Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 4 kwietnia 2007 Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Dąbrowa Górnicza (Mydlice)

Dąbrowa Górnicza (Mydlice) - Będzin - Czeladź - Siemianowice Śląskie - Katowice (WPKiW) - Katowice (Tauzen)
Pojechałam na kawę do znajomego i po płytkę, która sama jakoś nie chciała do mnie dojść ;D a później do pracy ;D
Katowice (Tauzen) - Katowice (praca)


Palce u nóg zamarzły... W nocy ponoć ma być DUŻY mróz ... brr...

Pozdrawiam wszystkich ciepło ;D
  • DST 26.67km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 18.39km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
zawsze moża powiedzieć że otworzyyłem, piwo w zeszłym tygodniu. Ot lubię skiśnięte i tak sobie z nim chodzę bo nie chcę się z nim rozstawać i obawiam się, że jak je zostawię gdzieś na chwilę to ktoś mi je spożyje. Było by to bardzo źle... potem to znowu bym musiał tydzień czekać aż mi następne skiśnie :D
tomalos
- 07:13 czwartek, 5 kwietnia 2007 | linkuj
Po przemyśleniach..... Co do otwartego piwa - zawsze można powiedzieć, że piwo otwarłam by się wygazowało nim dojdę do domu. Mam zamiar wypicia piwa dopiero w domu, a że uwielbiam wygazowane piwo (blee) to najpierw otwieram je by pomóc babelkom wydostać się na wolność ;D
Ale filozofuję, chyba pójdę już spać ;D
Pozdrawiam
kosma100
- 00:23 czwartek, 5 kwietnia 2007 | linkuj
oj kosma kosma, mam specjalnie dla ciebie secik pocieszenia :)
tomalos
- 00:15 czwartek, 5 kwietnia 2007 | linkuj
tomalos Ja za jazdę rowerem po peronie dostałam tylko upomnienie - wykorzystałam swój kobiecy urok by zaoszczędzić na mandacie, hihihihihihi
Pozdrawiam
kosma100
- 23:59 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
no to ja wtrącę swoją przygodę z mandatem :) dostałem go za... jazdę rowerem, tylko że jechałem po peronie dworca głównego w Kielcach. Po pierwsze jakoś nie przyszło mi do głowy, że to zabronione a po drugie padało, ja i rower byliśmy cali błotem uwaleni i nie chciałem tak paradować po poczekalni, poza tym ze względu na deszcz nikogo na tym peronie nie było (poza sokistami). Wymiar kary=50zł.

a za sikanie w krzaczkach to pewnemu znanemu mi jegomościowi wlepili 200zł (straż miejska), na szczęście nie byłem to ja.
tomalos
- 23:50 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
A 50 złotych to najwyższy wymiar kary.
Zazwyczaj dostaję 20 złotych, albo pouczenie :D
Mlynarz
- 23:18 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
Kupiłem "heńka" Hainekena :D
Mlynarz
- 23:16 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
Na Bikestats człowiek się nawet czegoś pożytecznego nauczy ;D co w przyszłości może zaowocować oszczędzeniem 50 zł na mandat ;D
P.S. Mlynarz przecież u nas nie sprzedają Piasta, chyba, że go wlokłeś z Wrocławia ;D
kosma100
- 23:14 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
Oto moja wykładnia:

Jeśli ja idę z butelką piwa, która jest zamknięta to nie można mi wmówić, że chciałem piwo spożyć w miejscu publicznym, bo na przykład mogłem je kupić z zamiarem spożycia dopiero w domu :)
Sytuacja się zmienia w momencie, gdy piwo mam otwarte. Bo skoro je otworzyłem w miejscu publicznym, to należy domniemywać, że zrobiłem to z zamiarem skonsumowania trunku w tymże miejscu :D

A co do "sikającego w krzakach" hehe

Zastosujmy analogię jego FALLUSA (długo myślałem nad fachowym określeniem hehe) do mojego, tzn... mojej butelki :D

Ja mam zamkniętą butelkę, więc domniemywa się, że nie chcę spożyc tego piwa w tym momencie.
On ma fallusa "nie w stanie gotowości", więc domniemywa się, że gwałt akurat nie jest mu w głowie. Głównym celem jego działania było "odcedzenie kartofelków" :D

Sytuacja zmienia się, gdy wychodzi z krzaków, a jego...

no dobra, na tym kończę swój wywód :D
Mlynarz
- 23:14 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
Mlynarz A jak mężczyzna np. "oddaje mocz" w krzaczkach przy chodniku, a chodnikiem idę ja, to czy mogę zaskarżyć tego oto mężczyznę o "usiłowanie zgwałcenia"???
Bo przecież narzędzie przestępstwa ma na wierzchu? ;D
;P
kosma100
- 22:58 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
USTAWA o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi :D

Artykuł 43 ustęp 2 mówiz: "Usiłowanie wykroczenia określonego w ust. 1 jest karalne"
Ustęp 1. to spożywanie hehe

Sprawdzałem wtedy, bo chciałem zaskarżyć mandat. W sumie w ogóle mogłem go nie przyjmować, ale spieszyłem się na mecz i nie miałem czasu ze smerfem rozmawiać. Poza tym miałem otwarte piwo i bałem się, że się wygazuje hehe :)
Mlynarz
- 22:55 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
Mlynarz hehehhehehhee
Tak, WPKiW to to, o czym pisałeś ;D
A do wesołego miasteczka przywieźli Rollercoaster (czy jak to się piszę ;D) największy w Polsce ;D Ma wysokość 7 pięter ;D
Ale ja się nie odważę wsiąść na niego... :( chyba ;D
Co do mandatu to "usiłowanie spożycia alkoholu w miejscu publicznym" kojarzy mi się z mandatem "za niemanie świateł" ;D
Przecież jeżeli usiłowałeś a nie spożyłeś to nie powinieneś dostać mandatu ;D
Pozdrawiam ;)
kosma100
- 22:55 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
Cześć MISTRZYNIO SIŁOWNI! :D

WPKiW to.. Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku?! :D
Byłem tam kiedyś, jak wyglądałem jeszcze tak jak na zdjęciu z profilu :) ale fajnie było tam na karuzeli! :D

Byłem tam też w zeszłym roku, m.in na meczach z Kolumbijczykami i Portugalią :)
Na jednym z nich dostałem mandat od waszej policji :(
50 zł za... "usiłowanie spożycia alkoholu w miejscu publicznym" (to cytat z mojego mandatu hehe). A co zrobiłem?! Ano kupiłem sobie browar, otworzyłem i odszedłem od ogródka piwnego, by o coś zapytać się ochroniarza... to kosztowało mnie 50 złotych! :D

Ale ja i tak kocham POLSKĘ!!!!!!!!!!!!!!!! BO TO WSPANIAŁY KRAJ!!!!!
Mlynarz
- 22:25 środa, 4 kwietnia 2007 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa owduz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl