Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Zupełnie przypadkowo :-)

Dystans całkowity:11833.64 km (w terenie 19.00 km; 0.16%)
Czas w ruchu:752:30
Średnia prędkość:15.64 km/h
Liczba aktywności:273
Średnio na aktywność:43.35 km i 2h 46m
Więcej statystyk
Sobota, 14 lutego 2015 | Uczestnicy Kategoria Zupełnie przypadkowo :-)

Do sklepu dla biedaków

Nie poprawiło mi się pod względem materialnym (pod względem psychicznym też :p) więc jadę wraz z Tomkiem (zupełnie przypadkowo oczywiście) do sklepu dla biedaków :)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 14.90km
  • Czas 01:00
  • VAVG 14.90km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na spotkanie i szkolenie

Jak w tytule, do Dąbrowy Górniczej - centrum.
Po szkoleniu spotykam, zupełnie przypadkowo, Tomka i już razem pedalimy do domku :)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 28.32km
  • Czas 02:00
  • VAVG 14.16km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 lutego 2015 Kategoria W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)

Do sklepu dla biedaków

Jako, że jestem aktualnie biedakiem :) pojechałam wraz z Tomkiem  (oczywiście zupełnie przypadkowo :)) na zakupy do sklepu dla biedaków :)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 15.04km
  • Czas 01:00
  • VAVG 15.04km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 listopada 2014 | Uczestnicy Kategoria W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)

Wapiennik Bordowicza i poszukiwanie mogily Armii Radzieckiej

Na początku małe wyjaśnienie dla tych co się martwili co ze mną (dzięki :)).
Żyję, mam się dobrze, niestety w ostatnim czasie zabrakło czasu na Bikestats. Może uda mi się umieszczać na bieżąco wyjazdy.
Zobaczymy....
W niedzielę, zupełnie spontanicznie wraz z Tomkiem ruszamy by spotkać się w Strzemieszycach z ekipą 6 rowerzystów i 1 piechurki i zdobyć Wapiennik Bordowicza. Zaczęliśmy przedzierańsko przez krzaki, bo okazało się, że czarny szlak, który już rok temu pozostawiał dużo do życzenia teraz jest tragedią.
W kominie wapiennika Bordowicza
W kominie wapiennika Bordowicza © kosma100
Focenie w Wapienniku i ruszamy "na skróty" do asfaltu. Skróty też okazały się fajne :)))
Następny punkt programu to Zakłady Chemiczne Pollena-Strem. Udaje mi się nawet znaleźć butelkę szklaną po płynie do mycia naczyń produkowanego w tych zakładach :)
Szyby w Stremie
Szyby w Stremie © kosma100

Szyby w Stremie
Szyby w Stremie © kosma100

Kolejny cel to odnalezienie mogiły Armii Czerwonej, który jest skryty gdzieś w krzakach...
Po paru nieudanych próbach w końcu udaje nam się go odnaleźć.
Zdemolowany, powyrywane tablice.
Mogiła Armii Czerwonej
Mogiła Armii Czerwonej © kosma100
Mogiła AC
Mogiła AC © kosma100
Księżyc
Księżyc © kosma100
Konie stoją
Konie stoją © kosma100

Zaczyna się ściemniać. Ruszamy jeszcze zobaczyć nowo otwarty tor motocrossowy w Dąbrowie Górniczej. Niestety ciemność nadchodzi i będąc już prawie przy torze rezygnujemy z odwiedzin.
Na Lipówce rozstajemy się z ekipą, wracamy z Tomkiem do domku.

Przy okazji testuję mapnik, który znajomy zrobił. Jest nieźle. Trochę tylko trzeba go wyciszyć :)



Fajnie było :)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)




  • DST 27.50km
  • Czas 02:32
  • VAVG 10.86km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 lutego 2014 Kategoria Zupełnie przypadkowo :-), W towarzystwie ;)

Na rajdzie na orientację

Tym razem razem z Tomkiem nie organizujemy rajdu lecz w nim startujemy :-)

Jedziemy w ekipie wraz z Dominikiem.
Rekreacyjnie :-) W trakcie rajdu wpadamy do domku na pół godziny - pizza i kawka :-)
Tym też sposobem o 2 minuty spóźniam się na metę by zgarnąć I miejsce :-) (tzn. dziewczyna przede mną przyjezdża 2 minuty wcześniej, bo do limitu czasu pozostało jeszcze sporo czasu.)

Piechurzy zamiast planowanych 25 km mają do przebycia 40 km :-)

Tomek przejechał całą trasę ostrzakiem, czym wzbudzał zainteresowanie i szacun wśród uczestników :-)

Coś dla morsa (zdjęcie z następnego dnia, bo nie wzięłam aparatu):
Gruba warstwa lodu
Gruba warstwa lodu © kosma100

Ślad trasy:



Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 106.88km
  • Czas 06:27
  • VAVG 16.57km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Służbowo Norkowo :-)

Po 9:00 do Błędowa zapłacić za rezerwację Eurocampingu na Wiosenne Jurajskie KoRNO.
Później troszkę pojeździć po okolicy - służbowo ;-)

Znak Parku
Znak Parku © kosma100


Znaki
Znaki © kosma100

Wlepka na słupku
Wlepka na słupku © kosma100

A później WIELKA AWARIA! Jestem zdolna :-)

Awaria!
Awaria! © kosma100

Powrót do domku, obowiązki i ruszam do Sosnowca na spotkanie Cyklozy.
Po 19:00 do domku razem z Tomkiem.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)

  • DST 81.27km
  • Czas 04:45
  • VAVG 17.11km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 lutego 2014 Kategoria Zupełnie przypadkowo :-)

Kurs samoobrony czas zacząć :-)

Na kurs samoobrony (nie mylić z partią samoobrony) i z powrotem.
Wracając podjechałam pod Lidla, gdzie zgarnęłam Tomka i już razem śmignęliśmy do domku.

Zapraszamy na II Zagłębiowski Alleycat - Lovecat :-)

Plakat Alleycata

Plakat Alleycata © kosma100


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)

  • DST 29.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 14.15km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieganie nr 3 :-)

Wraz z Tomkiem "do Tatusia" i z powrotem. Przy drodze do Łęki rozstajemy się - Tomek biegnie jeszcze pętlę przez Łękę (w końcu swoim tempem) ja wracam do domku.
Ciężko mi się dzisiaj biegło. Na początku przeszkadzał mróz - w momencie cała zawartość mojego nosa zamarzła i musiałam oddychać ustami, a tego nie lubię, bo wiem jakie tego w moim przypadku mogą być konsekwencje (zapalenie oskrzeli).
Później przeszkadzał mi mięsień lub ścięgno (nie znam się na anatomii) na piszczelu...

Ale... powoli do przodu :-)

W Rowerowej Norce pojawiły się na Walentynki (lub jak ktoś woli na walę tynki) świeczniki i stojaki na zdjęcia lub karteczki zrobione z zębatek rowerowych :-) Jednym słowem ROWEROWY RECYCLING :-)
Stojak na karteczki z zębatki rowerowej
Stojak na karteczki z zębatki rowerowej © kosma100
Rowerowy swiecznik
Rowerowy swiecznik © kosma100

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 4.28km
  • Czas 00:29
  • VAVG 6:46min/km
  • Aktywność Bieganie
Czwartek, 23 stycznia 2014 Kategoria Bieganie, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)

Bieganie nr 1 :-)

Z Tomkiem.
Trasa - "do Tatusia" i z powrotem.

Muszę zacząć biegać...

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 4.25km
  • Czas 00:29
  • VAVG 6:49min/km
  • Aktywność Bieganie
Czwartek, 26 grudnia 2013 | Uczestnicy Kategoria Zupełnie przypadkowo :-)

Świąteczne kręcenie

Najpierw późnym rankiem pojechaliśmy z Tomkiem na objazd trasy Szampańskiego KoRNO.

Włócząc się tu i ówdzie napotykamy na dziwne znaczniki.

Znacznik
Znacznik © kosma100" />

Tabliczka informacyjna
Tabliczka informacyjna © kosma100" />

Okazuje się, że to oznaczenia gazociągu z tlenem Dąbrowa Górnicza - Zawiercie.

Popołudniu do Dąbrowy Górniczej, już asfaltami, na obiad świateczny.

Spędzamy bardzo miły wieczór przy grze w Aliasa, kupa śmiechu.

Później zabawa w odgadywanie "Kim jestem?" gdzie byłam Hermannem Goringiem, Moniką Kosmalą, a Tomek był Małym Księciem oraz kijanką :-) Takie święta to ja rozumiem :-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)

  • DST 42.41km
  • Teren 19.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 13.61km/h
  • Sprzęt Biała Perła
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl