Poniedziałek, 9 lipca 2007
Kategoria Do pracy / z pracy
Mój pierwszy raz...
Mój pierwszy raz...
Było super ;)
Mój pierwszy raz gdy zdecydowałam się jechać do pracy w tygodniu, na zmianę dzienną rowerem ;]
Plany mam ambitne - nie kupiłam biletu miesięcznego na lipiec i będę jeździć rowerkiem.
Ubranie "robocze" w plecaku, mała toaleta przed pracą i jest bosko!!!!!
Ludzie tylko dziwnie się patrzą na leżący obok mojego biurka kask ;) kask dotarł!!!!! Dziękuję wszystkim Przemiłym Ludkom, którzy przyczynili się do odzyskania mojej skorupy:)))))
Do pracy - standard ;)
Z pracy - standard...... w wilgotnych ciuchach i po kałużach ;/
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
- DST 32.93km
- Teren 1.00km
- Czas 01:47
- VAVG 18.47km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Piotrek.. blisko blisko... bo te schaby sojowe wymyslil chiba Pyszard :)
ulica błotna numer zachlapany :) stare powiedzenie, ale idealnie pasuje jak na pierwsza randke ;p a dzdzwonice oddajcie Mateuszowi na kotleta :D
Aga - 08:29 piątek, 13 lipca 2007 | linkuj
Zapraszam na forum BIKEstats, gdzie dziś ruszył wielki
PLEBISCYT NA NAJLEPSZY BROWAR UŻYTKOWNIKÓW BS!
1. Każdy typuje 3 ulubione piwa, w kolejności od najbardziej lubianego.
2. Będą przyznawane punkty za pozycje: 1. – 4 punkty, 2. – 2 punkty, 3. – 1 punkt.
3. Swoją trójkę każdy może wytypować do ostatniego dnia wakacji, tj. 31. sierpnia.
4. W plebiscycie mogą brać udział tylko użytkownicy zarejestrowani na BIKEstats.
Pozdrawiam! :D
p.s. Kosma ja już wiem co u Ciebie będzie no.1 :D
Mlynarz - 06:25 wtorek, 10 lipca 2007 | linkuj
Ty masz Tomalos talent do wymyślania potraw :D
Tę szynkę sojową z kością to pewnie, Ty też wymyśliłeś :D
Ciekawe co na to Glebożerca?! :)
Mlynarz - 06:24 wtorek, 10 lipca 2007 | linkuj
u mnie w pracy (choć nie dzisiaj) też kask leży (przy biurku) :) i jest to dla mnie powód do dumy, bo w końcu nie każdy dojeżdża do pracy rowerem 30km :):):)
a ten "kandydat" mieszka coś dziwnie blisko mnie, przejeżdżam nawet czasem przez ten cały Ziemięcin, już sobie wyobrażam Wasze romantyczne randki np. na pizza z glebą i dżdżownicami albo spacery z lodami o smaku torfu w polewie błotnej :P
tomalos - 23:01 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Ale nie będziesz gleby żreć? ;)))
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek - 06:21 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Piotrek znów.... ma rację.
Ja się zastrzelę. :((((
czesiek - 05:47 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Żeby mieć prawnuki, trzeba od "czegoś" zacząć - hahaha. ;)
Huku nie zrobił, bo spadł na duży palec lewej nogi. ;)
Może i może, ale... o to trzeba Ją zapytać. :)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek - 05:46 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Jakbyś pojechała do Piotkowa to... cała historia byłaby o wiele uboższa! :D
Tak miało być i było bardzo, bardzo fajnie! :)
Mlynarz - 05:42 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Kamień z serca............. ;)
Wiola też miała od dzisiaj jeździć do pracy rowerkiem.
Ale czy to warto moczyć i brudzić go na 1.400 m w jedną stronę?
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek - 05:33 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Dużo masz tych pierwszych razów :D
Niech się ludzie patrzą dziwnie... nie wiedzą co tracą :D
Ciekaw jestem, kto się przyczynił do... uwięzienia Twojej skorupy :D
Mlynarz - 05:03 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Komentuj
Było super ;)
Mój pierwszy raz gdy zdecydowałam się jechać do pracy w tygodniu, na zmianę dzienną rowerem ;]
Plany mam ambitne - nie kupiłam biletu miesięcznego na lipiec i będę jeździć rowerkiem.
Ubranie "robocze" w plecaku, mała toaleta przed pracą i jest bosko!!!!!
Ludzie tylko dziwnie się patrzą na leżący obok mojego biurka kask ;) kask dotarł!!!!! Dziękuję wszystkim Przemiłym Ludkom, którzy przyczynili się do odzyskania mojej skorupy:)))))
Do pracy - standard ;)
Z pracy - standard...... w wilgotnych ciuchach i po kałużach ;/
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
- DST 32.93km
- Teren 1.00km
- Czas 01:47
- VAVG 18.47km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
ulica błotna numer zachlapany :) stare powiedzenie, ale idealnie pasuje jak na pierwsza randke ;p a dzdzwonice oddajcie Mateuszowi na kotleta :D Aga - 08:29 piątek, 13 lipca 2007 | linkuj
PLEBISCYT NA NAJLEPSZY BROWAR UŻYTKOWNIKÓW BS!
1. Każdy typuje 3 ulubione piwa, w kolejności od najbardziej lubianego.
2. Będą przyznawane punkty za pozycje: 1. – 4 punkty, 2. – 2 punkty, 3. – 1 punkt.
3. Swoją trójkę każdy może wytypować do ostatniego dnia wakacji, tj. 31. sierpnia.
4. W plebiscycie mogą brać udział tylko użytkownicy zarejestrowani na BIKEstats.
Pozdrawiam! :D
p.s. Kosma ja już wiem co u Ciebie będzie no.1 :D Mlynarz - 06:25 wtorek, 10 lipca 2007 | linkuj
Tę szynkę sojową z kością to pewnie, Ty też wymyśliłeś :D
Ciekawe co na to Glebożerca?! :) Mlynarz - 06:24 wtorek, 10 lipca 2007 | linkuj
a ten "kandydat" mieszka coś dziwnie blisko mnie, przejeżdżam nawet czasem przez ten cały Ziemięcin, już sobie wyobrażam Wasze romantyczne randki np. na pizza z glebą i dżdżownicami albo spacery z lodami o smaku torfu w polewie błotnej :P tomalos - 23:01 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 06:21 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Ja się zastrzelę. :(((( czesiek - 05:47 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Huku nie zrobił, bo spadł na duży palec lewej nogi. ;)
Może i może, ale... o to trzeba Ją zapytać. :)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 05:46 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Tak miało być i było bardzo, bardzo fajnie! :) Mlynarz - 05:42 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Wiola też miała od dzisiaj jeździć do pracy rowerkiem.
Ale czy to warto moczyć i brudzić go na 1.400 m w jedną stronę?
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 05:33 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj
Niech się ludzie patrzą dziwnie... nie wiedzą co tracą :D
Ciekaw jestem, kto się przyczynił do... uwięzienia Twojej skorupy :D Mlynarz - 05:03 poniedziałek, 9 lipca 2007 | linkuj