Środa, 11 lipca 2007
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), W towarzystwie ;), Do pracy / z pracy
O godzinie 6:00 założyłam
O godzinie 6:00 założyłam mokre skarpetki, mokre spodenki i cholernie mokre buty i ruszyłam do domu :((((
Nie było przyjemnie, oj nie!
Z pracy (standard)
Pojechałam obwieźć Kolegę "zza granicy" po Pogoriach ;)
Zaliczyliśmy Pogorię III, Pogorię IV, Pogorię II oraz Pogorię I:-)
Pogoria IV
Taka jedna ;P
Pogoria II
Później do pracy ale w towarzystwie ;)
I jestem znowu cała mokra ;/
Nie padało gdy jechałam ale niestety drogi były mokre... no i ten mój chroniczny brak błotników ;)
Dzisiaj będę siedzieć w mokrym ubraniu a jutro replay - ubieram rano mokre buty ;/
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
Nie było przyjemnie, oj nie!
Z pracy (standard)
Pojechałam obwieźć Kolegę "zza granicy" po Pogoriach ;)
Zaliczyliśmy Pogorię III, Pogorię IV, Pogorię II oraz Pogorię I:-)
Pogoria IV
Taka jedna ;P
Pogoria II
Później do pracy ale w towarzystwie ;)
I jestem znowu cała mokra ;/
Nie padało gdy jechałam ale niestety drogi były mokre... no i ten mój chroniczny brak błotników ;)
Dzisiaj będę siedzieć w mokrym ubraniu a jutro replay - ubieram rano mokre buty ;/
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
- DST 65.21km
- Teren 15.00km
- Czas 03:43
- VAVG 17.55km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Kilka ciuchów należy mieć w pracy, jeżeli się do niej dojeżdża. :)
"... Pogorię III, Pogorię IV, Pogorię II oraz Pogorię I:-)"
W tej kolejności? :)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 08:51 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj
"... Pogorię III, Pogorię IV, Pogorię II oraz Pogorię I:-)"
W tej kolejności? :)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 08:51 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj
chyba musisz zostawic w pracy cos cieplejszego bo sie nam znowu załatwisz! a później znowu kierowniczka bedzie pilnowac zebys sie nie odkryła spod kołdry i nie przeziębiła ;D
zakładanie mokrych ciuchów to nie jest przyjemna rzecz ;/ i wyobrazam sobie jak musiało byc Ci zimno bo przeciez to ja jestem zmarzlak no.1 ;D Aga - 08:19 piątek, 13 lipca 2007 | linkuj
Komentuj
zakładanie mokrych ciuchów to nie jest przyjemna rzecz ;/ i wyobrazam sobie jak musiało byc Ci zimno bo przeciez to ja jestem zmarzlak no.1 ;D Aga - 08:19 piątek, 13 lipca 2007 | linkuj