Wpisy archiwalne w kategorii
Do pracy / z pracy
Dystans całkowity: | 23039.43 km (w terenie 557.00 km; 2.42%) |
Czas w ruchu: | 1183:00 |
Średnia prędkość: | 19.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.20 km/h |
Liczba aktywności: | 721 |
Średnio na aktywność: | 32.00 km i 1h 38m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 31 maja 2007
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Do pracy / z pracy
Z pracy - standard.
Z pracy - standard.
Później na 5 urodzinki Ani ;)))))))
Mydlice - Manhattan
i nazad ;P
Pozdrawiam serdecznie ;)
Później na 5 urodzinki Ani ;)))))))
Mydlice - Manhattan
i nazad ;P
Pozdrawiam serdecznie ;)
- DST 25.69km
- Teren 1.00km
- Czas 01:21
- VAVG 19.03km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 maja 2007
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Do pracy / z pracy
Z pracy - standard
Z pracy - standard ;)
Do pracy - standard w deszczu... pupa mokra ;/
Pozdrawiam wszystkich ;)
DLA ZAINTERESOWANYCH:
Mam już dograne pierwsze dwa dni i noce mojej wyprawy rowerowej po Polsce:
6 czerwiec - Dąbrowa Górnicza - Ząbkowice Śląskie (około 210 km)
7 czerwiec Ząbkowice Śląskie - Wrocław (około 125 km)
Więc 8 czerwca jestem we Wrocku i teraz zależy "od rebiaty"
Jeżeli będę mieć propozycje popedalenia z kimś z Bikestatsowiczów (oprowadzenie mnie po mieście / ciekawych okolicach itp.... myślę, że Ślęża odpada - mam slicki 1,5... chociaż kto wie? ;D) i ewentualny nocleg to z chęcią zostanę jeszcze we Wrocku do 9 czerwca rano.
Wiem, że to piątek i jesteście zajęci pracą i takimi tam ale może znajdzie się ktoś ;D
Do pracy - standard w deszczu... pupa mokra ;/
Pozdrawiam wszystkich ;)
DLA ZAINTERESOWANYCH:
Mam już dograne pierwsze dwa dni i noce mojej wyprawy rowerowej po Polsce:
6 czerwiec - Dąbrowa Górnicza - Ząbkowice Śląskie (około 210 km)
7 czerwiec Ząbkowice Śląskie - Wrocław (około 125 km)
Więc 8 czerwca jestem we Wrocku i teraz zależy "od rebiaty"
Jeżeli będę mieć propozycje popedalenia z kimś z Bikestatsowiczów (oprowadzenie mnie po mieście / ciekawych okolicach itp.... myślę, że Ślęża odpada - mam slicki 1,5... chociaż kto wie? ;D) i ewentualny nocleg to z chęcią zostanę jeszcze we Wrocku do 9 czerwca rano.
Wiem, że to piątek i jesteście zajęci pracą i takimi tam ale może znajdzie się ktoś ;D
- DST 32.69km
- Teren 2.00km
- Czas 01:41
- VAVG 19.42km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 maja 2007
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Do pracy / z pracy
Z pracy - standard...
Z pracy - standard...
I prawie usnęłabym za kierownicą... ;)
No i stało się...

O boshe.... mam nadzieję, że nie złapię kapcia w drodze do pracy...
I nie wyglebię na zakręcie ;D

Oł dżizas - jakoś sam rower nie chciał jechać ;D
I tęskniłam za tym szumem, który towarzyszył mi przez ostatnie 5 lat ;D
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)
I prawie usnęłabym za kierownicą... ;)
No i stało się...

O boshe.... mam nadzieję, że nie złapię kapcia w drodze do pracy...
I nie wyglebię na zakręcie ;D

Oł dżizas - jakoś sam rower nie chciał jechać ;D
I tęskniłam za tym szumem, który towarzyszył mi przez ostatnie 5 lat ;D
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)
- DST 32.52km
- Teren 2.00km
- Czas 01:49
- VAVG 17.90km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 maja 2007
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Do pracy - standard
Do pracy - standard i po Koleżankę na przystanek - tempo spacerowe do pracy ;)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- DST 21.17km
- Czas 01:14
- VAVG 17.16km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 kwietnia 2007
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Do pracy - standard
Do pracy - standard - Dąbrowa Górnicza - Katowice Zawodzie
Z pracy - standard - K-ce Zawodzie D.G. Mydlice
W pracy zasiedziałam się do 19-tej zamiast wyjść o 17-tej, tak jakoś wyszło ;)
Idę spać bo jakieś choróbsko mnie bierze - bolące gardło, zatoki i gorączka :(
Mykam walczyć z wirusem ;D
Pozdrawiam wszystkich
Z pracy - standard - K-ce Zawodzie D.G. Mydlice
W pracy zasiedziałam się do 19-tej zamiast wyjść o 17-tej, tak jakoś wyszło ;)
Idę spać bo jakieś choróbsko mnie bierze - bolące gardło, zatoki i gorączka :(
Mykam walczyć z wirusem ;D
Pozdrawiam wszystkich
- DST 31.92km
- Teren 1.00km
- Czas 01:36
- VAVG 19.95km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 kwietnia 2007
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Do pracy...
Dąbrowa
Do pracy...
Dąbrowa Górnicza (Manhattan) - Sosnowiec - stawiki - Katowice Zawodzie.
3mam kciuki ;)
Z pracy: Katowice Zawodzie - Sosnowiec stawiki - centrum - Środula - Mydlice
Niestety nie mam już dzisiaj czasu na rower... idę na urodzinki ;D
Ale jutro o 7:00 dosiadam mojego aluminiowego rumaka ;D
Pozdrawiam wszystkich
Dąbrowa Górnicza (Manhattan) - Sosnowiec - stawiki - Katowice Zawodzie.
3mam kciuki ;)
Z pracy: Katowice Zawodzie - Sosnowiec stawiki - centrum - Środula - Mydlice
Niestety nie mam już dzisiaj czasu na rower... idę na urodzinki ;D
Ale jutro o 7:00 dosiadam mojego aluminiowego rumaka ;D
Pozdrawiam wszystkich
- DST 35.81km
- Teren 1.00km
- Czas 01:54
- VAVG 18.85km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 kwietnia 2007
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Powrót z pracy...
Dzisiaj
Powrót z pracy...
Dzisiaj byłam uosobieniem cierpliwości, oazą spokoju ;)
Jechałam BARDZO POWOLI bo:
1. Powiało chłodem.... mroźny poranek ;)
2. Dzisiaj miałam ciężką nockę - byłam zmęczona i niewyspana.
3. Jakoś tak miałam ochotę wolno pokręcić ;)
Więc żaden kierowca, mimo starań nie wyprowadził mnie z równowagi ;)
Złotówa z taxi mps numer boczny 544 baaaardzo się starał ale nawet na światłach nie wyprzedziłam go tylko grzecznie stanęłam za nim obdarzając go uśmiechem ;)
BLOKOWISKO 1

BLOKOWISKO 2

Pytanie: W którym "blokowisku" mieszka Kosma?
Pytania są tendencyjne ;P
Idę spać - dzisiaj chyba dłuuuugo pośpię :(
Wieczorem - dom - praca.
Nie było przyjemnie - najadłam się strachu koło stawików (ciemno - ani jednej latarni) a tu zatrzymał się jakieś 50 m przede mną samochód. Na szczęście jechał drugi za chwilę i tamtem zwiał...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)
Dzisiaj byłam uosobieniem cierpliwości, oazą spokoju ;)
Jechałam BARDZO POWOLI bo:
1. Powiało chłodem.... mroźny poranek ;)
2. Dzisiaj miałam ciężką nockę - byłam zmęczona i niewyspana.
3. Jakoś tak miałam ochotę wolno pokręcić ;)
Więc żaden kierowca, mimo starań nie wyprowadził mnie z równowagi ;)
Złotówa z taxi mps numer boczny 544 baaaardzo się starał ale nawet na światłach nie wyprzedziłam go tylko grzecznie stanęłam za nim obdarzając go uśmiechem ;)
BLOKOWISKO 1

BLOKOWISKO 2

Pytanie: W którym "blokowisku" mieszka Kosma?
Pytania są tendencyjne ;P
Idę spać - dzisiaj chyba dłuuuugo pośpię :(
Wieczorem - dom - praca.
Nie było przyjemnie - najadłam się strachu koło stawików (ciemno - ani jednej latarni) a tu zatrzymał się jakieś 50 m przede mną samochód. Na szczęście jechał drugi za chwilę i tamtem zwiał...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)
- DST 33.12km
- Teren 1.00km
- Czas 01:57
- VAVG 16.98km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 kwietnia 2007
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Zmartwychwstanie...
Po dwóch dniach wstrętnej
Zmartwychwstanie...
Po dwóch dniach wstrętnej choroby - gdzie byłam przykuta do łóżka dzisiaj poczułam się jak by ktoś dopiął mi skrzydła ;)))) Ja żyję!!!!!!
Nie czekając więc na powrót choróbska wsiadłam na rower.
Mydlice - Brodway, do cioci, którą miałam odwiedzić w Święta - niestety choroba pogmatwała mi plany.
Następnie Manhattan do bratowej i kochanych bratanic - zobaczyć czy też wyzdrowiały (cała rodzina poległa w walce z wirusem).
A później standardowo czyli POGORIA
Niektórzy Bikestatsowicze po obejrzeniu kolejnych, milionowych chyba z kolei zdjęć Pogorii dostaną ataku mdłości, ale co mi tam ;))))
Pogoria III a następnie IV.
Pogoria IV


Chcę nadmienić, że pogoda suuuuper - no może trochę wieje ale na takich wycieczkach dookoła komina to tak nie przeszkadza ;D

Na przeciwległym brzegu jeszcze czynna kopalnia piasku ;)

Widok z tamy na Pogorii IV

Zdjęcie specjal for AGENCIARA

Widok z "mojej" ławeczki ;)))

Widok z mojej ławeczki II ;)

Pogoria III

Dzisiaj jeszcze pokręcę do pracy ;)))
Ups! Dzisiaj w pracy jestem od 21:20 heheh nadgorliwość gorsza od faszyzmu, ale tak mi się dobrze kręciło ;D
Pozdrawiam wszystkich tutaj zaglądających ;) i wybaczcie za te zdjęcia Pogorii ale jak jest taka słoneczna pogoda to po prostu nie mogę się oprzeć ;)))
Po dwóch dniach wstrętnej choroby - gdzie byłam przykuta do łóżka dzisiaj poczułam się jak by ktoś dopiął mi skrzydła ;)))) Ja żyję!!!!!!
Nie czekając więc na powrót choróbska wsiadłam na rower.
Mydlice - Brodway, do cioci, którą miałam odwiedzić w Święta - niestety choroba pogmatwała mi plany.
Następnie Manhattan do bratowej i kochanych bratanic - zobaczyć czy też wyzdrowiały (cała rodzina poległa w walce z wirusem).
A później standardowo czyli POGORIA
Niektórzy Bikestatsowicze po obejrzeniu kolejnych, milionowych chyba z kolei zdjęć Pogorii dostaną ataku mdłości, ale co mi tam ;))))
Pogoria III a następnie IV.
Pogoria IV


Chcę nadmienić, że pogoda suuuuper - no może trochę wieje ale na takich wycieczkach dookoła komina to tak nie przeszkadza ;D

Na przeciwległym brzegu jeszcze czynna kopalnia piasku ;)

Widok z tamy na Pogorii IV

Zdjęcie specjal for AGENCIARA

Widok z "mojej" ławeczki ;)))

Widok z mojej ławeczki II ;)

Pogoria III

Dzisiaj jeszcze pokręcę do pracy ;)))
Ups! Dzisiaj w pracy jestem od 21:20 heheh nadgorliwość gorsza od faszyzmu, ale tak mi się dobrze kręciło ;D
Pozdrawiam wszystkich tutaj zaglądających ;) i wybaczcie za te zdjęcia Pogorii ale jak jest taka słoneczna pogoda to po prostu nie mogę się oprzeć ;)))
- DST 52.18km
- Teren 12.00km
- Czas 02:44
- VAVG 19.09km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 kwietnia 2007
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Auuuuuuuuuuaaaaaaaaa.
Nie zacytuję wiązanki
Auuuuuuuuuuaaaaaaaaa.
Nie zacytuję wiązanki jaką rzuciłam w domku gdy palce u nóg zaczęły odtajać.... ;/
ZIMNO......BRRRRRRRR.......
Idę się grzać ;D
Katowice - Dąbrowa Górnicza (standard z pracy)
Nie wiem czy dzisiaj jeszcze będę jeździć... troszkę mnie zimno zniechęciło i muszę iść spać ;P
A jednak Mydlice - Manhattan (do Braciszka;))
Taka jestem.... roztrzęsiona ;)

Zza pleców bobra tryska... fontanna ;)

PALI SIĘ ... NIEBO ;)


Pozdrawiam CIEPŁO wszystkich zaglądających tutaj ;)
Nie zacytuję wiązanki jaką rzuciłam w domku gdy palce u nóg zaczęły odtajać.... ;/
ZIMNO......BRRRRRRRR.......
Idę się grzać ;D
Katowice - Dąbrowa Górnicza (standard z pracy)
Nie wiem czy dzisiaj jeszcze będę jeździć... troszkę mnie zimno zniechęciło i muszę iść spać ;P
A jednak Mydlice - Manhattan (do Braciszka;))
Taka jestem.... roztrzęsiona ;)

Zza pleców bobra tryska... fontanna ;)

PALI SIĘ ... NIEBO ;)


Pozdrawiam CIEPŁO wszystkich zaglądających tutaj ;)
- DST 22.00km
- Czas 01:10
- VAVG 18.86km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 kwietnia 2007
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Dąbrowa Górnicza (Mydlice)
Dąbrowa Górnicza (Mydlice) - Będzin - Czeladź - Siemianowice Śląskie - Katowice (WPKiW) - Katowice (Tauzen)
Pojechałam na kawę do znajomego i po płytkę, która sama jakoś nie chciała do mnie dojść ;D a później do pracy ;D
Katowice (Tauzen) - Katowice (praca)
Palce u nóg zamarzły... W nocy ponoć ma być DUŻY mróz ... brr...
Pozdrawiam wszystkich ciepło ;D
Pojechałam na kawę do znajomego i po płytkę, która sama jakoś nie chciała do mnie dojść ;D a później do pracy ;D
Katowice (Tauzen) - Katowice (praca)
Palce u nóg zamarzły... W nocy ponoć ma być DUŻY mróz ... brr...
Pozdrawiam wszystkich ciepło ;D
- DST 26.67km
- Teren 4.00km
- Czas 01:27
- VAVG 18.39km/h
- Aktywność Jazda na rowerze