19:48 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
johanbiker Chyba wprowadzenie na Stożek, bo z tego co pamiętam jak jeździłam na Stożek od strony Czantorii to było wprowadzenie... same kamcory!!!
kosma100
- 19:47 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
marusia :) Dobrze, że to był pieszy a nie kierowca...
Dzięki
johanbiker Nie są mi obce... a dokładniej pisząc są zjechane przeze mnie od stóp do głów (w latach 2000-2007). Po dzisiejszym dniu zaczęłam o kupnie szosy. Na góry mam za dużą blokadę psychiczną i nie mam odpowiedniego roweru ale kto wie... może kiedyś powrócę do jazdy po górach?
Pozdrawiam serdecznie
kosma100
- 19:41 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Gratuluję!No to myślę że po turystyce,orientacji,i szosie czas na mtb i maratony.10 paż .jest podjazd na Stożek na czas ,szczegóły na stronie GMG Gliwice.Beskidy nie są Ci obce więc....
Pozdro!
johanbiker- - 19:38 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Dobrze ,że ten pijany pieszy stał (bądź też był w fazie przewracania się) ,a nie przechodził przez ulicę ;)

Gratuluję zdobycia złotego medalu :)
marusia
- 19:31 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Robin i Tadzio Dzięki ;-)
kosma100
- 19:25 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Podwójne Gratulacje. Dla Ciebie i dla Igorka. Pięknie pojechaliście. Brawo Brawo Brawo.
Pozdrawiamy
Robin i Tadzio - 19:23 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
alistar Dzięki. Dobrze ruszyć tyłek tylko ostatnio nie mam na to czasu albo siły... :)
kosma100
- 19:22 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
:D Wielkie, wielkie, i ogromniaste gratulacje!!!!! :D
No patrzcie państwo, jak to dobrze tyłek ruszyć ;D
alistar
- 19:21 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
P.S. A policja faktycznie trochę mnie spowalniała na początku ;)
kosma100
- 19:04 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Dzięki :)
He he he...
Starzejemy się z minuty na minutę ale brak świętowania był spowodowany innymi czynnikami :-)
Pozdrawiam
kosma100
- 19:04 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Jeszcze raz gratuluję. Byłaś niezła. Szkoda, że nie nagrałem jak poszłaś jak burza na starcie. wszyscy zostali w tyle, a pilotująca policja musiała chyba przyspieszyć żebyś ich nie wyprzedziła ;)
Szkoda tylko, że nie było świętowania... coś się chyba starzejemy...
djk71
- 19:01 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa osiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl