Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Do pracy / z pracy

Dystans całkowity:23039.43 km (w terenie 557.00 km; 2.42%)
Czas w ruchu:1183:00
Średnia prędkość:19.51 km/h
Maksymalna prędkość:53.20 km/h
Liczba aktywności:721
Średnio na aktywność:32.00 km i 1h 38m
Więcej statystyk

Powrót z pracy ;-)


Bóg to jeden wie
jeden bóg to wie

Mamy tylko siebie - wielką mamy moc
Ciała nasze diabłom zaprzedane.
Mamy tylko siebie - wielką mamy moc.
Święty bałagan i błogosławiony zamęt.
Mamy tylko siebie ....wielką mamy moc.
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Spojrzymy sobie w oczy,będziemy wiedzieć więcej
Spojrzymy sobie w oczy,będziemy wiedzieć więcej..
Ja to w sobie zapominam czasem...
Czasem w sobie zapominam że..
Ja to w sobie zapominam czasem...
Czasem w sobie zapominam że..
A wtedy..
Przed tobą wtedy stanę sam na rękach!
Przed tobą wtedy stanę sam na rękach!
Przed tobą wtedy stanę sam na rękach!
I jeden bóg to wie...

Bóg to jeden wie Jeden bóg to wie

Mamy tylko siebie - wielką mamy moc
To jest nasz spisek i nasza sekretna zmowa...
Mamy tylko siebie - wielką mamy moc.
Dwa nie wysłane listy , trzy nie napisane słowa -
Mamy tylko Siebie wielką mamy moc.
Strachom i Lachom i na przekór wrogom.
Jesteśmy tu sufitem,jesteśmy tu podłogą.
Jesteśmy tu sufitem,jesteśmy tu podłogą.
Ja to w sobie zapominam czasem,
Czasem w sobie zapominam że
Ja to w sobie zapominam czasem,
Czasem w sobie zapominam że...

A wtedy!

Przed Tobą wtedy stanę sam na rękach

I jeden bóg to wie ..
Bóg to jeden wie , jeden bóg to wie

Jeden Bóg to wie to nie jest wszystko jedno
Bóg to jeden wie to nie jest wszystko jedno...
Jeden Bóg to wie to nie jest wszystko jedno...
Bóg to jeden wie mnie nie jest wszystko jedno

Bóg to jeden wie , jeden bóg to wie*


Była armata.
Działo! © kosma100


i była Musta
Musta © kosma100


:-)
I był standardowy powrót z pracy z moim zamulaniem ;-)

Przed Łośniem jedziemy z Tomkiem obok siebie i ktoś na nas trąbi z tyłu.
Ma wolną ulicę by spokojnie wyprzedzić.
Więc krzyczę: "Nosz k***, co za"
Obracam się i...
... widzę radiowóz...
więc dokańczam: "palant trąbi".

Na szczęście mieli zamknięte okna.

W domku korepetycje, jak codziennie ostatnimi czasy ;-)

* Strachy na lachy - "Bóg to jeden wie".

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 33.18km
  • Czas 01:38
  • VAVG 20.31km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nuuuuuuudny powrót do domku

Nuuuda...
Tomek nie przejechał żadnego gołębia,
żaden baran za kierownicą nie wykonał manewru życia,
żadna pani z pieskiem nie wlazła pod koła...
Nuda...
No i trzeba było pedalić do domku, bo o 19:00 byłam umówiona na korepetycje ;-)
:-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.71km
  • Czas 01:33
  • VAVG 20.46km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zapowiedź Zlotu Bikestats i Rajdu Na Orientację oraz dopracowo wtorkowo

15-16 września organizuję Zlot Bikestats połączony z Rajdem na Orientację.

Już wielokrotnie organizowałam Rajdy na Orientację dla Przyjaciół.


Tym razem chcę zorganizować Zlot Bikestats połączony z rajdem na orientację.
Szczegóły wkrótce.
Dzisiaj mała zapowiedź.
Termin: 14-16 września;
Miejsce - EuroCamping - Dąbrowa Górnicza - Błędów;
Rajd odbędzie się w sobotę 15 września.
Uczestnicy Rajdu i Zlotu będą się mogli już zjeżdżać od piątku.
W sobotę po rajdzie koronacja zwycięzców i ognisko integracyjne.
W niedzielę odbywają się w Dąbrowie Górniczej Mistrzostwa Polski w maratonie MTB zatem będzie można wystartować bądź pokibicować. Planuję na niedzielę rajd krajoznawczy po okolicy.
Jestem na etapie przygotowań - szczegóły wkrótce.

Wszystkich serdecznie zapraszam.
Będzie okazja poznać się w realu oraz świetnie spędzić czas bawiąc się w Rajdzie na orientację.

Rankiem, zupełnie przypadkowo z Tomkiem do pracy.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.19km
  • Czas 01:12
  • VAVG 25.99km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 Kategoria Do pracy / z pracy, Zupełnie przypadkowo :-)

Poniedziałkowo dopracowo zupełnie przypadkowo ;-)

Jak ja nie lubię poniedziałków!

Rankiem zebraliśmy się, zupełnie przypadkowo, z Tomkiem i popedaliliśmy do pracy ;-)
Pojechałam na Białej Perle, bo się za nią stęskniłam.
Fajna, zwrotna ale szerokie gumy strasznie lepią się do asfaltu.
To nie jest rower na asfalt.

W Sosnowcu na światłach przed wiaduktem jakiś samochód "tita".
Obracam się ale nie zauważam nikogo znajomego.
Na drugich światłach zatrzymuje się obok mnie samochód i słyszę: "Zamawialiście wóz techniczny?".
Hihihihihihi Patrzę a tam Noibasta ;-)
Hihihihi w końcu udało nam się spotkać, tak prawie zupełnie przypadkowo ;-)
Rozmawiamy chwilę i każdy w swoją stronę pędzi do pracy ;-)
Fajnie było się spotkać.
Pod pracą jestem o 7:00, żegnam się z Tomkiem, który pedali dalej do siebie i mykam zarabiać na dętki ;-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 30.94km
  • Czas 01:13
  • VAVG 25.43km/h
  • Sprzęt Biała Perła
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 Kategoria Do pracy / z pracy, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)

Popracowo na wpół solowo

Wychodzę z pracy i... szok!
Ale upał!
Siedzenie w klimatyzowanym pomieszczeniu cały dzień sprawiło, że nie miałam pojęcia o tej zupie panującej na dworze.
Nie czuję się zbyt dobrze, upał tylko to pogarsza.
Zupełnie przypadkowo Tomek na mnie czeka ;-)
W Szopiennicach Tomek przejeżdża gołębia - kiler! Nie cierpię gołębi ale żeby od razu przejeżdżać na śmierć? :D
Razem jedziemy do Sosnowca, następnie już sama pedalę do domku, gdzie jestem umówiona na korepetycje.
A Musta ma to wszystko w... koszu ;-)
Musta w koszyku ;-) © kosma100


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 33.53km
  • Czas 01:41
  • VAVG 19.92km/h
  • Sprzęt Biała Perła
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 sierpnia 2012 Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Keta 001

Dopracowo zupełnie solowo...

Za późno wstaję, decyduję zatem, że Tomek pojedzie sam do pracy, by się nie spóźnić, a ja sama swoim emeryckim tempem.
Wyjeżdżam o 6:55.
Łosień - D.G. - Sosnowiec - Katowice.
W Katowicach jadę jeszcze na Rynek na Pocztę wysłać przesyłki.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 35.51km
  • Czas 01:35
  • VAVG 22.43km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrot z pracy do domku

Do pracy przyjeżdża po mnie, zupełnie przypadkowo, Tomek.
Razem śmigamy przez Katowice, Sosnowiec do Dąbrowy, gdzie robimy szybkie zakupy w Lidlu i pedalimy do Łośnia, do domku.

Wieczorne pomykanie ulicami Łośnia.
Wieczorny powrót do domu - Człowiek TIR bez naczepy ;-) © kosma100


A w Łośniu rondo :-) już otwarte :-)
Rondo w Łośniu © kosma100


Rondo w Łośniu © kosma100


pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 32.75km
  • Czas 01:39
  • VAVG 19.85km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domku...

Pierwszy dzień po urlopie mija szybko i nadzwyczaj spokojnie.
Z 1159 maili, które zastaję po powrocie do pracy, w momencie wyjścia zostawiam 327 - nieźle ;-)
Tomek przyjeżdża po mnie do pracy i już razem jedziemy najpierw pozałatwiać różne sprawy, później na zakupy i na ucztę urodzinowo - imieninową do Rodziców Tomka.
Katowice - Sosnowiec.

Późno - około 20:30 ruszamy do Łośnia.
Tomek z kołem na plecach i założoną na koło kamizelką wygląda jak Batman.
W domku meldujemy się o 22:00.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 36.11km
  • Czas 02:01
  • VAVG 17.91km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Porankowo dopracowo pourlopowo baranowo

Ech...
Urlop się skończył, czas powrócić do szarej rzeczywistości.
Nie chciało mi się wstać... bardzo mi się nie chciało.
Dzisiaj ubrana "na długo" - temperatura rano wynosiła tylko 11 stopni.
Wyjeżdżam, zupełnie przypadkowo z Tomkiem, o wiele za późno.
No to ciśniemy!
Po jakimś czasie Tomek, po raz pierwszy raz w życiu powiedział, by nie jechać tak szybko bo Mu koło odpadnie ;-)
Okazało się, że coś ma z kołem...
W Sosnowcu spotkanie z kierowcą - baranem, który wyprzedził na centymetry a później jedynym "argumentem" na moje: "Jaką odległość należy zachować od wyprzedzanego rowerzysty?" było: "A rowerzysta to gdzie jeździ???".
Później puściły mi nerwy i jakiegoś epitetu użyłam jak próbował palant z pobocza wjechać na mnie.
Następnie wykonałam piękne zdjęcie, na co palancik zwolnił i powiedział, że nagrał mi film jak używam telefonu podczas jazdy rowerem.

ŻENADA.

Codzienność.
Normalka.

Masakra.

Koło zajezdni powiedziałam Tomkowi, że pojadę już wolno, co by ochłonąć, Tomek włączył motorek i... już Go nie było.

Łosień - Dąbrowa - Sosnowiec - Katowice.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.20km
  • Czas 01:12
  • VAVG 26.00km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domku...

Z pracy zupełnie przypadkowo z Tomkiem ;-)
Nie całą drogę z pracy jechałam z Tomkiem bo musiałam być elastyczna w ostatni dzień przed urlopem :)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.67km
  • Czas 01:33
  • VAVG 20.43km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl