Środa, 11 kwietnia 2007
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Zmartwychwstanie...
Po dwóch dniach wstrętnej
Zmartwychwstanie...
Po dwóch dniach wstrętnej choroby - gdzie byłam przykuta do łóżka dzisiaj poczułam się jak by ktoś dopiął mi skrzydła ;)))) Ja żyję!!!!!!
Nie czekając więc na powrót choróbska wsiadłam na rower.
Mydlice - Brodway, do cioci, którą miałam odwiedzić w Święta - niestety choroba pogmatwała mi plany.
Następnie Manhattan do bratowej i kochanych bratanic - zobaczyć czy też wyzdrowiały (cała rodzina poległa w walce z wirusem).
A później standardowo czyli POGORIA
Niektórzy Bikestatsowicze po obejrzeniu kolejnych, milionowych chyba z kolei zdjęć Pogorii dostaną ataku mdłości, ale co mi tam ;))))
Pogoria III a następnie IV.
Pogoria IV
Chcę nadmienić, że pogoda suuuuper - no może trochę wieje ale na takich wycieczkach dookoła komina to tak nie przeszkadza ;D
Na przeciwległym brzegu jeszcze czynna kopalnia piasku ;)
Widok z tamy na Pogorii IV
Zdjęcie specjal for AGENCIARA
Widok z "mojej" ławeczki ;)))
Widok z mojej ławeczki II ;)
Pogoria III
Dzisiaj jeszcze pokręcę do pracy ;)))
Ups! Dzisiaj w pracy jestem od 21:20 heheh nadgorliwość gorsza od faszyzmu, ale tak mi się dobrze kręciło ;D
Pozdrawiam wszystkich tutaj zaglądających ;) i wybaczcie za te zdjęcia Pogorii ale jak jest taka słoneczna pogoda to po prostu nie mogę się oprzeć ;)))
Po dwóch dniach wstrętnej choroby - gdzie byłam przykuta do łóżka dzisiaj poczułam się jak by ktoś dopiął mi skrzydła ;)))) Ja żyję!!!!!!
Nie czekając więc na powrót choróbska wsiadłam na rower.
Mydlice - Brodway, do cioci, którą miałam odwiedzić w Święta - niestety choroba pogmatwała mi plany.
Następnie Manhattan do bratowej i kochanych bratanic - zobaczyć czy też wyzdrowiały (cała rodzina poległa w walce z wirusem).
A później standardowo czyli POGORIA
Niektórzy Bikestatsowicze po obejrzeniu kolejnych, milionowych chyba z kolei zdjęć Pogorii dostaną ataku mdłości, ale co mi tam ;))))
Pogoria III a następnie IV.
Pogoria IV
Chcę nadmienić, że pogoda suuuuper - no może trochę wieje ale na takich wycieczkach dookoła komina to tak nie przeszkadza ;D
Na przeciwległym brzegu jeszcze czynna kopalnia piasku ;)
Widok z tamy na Pogorii IV
Zdjęcie specjal for AGENCIARA
Widok z "mojej" ławeczki ;)))
Widok z mojej ławeczki II ;)
Pogoria III
Dzisiaj jeszcze pokręcę do pracy ;)))
Ups! Dzisiaj w pracy jestem od 21:20 heheh nadgorliwość gorsza od faszyzmu, ale tak mi się dobrze kręciło ;D
Pozdrawiam wszystkich tutaj zaglądających ;) i wybaczcie za te zdjęcia Pogorii ale jak jest taka słoneczna pogoda to po prostu nie mogę się oprzeć ;)))
- DST 52.18km
- Teren 12.00km
- Czas 02:44
- VAVG 19.09km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja natomiast kibicuję przede wszystkim FC Liverpool - od pamiętnych batów jakie sprawił nieopierzonemu Śląskowi w 1975 roku. Długa i ciekawa jest moja historia, związana z meczem tych drużyn na Stadionie Olimpijskim. Kiedyś o tym opowiem. :)
Co do Niemców masz rację. Co do Dudka też - wtedy bożyszcze. ;)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 20:02 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
Co do Niemców masz rację. Co do Dudka też - wtedy bożyszcze. ;)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 20:02 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
Kosma się wkurzy, bo będzie kolejny komentarz o piłce... :D
Tak więc Cześku żeby nie było niejasności, to... ja nie jestem kibicem Milanu :)
Nie kibicuję żadnej drużynie klubowej, po prostu jedne lubię bardziej, a drugie mniej.
I tak z tych lubianych mogę wymienić: Inter Mediolan, FC Liverpool, ManU, FC Barcelona, Olympique Marsylia, PSG, Ajax Amsterdam i parę innych jeszcze :)
Z nielubianych: WSZYSTKIE DRUŻYNY NIEMIECKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
I parę innych hehe (m.in. Juve skorumpowane)
Ja nie znoszę niemieckiej piłki, a jak dodam jeszcze do tego nielubianą przeze mnie mentalność Niemców oraz parę innych rzeczy z nimi związanych to wychodzi z tego coś złego (prawie nacjonalizm, ale PRAWIE robi wielką różnicę :D )
Jedyną drużyną, którą zawsze kochałem, kocham i kochać będę jest Reprezentacja Narodowa Polski i nigdy nie powiem złego słowa na tę drużynę, bo jest to kadra jedyna w swoim rodzaju!!! :)
A co do Dudka to zgodzę się z Tobą, że nie jest on najlepszym bramkarzem pod słońcem, a już tym bardziej Bogiem.
Ale był BOGIEM przez jeden wieczór i tego nikt już mu nie odbierze!
25. maja 2005 roku Jerzy Dudek był na ustach całego świata i to jest wspaniałe.
:) Mlynarz - 10:10 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
Tak więc Cześku żeby nie było niejasności, to... ja nie jestem kibicem Milanu :)
Nie kibicuję żadnej drużynie klubowej, po prostu jedne lubię bardziej, a drugie mniej.
I tak z tych lubianych mogę wymienić: Inter Mediolan, FC Liverpool, ManU, FC Barcelona, Olympique Marsylia, PSG, Ajax Amsterdam i parę innych jeszcze :)
Z nielubianych: WSZYSTKIE DRUŻYNY NIEMIECKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
I parę innych hehe (m.in. Juve skorumpowane)
Ja nie znoszę niemieckiej piłki, a jak dodam jeszcze do tego nielubianą przeze mnie mentalność Niemców oraz parę innych rzeczy z nimi związanych to wychodzi z tego coś złego (prawie nacjonalizm, ale PRAWIE robi wielką różnicę :D )
Jedyną drużyną, którą zawsze kochałem, kocham i kochać będę jest Reprezentacja Narodowa Polski i nigdy nie powiem złego słowa na tę drużynę, bo jest to kadra jedyna w swoim rodzaju!!! :)
A co do Dudka to zgodzę się z Tobą, że nie jest on najlepszym bramkarzem pod słońcem, a już tym bardziej Bogiem.
Ale był BOGIEM przez jeden wieczór i tego nikt już mu nie odbierze!
25. maja 2005 roku Jerzy Dudek był na ustach całego świata i to jest wspaniałe.
:) Mlynarz - 10:10 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
Fotki super, aż się jeździć, a nie pracować chce. :)
Jak ja nie lubię kibiców Milanu!!! :((((((((( ;)
Co tu dużo mówić - Bayern dał ciała przeokropnie.
Miałem jeszcze nadzieję, że losy meczu się odwrócą po drugiej bramce, jednak Milan pokazał wczoraj klasę. Kiedyś często na nich stawiałem i srodze się zawodziłem. Tym razem też się "zawiodłem". :) Wygrał lepszy.
Ps. Dudek lepiej niech nie broni, bo będzie katastrofa, a ja przestanę kibicować FC Liverpool (moja drużyna). ;)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek - 08:48 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
Jak ja nie lubię kibiców Milanu!!! :((((((((( ;)
Co tu dużo mówić - Bayern dał ciała przeokropnie.
Miałem jeszcze nadzieję, że losy meczu się odwrócą po drugiej bramce, jednak Milan pokazał wczoraj klasę. Kiedyś często na nich stawiałem i srodze się zawodziłem. Tym razem też się "zawiodłem". :) Wygrał lepszy.
Ps. Dudek lepiej niech nie broni, bo będzie katastrofa, a ja przestanę kibicować FC Liverpool (moja drużyna). ;)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek - 08:48 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
A jeśli idzie o totka, to nie podam typów, bo nie lubię tej gry :D
Mlynarz - 00:47 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
To teraz ja potypuję: :D
W finale Ligi Mistrzów zagrają:
Manchester United z FC Liverpool
Ligę mistrzów wygra: Manchester United (choć wolałbym Liverpool)
Chelsea dostanie baty od klubu Dudka :)
Aha! Jeśli w finale przeciwko Manchesterowi zagra Dudek, to wygra Liverpool :) Mlynarz - 00:46 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
W finale Ligi Mistrzów zagrają:
Manchester United z FC Liverpool
Ligę mistrzów wygra: Manchester United (choć wolałbym Liverpool)
Chelsea dostanie baty od klubu Dudka :)
Aha! Jeśli w finale przeciwko Manchesterowi zagra Dudek, to wygra Liverpool :) Mlynarz - 00:46 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
Ale się cieszę! AC Milan wygrał 2:0
Jak ja kocham kiedy niemieckie drużyny dostają po dupie hahaha
Hitzfeld (trener Bayernu) powiedział, że cieszy się iż w półfinale jego drużyna spotka się z Manchester'em United, bo chcą wziąść rewanż za finał z 1999 roku. Niestety Hitzfeld zapomniał o pewnym szczególe... Że aby zagrać z ManU, trzeba najpierw wyeliminować AC Milan! hahaha
Taki był pewny siebie :D Ale się cieszę!!! :D:D:D Mlynarz - 00:44 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
Jak ja kocham kiedy niemieckie drużyny dostają po dupie hahaha
Hitzfeld (trener Bayernu) powiedział, że cieszy się iż w półfinale jego drużyna spotka się z Manchester'em United, bo chcą wziąść rewanż za finał z 1999 roku. Niestety Hitzfeld zapomniał o pewnym szczególe... Że aby zagrać z ManU, trzeba najpierw wyeliminować AC Milan! hahaha
Taki był pewny siebie :D Ale się cieszę!!! :D:D:D Mlynarz - 00:44 czwartek, 12 kwietnia 2007 | linkuj
ataku m...... miłości raczej :)
Przepiękne miejsce, cudne widoki i aż chciałoby się tam pokręcić na żywo... i poproszę zdjęcie z Pogorii z dedykacją dla agenciary hihhi
dziekuje za pozdrowienia ;))) Bydoszcz odwdzięcza się tym samym dla wszystkich :) Aga - 21:41 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj
Przepiękne miejsce, cudne widoki i aż chciałoby się tam pokręcić na żywo... i poproszę zdjęcie z Pogorii z dedykacją dla agenciary hihhi
dziekuje za pozdrowienia ;))) Bydoszcz odwdzięcza się tym samym dla wszystkich :) Aga - 21:41 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj
I znowu Pogoria...:)
No ale cóż w okolicy fotografować..:)
Czy my dziś mijaliśmy się...?
W pobliżu torów kolejowych...?:)
Pozdrawiam... - 21:29 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj
No ale cóż w okolicy fotografować..:)
Czy my dziś mijaliśmy się...?
W pobliżu torów kolejowych...?:)
Pozdrawiam... - 21:29 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj
Kosma patrzę na tę twoją Pogorię i wcale nie dostaje mdłości :-)
Darecki - 21:11 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj
Ja mam problem z Twoimi zdjęciam w domku - i nie tylko Twoimi.
Jutro w pracy pooglądam i poczytam. Zaraz idę się wykąpciać i na mecz: Bayern - Milan. Obstawiam 3:2. :)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 20:24 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj
Jutro w pracy pooglądam i poczytam. Zaraz idę się wykąpciać i na mecz: Bayern - Milan. Obstawiam 3:2. :)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 20:24 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj
A ja bardzo lubię oglądać Twoją Pogorię!
I widzę, że im cieplej, to jest tam coraz piękniej :)
Pozdrawiam zapracowaną Koleżankę! Mlynarz - 20:19 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj
Komentuj
I widzę, że im cieplej, to jest tam coraz piękniej :)
Pozdrawiam zapracowaną Koleżankę! Mlynarz - 20:19 środa, 11 kwietnia 2007 | linkuj