Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 14 czerwca 2007 Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Do Brata (robić za nianię

Do Brata (robić za nianię ;))
Mydlice - Manhattan (przez Pogorię - kółko wokół Pogorii), Manhattan - Mydlice (przez centrum).

Bo zupa była za słona...

A tak na serio to tak się wygląda jak rower zamiast powiesić na ścianie - tam gdzie jego miejsce zostawia się na środku korytarza...... i w nocy po ciemku idzie się do WC... :(((((
Bolało i jaki huk był o 3:00 w nocy ;))))))

Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)
  • DST 19.28km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 19.28km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Sąsiad... to ręka ;D
kosma100
- 22:00 niedziela, 17 czerwca 2007 | linkuj
ło rany
wiekszy to miałam tylko dwa razy:
raz jak mnie koń kopnął (głupi jakis czy co, nawet nie próbowałam na niego wsiadać)
drugi jak polecialam na pysk z rowerem na piachu
Twój imponujacy, trzeba przyznać;)
Posmaruj czymś, to szybciej zejdzie;)
Z własnego doswiadczenia-im masc bardziej smierdzaca i ohydna tym szybciej złazi siniak/krwiak:)


tatanka - 01:27 sobota, 16 czerwca 2007 | linkuj
"bo zupa była..." hehehe

do WC po ciemku... trzeba było piwa wieczorkiem nie pić ;P

a co to hałasu... leżałem kiedyś w szpitalu i o 3:00 w nocy rozpadło się moje szpitalne (ciężka stal) łóżko, tzn wykopałem jego tylną część nieświadomie przez sen... cały oddział się obudził a pielęgniarka przyleciała z "piskiem kapci" :D
tomalos
- 23:20 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
Witam

A jaka to część szanownego ciałka tak obita, bo nie dojrzałem ;-)

Pozdro
Sąsiad - 20:53 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
mam nadzieje,że do następnej trasy sie zagoi:)))pozdrawiam serdecznie karla76 - 18:15 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
Młynarz Ach ten Czesiek... ano lubi się droczyć ;P z resztą nie On jeden ;) Kogoś Ktoś nazywał... wrednotą czy coś w tym stylu, hehehehe ;P
A co do siniaka / stłuczenia... żałuj, że nie widzisz go dzisiaj - przybrał pięęęęęękne kolorki, bardziej intensywne ;))))
Pozdrawiam
kosma100
- 13:47 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
Ach, ten Czesiek. Chyba się lubi droczyć :D

Powiem Ci Kosma, że ja takiego siniaka/stłuczenia to nie miałem nawet po zderzeniu z samochodem w Brzegu hehe
Musiałaś strasznie się spieszyć do tego kibelka :P
Mlynarz
- 12:24 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
Absolutnie Moniczko. ;)
No dobra, dobra już nie będę... , to był ostatni raz... obiecuję. :)
Pozdrawiam, zawsze serdecznie - Czesiek
czesiek
- 10:12 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
powiało powiało :P
blase
- 09:21 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
Ups!
Czesiek Powiało chłodem ;)
Pozdrawiam
kosma100
- 09:18 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
Okej Kosma100. ;)
Pozdrawiam - Czesiek
czesiek
- 08:22 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
auuuuć!
blase
- 08:03 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
od razu powiedz ze chcialas do kibelka przejechac sie bikiem i nie wypielas się przed drzwiami ;ppppp
Aga
- 07:51 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
W sumie to nie lubię jak ktoś mówi do mnie: "Moniczko"..... ale jak tak wolisz, to jakoś to przeżyję ;))))
Pozdrawiam serdecznie
nie - Moniczka ;)
kosma100
- 06:12 piątek, 15 czerwca 2007 | linkuj
Tego bym się po Tobie Moniczko nie spodziewał. ;)
Pozdrawiam - wraz z Wiolą i Asią. :)
czesiek
- 22:52 czwartek, 14 czerwca 2007 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miona
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl