Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Be quick or be dead... przy minus 14.


Covered in sinners and dripping with guilt
Making you money from slime and from filth
Parading your bellies in ivory towers
Investing our lives in your schemes and your powers

You've got to watch them, be quick or be dead
Snake eyes in heaven, the thieves in your head
You've got to watch them, be quick or be dead
Snake eyes in heaven, the thief in your head

Be quick, or be dead!
Be quick!
Or be dead!

See - what's ruling all our lives
See - who's pulling the strings
See - what's ruling all our lives
See who pulls the strings
I bet you won't fall on your face
Your belly will hold you in place

The serpent is crawling inside of your ear
He says you must vote for what you want to hear
Don't matter what's wrong as long as you are alright
So pull yourself stupid - rob yourself blind.

You got to watch them, be quick or be dead
Snake eyes in heaven, the thief in your head
You've got to watch them, be quick or be dead
Snake eyes in heaven, the thieves in your head

Be quick, or be dead!
Be quick!
Or be dead!

You got to watch them, be quick or be dead
Snake eyes in heaven, the thieves in your head
You've got to watch them, be quick or be dead
Snake eyes in heaven, the thieves in your head

Be quick!
Or be dead!
Be quick!*

Wczoraj wieczorem postanowiłam, że pojadę do pracy rowerem - nie będzie padać.
Nie przestraszyła mnie temperatura... około 15 stopni mrozu.
Pobudka, spojrzenie na termometr - 14 stopni! Zimno!
Przechodzi mi przez myśl, że może pojadę blachosmrodem...
Dzięki mojemu ambitnemu pojechaniu do pracy w piątek na rowerze, od czwartku moja Cytrynka stoi na tym wielkim mrozie bez odpalania.
Ponownie przechodzi mi przez myśl, że może pojadę blachosmrodem... no przecież muszę ją przepalić...
Chwila zastanowienia... to pójdę ją tylko odpalić ;-)
Wychodzę na dwór odpalić Cytrynkę. Odpaliła... za drugim razem ;-)

Znowu ilość rzeczy do zrobienia rośnie przeciwproporcjonalnie do malejącego czasu pozostałego do wyjścia z domu.
Musta postanawia się zabawić w grę pt. "Wejdę za łóżko i tak będę siedzieć!"
Musta nastroszona © kosma100

W końcu o 7:45 wychodzę... Późno... Zimno...

Jedzie się nawet przyjemnie, oprócz dwóch idiotów za kierownicą, którzy chcą mnie przejechać :(

No i palce u nóg... :(
:( znowu zamarzły :(
Ale mam pomysł :) Wieczorem go wprowadzę w czyn - jutro przetestuję ;-)

Łosień - Katowice.

* Iron Maiden - "Be quick or be dead".
&ob=av2e

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.09km
  • Czas 01:28
  • VAVG 21.20km/h
  • VMAX 37.10km/h
  • Temperatura -14.0°C
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Kosma wskakuj w walonki i jazda!!! :)
Tymoteuszka
- 15:05 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj
amiga U mnie nie sprawdza się jazda bez spd-ków ;-)
Jesteś przeziębiony bo... nie jeździsz na rowerze, a nie - nie jeździsz na rowerze, bo jesteś przeziębiony ;p
Pozdrawiam :-)
kosma100
- 14:39 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj
Co prawda jakiegoś wiekiego doświadczenia z tym nie mam ale przy -5 dostatecznie dawało mi się to odczuć. Na szczęście mam wymówkę przed jazdą na rowerze przy takiej temp. ;) - dalej jestem przeziębiony.
amiga
- 14:30 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj
SPD-ki w zimie jakoś się nie sprawdzają.
amiga
- 14:29 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mawia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl