Czwartek, 10 listopada 2011
Kategoria Kellysek :)
Jestem leń... tak - jestem leń. Ot co!
Miał być dzisiaj indoring.
Ale... ale... ale...
Odebrałam Kellyska z serwisu.
Kocham go! Kocham tego pana z serwisu!
:-)
Nie było na sklepie takiej piasty by pasował bębenek to... rozkręcił koło w nowym rowerze i mi dogodził ;-)
Normalnie Go kocham!
:-)
Później bikeślinning...
Ech...
Nawet 29-tkę mi proponowali :D :D :D
A jak wsiadłam na rower...
WHAW!!! Musiałam się nauczyć z powrotem jeździć - czyli ruszamy normalnie, nie robimy hulajnogi (przez ostatni miesiąc ruszałam "na hulajnogę" żeby nie wybić sobie zębów)
Ach! Nic tylko jechać na 20:00 na indoring.
Niestety...
JESTEM LEŃ i nie pojadę.
Muszę odpocząć... wczoraj ciężki dzień w pracy, dzisiaj też... a najbliższe 2 dni... muszę zrobić rzecz niemożliwą... ;-)
Ech...
Wiem, że może by mi psycha odpoczęła ale... ale... ale...
JESTEM LEŃ!!!
Z serwisu do Cytrynki.
;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądajacych :)
Ale... ale... ale...
Odebrałam Kellyska z serwisu.
Kocham go! Kocham tego pana z serwisu!
:-)
Nie było na sklepie takiej piasty by pasował bębenek to... rozkręcił koło w nowym rowerze i mi dogodził ;-)
Normalnie Go kocham!
:-)
Później bikeślinning...
Ech...
Nawet 29-tkę mi proponowali :D :D :D
A jak wsiadłam na rower...
WHAW!!! Musiałam się nauczyć z powrotem jeździć - czyli ruszamy normalnie, nie robimy hulajnogi (przez ostatni miesiąc ruszałam "na hulajnogę" żeby nie wybić sobie zębów)
Ach! Nic tylko jechać na 20:00 na indoring.
Niestety...
JESTEM LEŃ i nie pojadę.
Muszę odpocząć... wczoraj ciężki dzień w pracy, dzisiaj też... a najbliższe 2 dni... muszę zrobić rzecz niemożliwą... ;-)
Ech...
Wiem, że może by mi psycha odpoczęła ale... ale... ale...
JESTEM LEŃ!!!
Z serwisu do Cytrynki.
;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądajacych :)
- DST 1.50km
- Czas 00:05
- VAVG 18.00km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A no tak... Darkowi pewnie ostatnio ta 29-tka zaprząta myśli... ;P
alistar - 11:03 niedziela, 13 listopada 2011 | linkuj
gdzieś mi przestawiło literkę. Miało być "Outdoor Cycling"
amiga - 06:23 piątek, 11 listopada 2011 | linkuj
Nie jest tak źle, był outdoor cyclicg. Całe 1.5km.
Szacun amiga - 06:22 piątek, 11 listopada 2011 | linkuj
Szacun amiga - 06:22 piątek, 11 listopada 2011 | linkuj
ja bym to nazwała świętem lenia, taki dzień takim pracusiom jak Ty jest czasami potrzebny! :)
tylko szkoda, że jak masz lenia ;) nie wrzucasz kolejnych porcji zdjęć Musty, jestem zawiedziona :))) Aga - 21:39 czwartek, 10 listopada 2011 | linkuj
tylko szkoda, że jak masz lenia ;) nie wrzucasz kolejnych porcji zdjęć Musty, jestem zawiedziona :))) Aga - 21:39 czwartek, 10 listopada 2011 | linkuj
Leń ;D
A ja już chciałam skomentować, że pewnie Darek powiedziałby: "Mów dalej..."... To tak odnośnie tej informacji o rozkręcaniu koła przez pana z serwisu... i dogadzaniu Ci... ;D alistar - 18:25 czwartek, 10 listopada 2011 | linkuj
Komentuj
A ja już chciałam skomentować, że pewnie Darek powiedziałby: "Mów dalej..."... To tak odnośnie tej informacji o rozkręcaniu koła przez pana z serwisu... i dogadzaniu Ci... ;D alistar - 18:25 czwartek, 10 listopada 2011 | linkuj