Niedziela, 17 lipca 2011
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Kellysek :)
Zaliczyłam Dorotkę... 3 razy
Dzisiaj wracam od Kudłatej i Jej Planu Naprawczego Kudłatej
Kierunek – Dorotka.
Pokazać sobie, pokazać wszystkim, że mogę, że potrafię...
Kościółek na Dorotce.
3 podjazdy i 3 zjazdy.
Jak mogę podjeżdżać i sprawia mi to dużą frajdę, tak nie mogę zjeżdżać :(
Raz zjeżdżam nawet wjazdem (toż to hańba!).
Na zjazdach po których kiedyś śmigałam teraz mam blokadę... nie daję rady zjechać.
Ech...
Udowodniłam, pokazałam sobie i wszystkim...
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Kierunek – Dorotka.
Dorotka© kosma100
Wjazd na Dorotkę© kosma100
Pokazać sobie, pokazać wszystkim, że mogę, że potrafię...
Kościółek na Dorotce.
Kościółek na Dorotce© kosma100
3 podjazdy i 3 zjazdy.
Jak mogę podjeżdżać i sprawia mi to dużą frajdę, tak nie mogę zjeżdżać :(
Raz zjeżdżam nawet wjazdem (toż to hańba!).
Zjazd na Dorotce© kosma100
Zjazd z Dorotki© kosma100
Na zjazdach po których kiedyś śmigałam teraz mam blokadę... nie daję rady zjechać.
Ech...
Udowodniłam, pokazałam sobie i wszystkim...
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 13.93km
- Czas 00:51
- VAVG 16.39km/h
- VMAX 37.50km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ewcia0706 - dasz rade nie taka ta góra duża:):)
DARIUSZ79 - 14:30 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj
też nie byłam na Dorotce...;P ale ja to chyba bym pchała rower..:):)
ewcia0706 - 13:51 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj
To było 24 maja 2009 :)
Oczywiście że zjechałaś wtedy w dół zaraz po moim zjeździe, i to terenowo, z odpowiednią prędkością, nawet po zjechaniu miałaś uśmiech !
Teraz się zastanawiam skąd ta blokada ?
Pozdrawiam również :) JPbike - 10:32 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj
Oczywiście że zjechałaś wtedy w dół zaraz po moim zjeździe, i to terenowo, z odpowiednią prędkością, nawet po zjechaniu miałaś uśmiech !
Teraz się zastanawiam skąd ta blokada ?
Pozdrawiam również :) JPbike - 10:32 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj
hmmm.... Nie wiem gdzie to jest ale już mi się podoba :)
amiga - 07:04 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj
Nieźle!
Ja Dorotkę zaliczyłem tylko raz i ogołociła mnie z portfela.
Od tamtej pory omijam ją szerokim łukiem. ;)
A skąd ta blokada? Może za dużo izotoników?! A może za mało?! :P
Pozdrawiam! Mlynarz - 03:41 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj
Komentuj
Ja Dorotkę zaliczyłem tylko raz i ogołociła mnie z portfela.
Od tamtej pory omijam ją szerokim łukiem. ;)
A skąd ta blokada? Może za dużo izotoników?! A może za mało?! :P
Pozdrawiam! Mlynarz - 03:41 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj