Wtorek, 9 października 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, W oczojebnej kamizelce, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-), Keta 002
Pochorobowo dopracowo
Po tygodniowej przerwie (zapalenie oskrzeli po Wyścigu w Zabrzu)
dzisiaj pierwszy raz do pracy.
Wstajemy z Tomkiem o 4:30 i szykujemy się do wyjazdu.
Na termometrze 5 stopni. Ubieram się w długie getry, podkoszulkę termoaktywną, koszulkę i bluzkę z materiału. W sam raz, chociaż na początku myślę, że za lekko się ubrałam.
Wyjeżdżamy o 5:40 - późno, biorąc pod uwagę, że muszę się oszczędzać i szybko nie pojadę.
Z tego powodu, na Mydlicach rozłączamy się z Tomkiem. Tomek pedali swoim tempem by nie spóźnić się do pracy a ja swoim ;-)
W pracy jestem o 7:06 ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
dzisiaj pierwszy raz do pracy.
Wstajemy z Tomkiem o 4:30 i szykujemy się do wyjazdu.
Na termometrze 5 stopni. Ubieram się w długie getry, podkoszulkę termoaktywną, koszulkę i bluzkę z materiału. W sam raz, chociaż na początku myślę, że za lekko się ubrałam.
Wyjeżdżamy o 5:40 - późno, biorąc pod uwagę, że muszę się oszczędzać i szybko nie pojadę.
Z tego powodu, na Mydlicach rozłączamy się z Tomkiem. Tomek pedali swoim tempem by nie spóźnić się do pracy a ja swoim ;-)
W pracy jestem o 7:06 ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 30.96km
- Czas 01:26
- VAVG 21.60km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No i na szczycie pudła.
Brawo, gratuluję. A oskrzela się teraz na pewno zahartowały i niestraszne im będą teraz chłody.
Pozdrówka. Franek810 - 18:27 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
Brawo, gratuluję. A oskrzela się teraz na pewno zahartowały i niestraszne im będą teraz chłody.
Pozdrówka. Franek810 - 18:27 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
No i bardzo fajnie :)
Tylko faktycznie dbaj o siebie, i nie forsuj organizmu... ;)
PS
Podpisuję się pod komentarzem niradhary :D alistar - 07:44 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
Tylko faktycznie dbaj o siebie, i nie forsuj organizmu... ;)
PS
Podpisuję się pod komentarzem niradhary :D alistar - 07:44 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
Fajnie, że znów razem na kołach do pracy - brakowało mi tego :* Za to jutro wyjedziemy trochę wcześniej, co by nie trzeba było się rozstawać w pół drogi :-)
t0mas82 - 07:43 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
Fajnie, że stanęłaś na nogach ... znaczy kołach :)
noibasta - 07:17 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
Kiedy tak patrzę na Ciebie stojącą na najwyższym stopniu podium, to myślę: "No. wreszcie właściwy człowiek na właściwym miejscu" ;-)
niradhara - 06:03 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
Komentuj