Wpisy archiwalne w kategorii
Do pracy / z pracy
Dystans całkowity: | 23039.43 km (w terenie 557.00 km; 2.42%) |
Czas w ruchu: | 1183:00 |
Średnia prędkość: | 19.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.20 km/h |
Liczba aktywności: | 721 |
Średnio na aktywność: | 32.00 km i 1h 38m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 7 maja 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Do roboty TIR-em
Do roboty TIR-em, ponieważ po robocie jedziemy z Tomkiem na I Katowicką Giełdę Rowerową.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
jazda TIRem© t0mas82
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.73km
- Czas 01:26
- VAVG 22.14km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 maja 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Do roboty...
Po 12 dniach przerwy trzeba było jechać do roboty...
Z Tomkiem wyruszamy o 5:34. Pogoda super, słonecznie i ciepło :-) No tak - długi weekend się skończył to i pogoda się zaczęła :-)
Jedzie się fajnie, z małym szczegółem - Tomek wymieniał mi wczoraj klocki hamulcowe (dziękuję :*) i nie wiem co się zadziało (to chyba był zamach na mnie) ale przód jest brzytwa i chwyta od razu, a tył jest flakowaty. Skutkiem czego było parę razy przyblokowanie przedniego koła i tylko dzięki sprawnie działającemu amortyzatorowi i mojemu refleksowi nie było gleby przez kierownicę :-)
Jadąc obok budynku "z penisami" patrzymy czy nie macha nam gdzieś Biko :-) ale nie machał :-)
Serdecznie zapraszamy na kolejny rajd na orientację - JURAJSKI ORIENT, który odbędzie się 26 maja 2013.
Szczegóły i zapisy na stronie rajdu.
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Z Tomkiem wyruszamy o 5:34. Pogoda super, słonecznie i ciepło :-) No tak - długi weekend się skończył to i pogoda się zaczęła :-)
Jedzie się fajnie, z małym szczegółem - Tomek wymieniał mi wczoraj klocki hamulcowe (dziękuję :*) i nie wiem co się zadziało (to chyba był zamach na mnie) ale przód jest brzytwa i chwyta od razu, a tył jest flakowaty. Skutkiem czego było parę razy przyblokowanie przedniego koła i tylko dzięki sprawnie działającemu amortyzatorowi i mojemu refleksowi nie było gleby przez kierownicę :-)
Jadąc obok budynku "z penisami" patrzymy czy nie macha nam gdzieś Biko :-) ale nie machał :-)
Serdecznie zapraszamy na kolejny rajd na orientację - JURAJSKI ORIENT, który odbędzie się 26 maja 2013.
Szczegóły i zapisy na stronie rajdu.
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.70km
- Czas 01:15
- VAVG 25.36km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 maja 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Powrót z roboty
Z Katowic do Dąbrowy, do Brata w samotności.
Tam myjemy z Tomkiem przyczepkę samochodową i już razem pedalimy do domku.
Łatwo nie było i trzeba będzie poprawić... to mycie...
Zachód słońca na Kasprzaka.
W domku jesteśmy po 20:15.
A jutro ciężki dzień - Katowicka Giełda Rowerowa :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Tam myjemy z Tomkiem przyczepkę samochodową i już razem pedalimy do domku.
Łatwo nie było i trzeba będzie poprawić... to mycie...
Zachód słońca na Kasprzaka.
Zachód słońca nad ulicą Kasprzaka© kosma100
W domku jesteśmy po 20:15.
A jutro ciężki dzień - Katowicka Giełda Rowerowa :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 33.78km
- Czas 01:48
- VAVG 18.77km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 kwietnia 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Do pracy i deja vu?
Rankiem wyruszam sama, ponieważ Tomek już dawno jest w drodze do pracy.
Pedalę dość szybko (jak na mnie), bo oczywista oczywistość, że jak zwykle wyjechałam za późno.
Na drodze obok Huty Katowice widzę stojące Uno Oł shit! Czyżby deja vu?
Niemożliwe!
Faktycznie - wczorajsze Uno. Na szczęście za kierownicą chyba ojciec wczorajszej dziewczyny a nie ona.
To chyba był dobry uczynek - dziewczyna stwierdziła, że nie jest jeszcze gotowa na prowadzenie samochodu.
Na dworzec pkp wpadam w ostatniej chwili.
Zdjęcie archiwalne - Marta na Bike Oriencie :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Pedalę dość szybko (jak na mnie), bo oczywista oczywistość, że jak zwykle wyjechałam za późno.
Na drodze obok Huty Katowice widzę stojące Uno Oł shit! Czyżby deja vu?
Niemożliwe!
Faktycznie - wczorajsze Uno. Na szczęście za kierownicą chyba ojciec wczorajszej dziewczyny a nie ona.
To chyba był dobry uczynek - dziewczyna stwierdziła, że nie jest jeszcze gotowa na prowadzenie samochodu.
Na dworzec pkp wpadam w ostatniej chwili.
Zdjęcie archiwalne - Marta na Bike Oriencie :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 12.36km
- Czas 00:31
- VAVG 23.92km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
1000 złych czy dobrych uczynków?
Z racji, że w domku jeszcze jest Młynarz z Młynarzową i Młynarzówną nie jadę z Tomkiem do pracy tylko wyjeżdżam później, żeby jeszcze skorzystać z tych paru chwil, kilku słów... ech... szkoda, że piękne chwile tak szybko mijają :(
Czekamy na następne spotkanie z niecierpliwością :)
Wyjeżdżam do pracy - piękne słoneczko, więc zakładam krótkie spodenki i krótki rękawek. Chłodno :( trudno - troszkę zmarznę, nie mam już czasu na powrót i przebranie.
Na drodze koło Huty Katowice widzę Fiata Uno na awaryjnych i młodą dziewczynę na poboczu, nie zamierzam się zatrzymywać - i tak jej nie pomogę.
Dziewczyna jednak macha i błaga mnie bym się zatrzymała.
Okazuje się, że odwoziła swojego chłopaka do pracy i się zgubiła. Tłumaczę jej trasę do Sławkowa (bo stamtąd przyjechała) ale dziewczyna jest przerażona i prosi bym jej wytłumaczyła jak dojechać pod firmę jej chłopaka. Tłumaczę zatem: trzeba zawrócić i na pierwszym skrzyżowaniu skręcić w prawo.
Na to dziewczyna:
- A ma pani prawo jazdy?
- Tak.
- To mam prośbę - proszę mi zawrócić, bo się boję.
...
Wsiadam, zawracam...
Dziewczyna dziękuje omal ze łzami w oczach.
Czas leci, pociąg nie będzie na mnie czekał, dosiadam rower i pedalę na dworzec w Gołonogu.
Masakra. W sumie jak tak się zastanowiłam, to nie wiem czy zrobiłam dobry czy zły uczynek...
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Czekamy na następne spotkanie z niecierpliwością :)
Kornelcia goni Mustę© kosma100
Wyjeżdżam do pracy - piękne słoneczko, więc zakładam krótkie spodenki i krótki rękawek. Chłodno :( trudno - troszkę zmarznę, nie mam już czasu na powrót i przebranie.
Na drodze koło Huty Katowice widzę Fiata Uno na awaryjnych i młodą dziewczynę na poboczu, nie zamierzam się zatrzymywać - i tak jej nie pomogę.
Dziewczyna jednak macha i błaga mnie bym się zatrzymała.
Okazuje się, że odwoziła swojego chłopaka do pracy i się zgubiła. Tłumaczę jej trasę do Sławkowa (bo stamtąd przyjechała) ale dziewczyna jest przerażona i prosi bym jej wytłumaczyła jak dojechać pod firmę jej chłopaka. Tłumaczę zatem: trzeba zawrócić i na pierwszym skrzyżowaniu skręcić w prawo.
Na to dziewczyna:
- A ma pani prawo jazdy?
- Tak.
- To mam prośbę - proszę mi zawrócić, bo się boję.
...
Wsiadam, zawracam...
Dziewczyna dziękuje omal ze łzami w oczach.
Czas leci, pociąg nie będzie na mnie czekał, dosiadam rower i pedalę na dworzec w Gołonogu.
Masakra. W sumie jak tak się zastanowiłam, to nie wiem czy zrobiłam dobry czy zły uczynek...
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 12.56km
- Czas 00:33
- VAVG 22.84km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Powrót z pracy niestandardowo
Wychodzę z pracy o 17:40. Jadę wiec sama, bo Tomek dawno już w drodze do domku. Piękna pogoda. Pomimo tego, że planowałam jechać pociągiem (by zaoszczędzić czas) myślę nad jazdą na kołach.
Jednak myśl o tym, że będę się przeciskać przez centrum Sosnowca skutecznie mnie zniechęca - jadę na dworzec PKP.
Wsiadam do pociągu i myślę, że wysiądę na stacji Będzin Ksawera.
Okoliczności jednak zmieniają moją decyzję i wysiadam na stacji Będzin.
Tak to ja mogę jeździć :-) terenem obok zamku i przy Przemszy jedzie się rewelacyjnie. Następnie Zielona - Pogoria - Ząbkowice - Domek.
Żałuję, że nie zabrałam ze sobą aparatu - widoczki były super :-) Fotka zastępcza - Tomek finiszuje na Półmaratonie Dąbrowskim :-)
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Jednak myśl o tym, że będę się przeciskać przez centrum Sosnowca skutecznie mnie zniechęca - jadę na dworzec PKP.
Wsiadam do pociągu i myślę, że wysiądę na stacji Będzin Ksawera.
Okoliczności jednak zmieniają moją decyzję i wysiadam na stacji Będzin.
Tak to ja mogę jeździć :-) terenem obok zamku i przy Przemszy jedzie się rewelacyjnie. Następnie Zielona - Pogoria - Ząbkowice - Domek.
Żałuję, że nie zabrałam ze sobą aparatu - widoczki były super :-) Fotka zastępcza - Tomek finiszuje na Półmaratonie Dąbrowskim :-)
VI Półmaraton Dąbrowski© t0mas82
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 25.52km
- Czas 01:23
- VAVG 18.45km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 kwietnia 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Dzisiaj piątek - weekendu początek :-)
Tomek wyrusza skoro świt, a ja jeszcze zamulam w łóżeczku.
Nie chce się wstać... oj nie chce...
W końcu wyjeżdżam... za późno by dotrzeć o normalnej porze do pracy.
Dosiadam moją pięknie umytą białą perłę :-)
Aż w oczy razi ta biel i te biało - czerwone naklejki na obręczach kół - wcześniej były czarne :-)
Posiłkując się Kolejami Śląskimi dojeżdżam do pracy.
Dobrze, że już weekend, bo w weekend mamy Gości :-)
Już nie mogę się doczekać jak zobaczę znów Asiczkę, Młynarza i Kornelcię :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Nie chce się wstać... oj nie chce...
W końcu wyjeżdżam... za późno by dotrzeć o normalnej porze do pracy.
Dosiadam moją pięknie umytą białą perłę :-)
Biała Perła czysta© kosma100
Aż w oczy razi ta biel i te biało - czerwone naklejki na obręczach kół - wcześniej były czarne :-)
Posiłkując się Kolejami Śląskimi dojeżdżam do pracy.
Dobrze, że już weekend, bo w weekend mamy Gości :-)
Już nie mogę się doczekać jak zobaczę znów Asiczkę, Młynarza i Kornelcię :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 12.46km
- Czas 00:34
- VAVG 21.99km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 kwietnia 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Do pracy, z racji tego, że bez mobilizacji to z pomocą Kolei Śląskich
Rankiem wstaję 15 minut za Tomkiem i siadam do kompa popracować nad Norką :-)
Za oknem piękny wschód słońca :-)
W Norce pojawiły się błotniki
w bardzo atrakcyjnej cenie oraz pomka,
która dla mnie jest strzałem w dziesiątkę.
Sami wraz z Tomkiem korzystamy z takich pompek i jesteśmy super zadowoleni :-) Jeśli coś działa to po co przepłacać? :D :D :D
Zapraszamy wszystkich chętnych na bezpłatną "pokazówkę" na temat rajdów na orientację.
W dniu 4 maja o godzinie 11:00 odbędzie się krótki wykład na temat RNO, a następnie krótki rajd pieszo-rowerowy.
Szczegóły tutaj: http://www.bikestats.pl/wydarzenia/Rajd-na-orientacje-Orientuj-sie_1692.html
Z racji tego, że za późno wyjechałam, posiłkuję się Kolejami Śląskimi.
Ech... inaczej się jedzie jak się ma mobilizację do pracy, a inaczej jak jej się nie ma.
W poniedziałek (15.04.2013) złożyłam wypowiedzenie umowy o pracę. Po 9 latach pracy w korporacji stwierdziłam, że to nie dla mnie.
Pozostawiam stałe, regularne, niemałe zarobki na rzecz wolności, kreatywności, niezagwarantowanych dochodów... i się z tego cieszę :-)
Już niedługo... i przestanę być "korporacyjnym szczurem" ;-)
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Za oknem piękny wschód słońca :-)
Łosieński wsód słońca© kosma100
W Norce pojawiły się błotniki
w bardzo atrakcyjnej cenie oraz pomka,
która dla mnie jest strzałem w dziesiątkę.
Sami wraz z Tomkiem korzystamy z takich pompek i jesteśmy super zadowoleni :-) Jeśli coś działa to po co przepłacać? :D :D :D
Zapraszamy wszystkich chętnych na bezpłatną "pokazówkę" na temat rajdów na orientację.
W dniu 4 maja o godzinie 11:00 odbędzie się krótki wykład na temat RNO, a następnie krótki rajd pieszo-rowerowy.
Szczegóły tutaj: http://www.bikestats.pl/wydarzenia/Rajd-na-orientacje-Orientuj-sie_1692.html
Z racji tego, że za późno wyjechałam, posiłkuję się Kolejami Śląskimi.
Ech... inaczej się jedzie jak się ma mobilizację do pracy, a inaczej jak jej się nie ma.
W poniedziałek (15.04.2013) złożyłam wypowiedzenie umowy o pracę. Po 9 latach pracy w korporacji stwierdziłam, że to nie dla mnie.
Pozostawiam stałe, regularne, niemałe zarobki na rzecz wolności, kreatywności, niezagwarantowanych dochodów... i się z tego cieszę :-)
Już niedługo... i przestanę być "korporacyjnym szczurem" ;-)
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 12.46km
- Czas 00:33
- VAVG 22.65km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 kwietnia 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Powrót z pracy :-)
Wracam z pracy wraz z Tomkiem
Najpierw jedziemy na zakupy
później wracamy przez Czeladź - Grodziec - Zieloną do domku.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Najpierw jedziemy na zakupy
Kosma obładowana© kosma100
później wracamy przez Czeladź - Grodziec - Zieloną do domku.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 38.76km
- Czas 01:55
- VAVG 20.22km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 kwietnia 2013
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Dopracowo całą drogę na kołach
Wyruszam chwilkę przed Tomkiem (około 5:40) ale już się żegnam, bo wiem, że Człowiek - Młynek zaraz mnie dogoni, wyprzedzi i tyle Go będę widzieć :-)
Tak też się dzieje - w okolicach byłej szkoły Policji w Łośniu Tomek ginie mi z oczu.
Ja też próbuję szybciej cisnąć bo jestem umówiona z Limitem - dostarczam Mu zakupione w Rowerowej Norce sakwy niemieckiej firmy Orlieb.
Sakwy montowane są standardowo do przyczepek Extrawheel
ale można też je kupić na bagażnik rowerowy - spisują się świetnie :-)
Chyba udaje mi się cisnąć, bo przed pomnikiem Hendrixa jestem o 6:20 - przed czasem ;-)
Nadjeżdża Adam, montuje sakwy i chwilę rozmawiamy o pracy, kierownikach, odważnych decyzjach, wypowiedzeniach umowy itp. :-)
Trzeba się zbierać. Ruszamy razem spod pomnika i jedziemy w górę ulicą Kościuszki. Ja odbijam na Dąbrowskiego a Limit pedali dalej w górę.
Nawet spokojnie się jedzie, oprócz standardowych "żyletek" nie spotykam większych idiotów. Niestety wszyscy skupili się chyba na Tomku :(
Dobrze, że nic Mu się nie stało :(
W pracy jestem o 7:45. No i pierwszy raz od jakiegoś czasu - całą drogę do pracy przejeżdżam na kołach a nie kołowo-szynowo :-)
Stawiki rankiem :-)
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Tak też się dzieje - w okolicach byłej szkoły Policji w Łośniu Tomek ginie mi z oczu.
Ja też próbuję szybciej cisnąć bo jestem umówiona z Limitem - dostarczam Mu zakupione w Rowerowej Norce sakwy niemieckiej firmy Orlieb.
Sakwy montowane są standardowo do przyczepek Extrawheel
TIR :-)© kosma100
ale można też je kupić na bagażnik rowerowy - spisują się świetnie :-)
Chyba udaje mi się cisnąć, bo przed pomnikiem Hendrixa jestem o 6:20 - przed czasem ;-)
Nadjeżdża Adam, montuje sakwy i chwilę rozmawiamy o pracy, kierownikach, odważnych decyzjach, wypowiedzeniach umowy itp. :-)
Trzeba się zbierać. Ruszamy razem spod pomnika i jedziemy w górę ulicą Kościuszki. Ja odbijam na Dąbrowskiego a Limit pedali dalej w górę.
Nawet spokojnie się jedzie, oprócz standardowych "żyletek" nie spotykam większych idiotów. Niestety wszyscy skupili się chyba na Tomku :(
Dobrze, że nic Mu się nie stało :(
W pracy jestem o 7:45. No i pierwszy raz od jakiegoś czasu - całą drogę do pracy przejeżdżam na kołach a nie kołowo-szynowo :-)
Stawiki rankiem :-)
Poranne Stawiki© kosma100
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.63km
- Czas 01:26
- VAVG 22.07km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze