Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Po pracy na baby... gołe! (które Kolumbijkami nie są).


Jak zwiać od szarości dni
Jak się odczepić od codziennych spraw
Każdy pyta o to
Jak mieć kilka dobrych chwil
Gdy każda bez przerwy ucieka nam
Jak tu być wciąż sobą

Ja swój na to przepis mam
I nic nie może przeszkodzić mi w tym
Co mam zamiar robić
Na drzwiach wisi czarny kask
A pod nim wyblakła skóra i pył
Ten z poprzedniej drogi

Kiedy czuję pęd powietrza
I w kolejny zakręt składam się
Coś przenika mnie

Już czas nie doścignie mnie
I dni powszednie zostały gdzieś hen
Za mirażem życia
Dzień zgasł i maszyna rwie
Jak grom, co wśród nocy roznieca blask
Tak należy trzymać

Kiedy czuję pęd powietrza
I w kolejny zakręt składam się
Coś przenika mnie

Kiedy czuję pęd powietrza
I w mej duszy płomień pali się
Coś przenika mnie

Zapominam o złych chwilach
Które nigdy nie dopędzą mnie
Coś przenika mnie*


Rankiem do pracy – standardowo.
W Łośniu, po raz piąty spotykam drogówkę z szybkim alkomatem (2 razy prowadziłam samochód, jak otworzyłam szybę to Pan kazał mi jechać – albo wyglądałam na za trzeźwą albo na zbyt zalaną; 2 razy rowerem – raz spytałam się czy ja też, Pan odpowiedział: „nie” więc od tej pory wyprzedzam sznur samochodów z prawej strony i pedalę dalej szczerząc zęby do Pana mundurowego ;-))

W pracy – ponownie 300 % normy ;-)
Po pracy zamierzam jechać do domu „na skróty” przez Zawiercie.
Dojeżdżam do Czeladzi i jadę zobaczyć gołe baby, które ostatnio przyuważyłam ;-)
Wtedy były w trakcie malowania.
Goła baba © kosma100


Goła baba again ;) © kosma100


Hmmm co ona z tym wężem robi? Ciągnie? :D © kosma100


W Czeladzi niemiły akcent baranowo – blachosmrodowy i odechciewa mi się Zawiercia :(
Jadę więc przez Grodziec. W Grodźcu chcę ominąć górkę więc wjeżdżam w drogę „na azymut” i... ktoś k... mur wybudował na drodze... trudno – będzie przez górkę.
Mur... a kiedy mury runą... © kosma100


Na Pogorii IV jakiś biker siada mi na koło.
Jestem nienormalna i wszyscy o tym wiedzą, więc dlaczego z uporem maniaka, cyklicznie (co najmniej raz na tydzień) chcę ponownie to udowodnić?
Jak mi siadł tak przeca się nie dam wyprzedzić...
Pogorię IV objeżdżam z prędkością oscylującą około 31 km/h... (to nie jest MOJA prędkość!!!), pod górkę prędkość spada do 28 km/h.
Jestem bordowa, ociekam potem (przedtem też) ale pedalę.
W końcu ogonek postanawia zawrócić (dzięki Ci Boshe), zdycham i pedalę dalej.

Ujejsce i gdzie ostatnio skręcałam na Siewierz, skręcam w prawo – nie wiem gdzie wyjadę.
Po kilku kilometrach przypominam sobie tą drogę z moich urodzin.
Tylko wtedy była noc, tylko wtedy był Młynarz, tylko wtedy był deszcz, tylko wtedy były kałuże do pół koła, tylko wtedy... było BOSKO!!!

W Ujejscu widok leśno-kominowo-Pogoriowy ;-)
Widoczek zielono - kominowy :) © kosma100


Ujejski widok © kosma100


Z Ujejsca do Ząbkowic.
Z Ząbkowic do Łośnia.
TIRowiec chce mnie zmieść z ulicy wyjeżdżając z podporządkowanej i ścinając zakręt tak, że ląduję na poboczu :( Ciekawe co by było gdybym jeździła 30 km na rok? Pewnie by nawet nie zauważył tylko by się dziwił czemu ma czerwone podwozie...

Dwukołowo ale inaczej:
I znów ominie mnie jazda na Harleyu :( - 24-25.06 jestem w okolicach Szwecji (Grassor) ;-)

A jutro wczesna pobudka, bo... :D :D :D (3 x D?)

* Fatum - „Mania szybkości”.



Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 78.28km
  • Czas 03:26
  • VAVG 22.80km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Noc z Młynarzem, no proszę, a ponoć żonaty ;p Aronia - 01:12 poniedziałek, 20 czerwca 2011 | linkuj
nie no prześwietne graffiti, szok że coś takiego u nas :)
olo81
- 00:41 piątek, 17 czerwca 2011 | linkuj
CheEvara Dlatego baby, jak by mi się podobały to napisałabym kobiety, lasencje, dupencje albo coś w tym stylu ;-)
Wujekg To wchodź na wycieczki z niewinnymi tematami - np. "Chleb z rana", "Lód z rana", "Rurociąg" itp. ;-)
amiga Właśnie mi przerwałeś, a wiesz, że przerywanie jest niezdrowe :D Już dochodzę do końca wpisu ;-)
A co z BO? Nie odpowiedziałeś na mojego smsa :( :( :(
Pozdrawiam
kosma100
- 18:26 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj
A gdzie wpis z rana :). Z bloku Dynia muszę się dowiadywać skąd te poranne 50km o których pisałaś :)
amiga
- 18:21 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj
eeejj, po raz ostatni wchodzę na wpis sugerując się tytułem :P:P:))
WuJekG
- 18:10 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj
Dlaczego myślisz, że te baby to naprawdę baby? Według moich standardów to jakieś ulungi są:))
CheEvara
- 15:25 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj
silvian Nie ma sprawy - możemy jakąś wspólną traskę zrobić.
Ja jestem w okolicy Pogorii codziennie jak wracam z pracy ;-)
Pozdrawiam
kosma100
- 09:18 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj
Widzę że nie tylko ja objeździłem te okolice:) DARIUSZ79 też widzę zaliczył dzisiaj Pogorię, może wymyślimy kiedyś jakąś wspólną trasę.
silvian
- 05:23 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj
Jurek57 Szkoda :( :( :( A tak się cieszyłam na myśl o spotkaniu. Zdrowiej szybko!
amiga Ja też się nie ścigam ale czasami... budzi się we mnie zwierzę :D
Pozdrawiam Panów :)
kosma100
- 02:25 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj
Fajne grafiti ... :)
A ze ściganiem się z rowerzystami jakiś czas temu się wyleczyłem, przynajmniej na jakiś czas. Wolę dać się wyprzedzić i jechać swoim tempem.
amiga
- 21:11 wtorek, 14 czerwca 2011 | linkuj
Monika - chyba nie jest mi dane pojeździć z Wami ma "BO".
Dzisiaj w robocie nabawiłem się dotkliwej kontuzji prawej ręki.
Jutro będę musiał odwiedzić doktora,niestety.

A co do węża i pani ?
Myślę pani wie co robi ...

pozdrawiam
Jurek57
- 21:08 wtorek, 14 czerwca 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edzie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl