Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 31 marca 2008 Kategoria Do pracy / z pracy

Jak zwiać od szarości dni,
Jak się odczepić od codziennych spraw?
Każdy pyta o to
Jak mieć kilka dobrych chwil?
Gdy każd

Jak zwiać od szarości dni,
Jak się odczepić od codziennych spraw?
Każdy pyta o to
Jak mieć kilka dobrych chwil?
Gdy każda bez przerwy ucieka nam...
Jak tu być wciąż sobą?
Ja swój na to przepis mam
I nic nie może przeszkodzić mi w tym
Co mam zamiar robić
Na drzwiach wisi czarny kask
A pod nim wyblakła skóra i pył
Ten z poprzedniej drogi

Kiedy czuję pęd powietrza
I w kolejny zakręt składam się
Coś przenika mnie
Już czas nie doścignie mnie
I dni powszednie zostały gdzieś hen
Za mirażem życia

Dzień zgasł i maszyna rwie
Jak grom, co wśród nocy odwiedza blask
Tak należy trzymać
Kiedy czuję pęd powietrza
I najdłuższy płomień pali się
Coś przenika mnie
Zapominam o złych chwilach
Które nigdy nie dopędzą mnie
Coś przenika mnie


Kto pamięta co to za zespół??? Tylko proszę bez googli i innych wyszukiwarek ;)
Rankiem (wczesnym) do pracy - standardowo ;)
Po południu - z pracy - standardowo.

Na wagary...

Dzisiaj od rana miałam jaskrę analną...
Więc nie dziwcie się, że po przyjeździe po pracy darowałam sobie angielski, tymbardziej, że w pracy „miałam przyjemność” pospikać po angielsku z Klientem ;)


Wkurzona, rozstrojona, zdołowana pojechałam na Pogorię – pofocić, posiedzieć, pomyśleć, odstresować się ;D


Różowa Pogoria


Jakiś biker na piasku ;D


POLSKA!!! Biało – Czerwoni ;D






Przyczajony Rumak ;)


Rogacz ;)




Ale to już było...










Powrót do domku – po drodze po totka i takie tam ;D
Niestety sama, samiusieńka musiałam naciągać zapięcie – nikt mi nie pomógł ;(


Mogłam przejechać się do pasów i z powrotem - stuknęło by mi 50 km - ale nie lubię sztuki dla sztuki - więc nie ma pięćdziesiątki ;)

Podsumowanie miesiąca - MARZEC
Najbardziej rowerowy miesiąc w moim życiu ;)
Tzn. najwięcej dni rowerowych ;)
Na 31 dni jeździłam 29 - opuszczone tylko 2 ;)
Poznałam super Ludzi ;)
Przejechałam 876,31 km
Mam nadzieję, że kwiecień bedzie jeszcze lepszy ;)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
  • DST 49.76km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 18.78km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
"djk71 - już biegnę"
Djk71: hehehe kurcze, tamto z tym <komciem plisss> to było do Moniki, zapomniałam skierowac do niej wypowiedz :P więc żebym nie wyszła na "pajaca" to od razu tłumaczę, że to tylko tak w ramach jaj napisane, bo kiedys z Moniką rozmawiałyśmy sobie na temat dzieci neo, ale widzę że nabijanie się z nich mi nie wychodzi :P:P Spalooony żart ;))

Moniaaaaaa :D masz 29 dni przerowerowanych w miesiącu, bo mamy rok przestępny ;))
MOJE OGROMNE GRATULACJE :)
Aga
- 08:26 środa, 2 kwietnia 2008 | linkuj
DMK77 Na gg będę dopiero po południu :(((
Jak coś to napisz maila do mnie - odpowiem ;)))
Pozdrawiam
kosma100
- 08:15 wtorek, 1 kwietnia 2008 | linkuj
djk71 Następnym razem zadzwonię... po pomoc ;D
tomalos Pogoria piekna jest... ;D
DMK77 Powiodło się ;) A co do Fatum to na tamte czasy był git ;))) Zespół mało znany ale winyl jest w moim posiadaniu (tzn. w posiadaniu mojego Wielkiego Brata).
Pozdrawiam ;)
kosma100
- 08:03 wtorek, 1 kwietnia 2008 | linkuj
Pogoria w zachodzącym słońcu to prawie jak Mazury jakieś :)
tomalos
- 01:22 wtorek, 1 kwietnia 2008 | linkuj
Kosma
Widzę, że faktycznie potrzebowałaś odreagować, wyżyć się i... zrobiłaś to... aparatem.
Fajne zdjątka.

Trzeba było zadzwonić jeśli miałaś problemy... z zapięciem... :-)
Co do tej pięćdziesiątki to tak samo myślałem w sobotę... wystarczało pokręcić się chwilę po Szczyrku i byłaby setka... tylko... nie o to chodzi...

agenciara
Już biegnę.
djk71
- 21:35 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
Aga Nie Pan anglik mnie zdrzaźnił...
z anglikiem nawet fajnie się gadało ;D i mu pomogłam ;)
... to życie mnie zdżaźniło...
...
..
.
kosma100
- 21:32 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
aha!! niedobry Pan anglik zdrzaźnił nam Kosmacza :P :P
Takie wagary na Pogorii dobrze nam wszystkim zrobiły, ale nie wiem czy Tobie ;)))))))
Aga
- 21:16 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
Djk71 -ehehehehe coś w tym jest, teraz Monia dodała foty i opis i...?? zaledwie dwa nowe komentarze :D
CUDOWNY ZACHÓD SŁOŃCA!!!!!! Przyznam że ja dzisiaj też polowałam na zachód słońca, ale coś mi się nie udało co za chwile będzie można u mnie oblukac
no i co ja chciałam napisac ten tego... <zzapraszam do mnie i zostaw komcia plisss> <-- buhahahahaha
mam dobry humor - jak nigdy, to chyba przez te wczorajsze zawody :)

Nie moge się oprzec temu zachodowi słońca na Pogori..... 3 fota od końca ląduje on screen :D
Aga
- 21:14 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
Fajne fotki, a szczególnie te z zachodem słońca :-)
Pozdro:-)
JPbike
- 21:02 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
I po co tu się wysilać w opisach.
Wystaczy jedno zdanie, a ile komentarzy od razu :-)

Swoją drogą też zwątpiłem czytając pierwszy komentarz. ;)
djk71
- 14:58 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
no no, Moniko ale z Ciebie sumienna rowerzystka w tym roku od połowy lutego prawie codziennie na rowerku, brawo!
tomalos
- 10:00 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
powiało optymizmem :) zaraz mi się łezka w oku zakręci ;-))))
... więc żeby nie było aż tak romantycznie- innymi słowy - coco jumbo i do przodu :D
Aga
- 08:45 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
A co do "cycata" to:
Zamykasz oczy
Chciałbyś, żeby się czas zatrzymał
Ty nie chcesz czekać
Jaki będzie historii finał
Korzystaj z chwili
Nie musisz teraz robić więcej nic
Każdy się myli
Dlatego lepiej chwilą żyć
Nic trzeba robić dla zasady
I nie wszystko musi mieć swój sens
Niech uczucie teraz cię prowadzi
Każda chwila najważniejszą jest
Rozmieniasz życie
Jedno je masz dla siebie
Korzystaj z niego
Zanim gwiazdą będzie na niebie
Poddaj się chwili
Przyjmij do siebie jak kochankę swą
Ten się pomyli
Kto nie spróbuje nigdy życia z nią
Nic trzeba robić dla zasady
I nie wszystko musi mieć swój sens
Niech uczucie teraz cię prowadzi
Każda chwila najważniejszą jest
Żyj tylko chwilą
kosma100
- 08:40 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
Jak przeczytałam "cycata" to aż mi oczy na wierzch wyszły :D
;D
kosma100
- 08:07 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
hehehe eh ta wiejska gwara ;)
Aga
- 07:49 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
To "Korzystam z źycia, zanim gwiazdą będzie na niebie... ;)" jest cycat z nad batona... i pewnie padła w nim literówka która już tam kwitnie od xxx czasu :D
Aga
- 07:38 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
a co jest nie tak? :>
Aga
- 07:38 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
pracoholiczka ;)) a tak a propo cycata nad batonem to ma tam byc "będzie" czy "będę"? :>
Aga
- 07:29 poniedziałek, 31 marca 2008 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nekzz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl