Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątkowo, co nie znaczy, że ostatni dzień do pracy w tym tygodniu :(


Siedzę na ławie oskarżonych o miłość,
siedzę i czekam aż wydadzą na mnie wyrok.
Bo miłość to coś co prowadzi do szaleństwa,
a szaleńcy to wrogowie człowieczeństwa.

Jestem oskarżony,
Ja jestem oskarżony,
Jestem oskarżony,
Ja jestem oskarżony.

Sumienie wyszło z sędziów i stanęło z boku,
stąd nie ma już wyjścia, stąd nie ma już odwrotu.
W tym miejscu nie wolno okazywać uczuć,
wyższy od najwyższego grozi za to wymiar kary.

Jestem oskarżony,
Ja jestem oskarżony,
Jestem oskarżony,
Ja jestem oskarżony.

Jestem oskarżony

To nie sąd - to świat!
To nie sąd - to życie!*


Rano ciężko się wstaje ale jednak daję radę ;-)
Tomek daje mi chwilkę dłużej pospać szykując śniadanko ;-)

Wyjeżdżamy, jak zwykle, za późno :(
Jadę jako pierwsza (od sierpnia cały czas tak jeździmy) i dopiero w Sosnowcu orientuję się, że lepiej mi będzie jak siądę na kole Tomkowi.
Faktycznie lżej i szybciej ;-)
Na Murckowskiej jesteśmy po 7:00, rozstajemy się - Tomek jedzie do Piotrowic a ja zostaję na Murckowskiej ;-)

A w pracy na obiadek wczorajsze roladki ;-)
Przygotowanie rolad 4 © kosma100


Uzupełniłam wpis ze środy :-)

* Strajk - "Oskarżony".



Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 23.85km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Tymoteuszka, alistar Relacja z pieczenia chleba umieszczona :-)

Zapraszam do lektury ;-)
kosma100
- 08:11 poniedziałek, 22 października 2012 | linkuj
A gdzie relacja z pieczenia chleba? ;P
alistar
- 14:55 niedziela, 21 października 2012 | linkuj
Kosma, "Na sztywnym widelcu" - to je ono! :D
Dawaj! :D
alistar
- 14:52 niedziela, 21 października 2012 | linkuj
Glebożerca Ileż razy można umieszczać zdjęcie tego samego drzewa, tego samego krawężnika w codziennej drodze do/z pracy? No ileż? To sobie umieszczam zdjęcia zastępcze albo archiwalne :-) Nierzadko (albo nie żatko) dotyczą mojego kota albo mojego jedzenia (rzeczy, które kocham oprócz tych których kocham jeszcze bardziej) :-)
Co do włosów to pewnie trochę zeszło mi gramów ale na 7 kilogramów bym nie liczyła ;p
Wagom się nie chwalę, chwalę się Bikestatsowiczom ;-)
A co u Ciebie?
Czemu zamilkłeś?
Taczka Cię przycisła?
Zjedz trochę czarnoziemu i uciekaj pojeździć, bo przecież Bikestats - tu się dobrze jeździ a nie tylko komentuje :-)
Pozdrawiam!
Niech Ci gleba lekką będzie ;p
kosma100
- 20:05 sobota, 20 października 2012 | linkuj
Borzesz ty muj! Aniuta! Ty sie nie odchudzaj, bo i tak jóż puł Ślonska się za tobom ugania! Supcio hrupcio wyglondasz! Pococito?!
Glebozerca
- 19:28 sobota, 20 października 2012 | linkuj
I się nie hwal wagom! Ściełaś włohy to ci siedem kilo poleciało! Ot cały sekret anie jakieś tryby awaryjne!
Glebozerca
- 19:26 sobota, 20 października 2012 | linkuj
Nosz kółwa mać! Co to jest?! Blog o kotach i kotletah?! To jakieś nieporozómienie Kosmo1000! Tó som blogaski rowerowe, a nie jakieś o kólinariah! Ogarnij się dziewcze! I se włosy zapóść! Albo otwurz bloga fryzjerskiego! Chasło bAJKIstats muwi wyraźnie: "Tu siem dobże jeździ!" A nie /tu się dobrze gotuje, strzyrze i koty hoduje/ Rence opadaja!
Glebozerca
- 19:24 sobota, 20 października 2012 | linkuj
Tymoteuszka :-) Dla Ciebie wszystko ;p
Chyba założę nową kategorię :-)
"Na sztywnym widelcu" albo "Mieszając w garach" :-)
kosma100
- 13:44 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Waw, aż tak, i to wszystko dla mnie? No dzięki Wam kochani.
A propos, może utworzymy tutaj jakieś koło gospodyń miejskich i wiejskich? :p
Tymoteuszka
- 13:28 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Tymoteuszka Dzisiaj albo jutro będziemy piec chleb więc będziesz miała zdjęcia całego procesu ;-)
Pozdrawiam!
kosma100
- 13:20 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Nadal nie widzę tutaj chleba. Ja chcę chleba, ja chcę chleba!!!
Tymoteuszka
- 13:11 piątek, 19 października 2012 | linkuj
amiga Dziękuję za zwrócenie uwagi... nie wiem gdzie mi się zapodział ;-) Już poprawione :-)
Tak mnie jakoś wciągneło to spamowanie wczoraj :-)
kosma100
- 10:43 piątek, 19 października 2012 | linkuj
o już jest ;P link
amiga
- 10:26 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Ciężko się wstaje, bo się siedzi i spamuje na swoim blogu do 23:16:47
amiga
- 10:24 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Brakuje linka do YT - czyli opisu gwiazdki przy tekście
Strajk - Jestem Oskarżony
amiga
- 10:23 piątek, 19 października 2012 | linkuj
gizmo201 Niestety :(
Aniuta Ja na takim odżywianiu jak widzisz na zdjęciach zrzuciłam od maja 7 kilogramów ;-)
Jedząc mało wprowadzasz organizm w "tryb awaryjny", który powoduje to, że organizm wszystko odkłada "na ciężkie czasy". Jem teraz 4 do 5 razy WIĘCEJ niż wcześniej a waga wskazuje z dnia na dzień mniej :-) No chyba, że waga mi się zepsuła :-)
Pozdrawiam!
kosma100
- 10:08 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Znaczy się sobota też pracująca yyy
gizmo201
- 07:03 piątek, 19 października 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa onage
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl