Piątek, 6 lipca 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
"Na śpiocha" zupełnie przypadkowo :-)
W Twoich ustach trucizna mnie zna
Jestem zamotany Tobą kilka ładnych lat
Nie czaję polityki gubię się na co dzień
Owładnięty Tobą ginę w samochodzie
W Twoich oczach odbijam się ja
Przygarnięty mały chłopiec do przepaści znów wpadł
Bez Ciebie nie odejdę dużo miejsca jest w piekle
Pofarbowane włosy sprzyjają mi
Ja Cię znam, dobrze Cię znam
Ja Cię znam, dobrze Cię znam
W swoich myślach nietypowy jak na wiosnę lot
Za dużo w nim chaosu pochodzi z innych stron
Motyle gdzieś spieprzyły i nie pachnie mi nic
Wrócę kiedy będę zostaw uchylone drzwi
W Twoje ręce przypadkowo powierzyłem swój los
Zadecyduj gdzie mam odejść kiedy spalisz mój dom
Kiedy stracę orientację spadnę w dół utonę
Przeraża mnie czasami Twoja demoniczna moc
Ja Cię znam, dobrze Cię znam
Ja Cię znam, dobrze Cię znam*
Po wczorajszym Ognichu Bikestats na Stragańcu wracamy z Tomkiem o godzinie 0:20, kładziemy się spać po 1:00, a pobudka po 4:00... masakra...
Po pysznym śniadanku** zupełnie przypadkowo wyruszam z Tomkiem do pracy.
Start po godzinie 5:00 (około 5:15-5:20).
Jedziemy! Łosień - Tworzeń - Kasprzaka - Manhattan - Zagórze - Mysłowice - Katowice.
"Autostrada" na Zagórzu

Autostrada na Zagórzu© kosma100
Mysłowice

Mysłowice© kosma100
Jakoś ciężko mi się jedzie - organizm domaga się snu - ostatnio nie dosypiam a dzisiejsze 3 godziny snu przyczyniły się do CZM (Całkowite Zmęczenie Materiału).
Dzisiaj przydałby się tandem...
Czarny tandem

Tandem© kosma100

Jeden biker, cienie dwa ;-)© kosma100
W pewnym momencie proponuję nawet Tomkowi by jechał sam do pracy bo ze mną może się spóźnić.
Decyzja jednak jest negatywna - jedziemy dalej razem ;-)
Żegnamy się w lesie, na punkcie postojowym.

Pożegnanie w lesie© kosma100
Tomek uderza na Jankego, ja jadę na Murckowską. W dalszym ciągu męczę Transsexdisco - z nimi na uszach bardzo fajnie się jedzie :-) Super kapela, muszę iść na ich koncert - bardzo energetyzująca :-)
Na 3 stawach o tej porze pustki ;-)

Pustki na 3 stawach© kosma100
* Transsexdisco - "Ja Cię znam".
** Dziękuję :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 44.11km
- Czas 01:57
- VAVG 22.62km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
3h snu i jeszcze chęci na foty-psoty... ;) (btw. zazdroszczę ścieżkostrady).
Pliss o receptę na niskie zapotrzebowanie na sen! :>
Tandem wyczesany, ale nadal nie widzę obiecanego ;) mono. ;p mors - 22:25 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj
Pliss o receptę na niskie zapotrzebowanie na sen! :>
Tandem wyczesany, ale nadal nie widzę obiecanego ;) mono. ;p mors - 22:25 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj
Dzisiaj to nawet zapuszczenie trash metalu by mi nie pomogło. Jazda na śpiocha nie wpływa dobrze, powrót chyba wszyscy będziemy mieli męczący. Pozdrawiam z krainy Morfeusza, jestem już wpół drogi.
amiga - 12:45 piątek, 6 lipca 2012 | linkuj
Po niedospaniu to czasem jednak się odechciewa wszystkiego i nawet te najfajniejsze rzeczy nie sprawiają radochy. Nie mówiąc już o tym, że organizm w końcu i tak postawi na swoim. Chyba czas odespać nocne powroty.
limit - 09:04 piątek, 6 lipca 2012 | linkuj
Kosma Z tym pomysłem abym porzucił Cię w połowie drogi to przesadziłaś :) Tak jak mówiłem spokojne tempo i zajedziemy bez problemu na czas (tak też się stało :) ). Dziękuje za wspólną drogę, wypocznij po dzisiejszej dniówce w pracy :) Mnie czeka jeszcze powrót z imprezy solo ale dam radę. Byle wsiąść na rower, kręcić i mieć trasę opracowaną.
Pozdrawiam t0mas82 - 08:43 piątek, 6 lipca 2012 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam t0mas82 - 08:43 piątek, 6 lipca 2012 | linkuj