Poniedziałek, 7 czerwca 2010
Bike Orient tuż tuż... :-)
Bike Orient tuż tuż...
Kto się nie zapisał ten tchórz...
:-)
Wpis ten umieszczam by przypomnieć zapominalskim, polecić niezorientowanym, dodać odwagi wahającym się.
Bike Orient jest to najlepiej zorganizowany rajd na orientację.
Zaliczany jest do rajdów z cyklu Pucharu Polski w Maratonach Rowerowych na Orientację.
Dla żółtodziobów: dostajesz mapę z zaznaczonymi na niej punktami kontrolnymi i trzeba je zdobyć. To ile punktów zdobywasz i w jakiej kolejności zależy od Ciebie. Ważne by zmieścić się w określonym czasie.
Szczegółowy regulamin na stronie Bike Orient.
To tyle ogólnych informacji, teraz opiszę moje doświadczenia.
Mój pierwszy Bike Orient, a tym samym mój pierwszy rajd na orientację odbył się 1 lipca 2007 roku.
Był to nieformalny zlot ludzi, którzy znali się tylko z Internetu, ze strony Bikestats.
Było wspaniale!!! Przygoda, walka z mapą, wspaniałe towarzystwo, ciekawi ludzie, niezła zabawa przed, po i w trakcie rajdu :-)
Byłam pod wielkim wrażeniem organizacji – jak można za tak niewiele (kwota wpisowego) zorganizować tak wiele (dużo świadczeń i nagród).
Kolejny Bike Orient odbył się 21 czerwca 2008. Było, jak zwykle, SUPER!!!
Myślałam, że nic nie może pobić organizacji Bike Orientu 2007. Okazało się, że może – organizacja Bike Orientu 2008 ;-)
Następny rok, następny Bike Orient, następne niespodzianki. Pomysłowość organizatorów sięgnęła zenitu :-) Brodzenie w rzece z możliwością przejażdżki krypą :-)
Bike Orient pozwolił mi poznać rajdy na orientację... pozwolił poznać i zmusił mnie do pokochania ich :-) Od tego momentu biorę udział w rajdach na orientację, nadmienię też, że sama je organizuje dla grupy Znajomych ;-)
Podziwiam Bike Orient nie tylko za organizację, podziwiam również za to, że jest to wspaniała zabawa zarówno dla zawodowców w tej branży jak i dla amatorów a także dla całych rodzin. Rajd ten jest zawsze organizowany na terenach, gdzie możemy dużo zobaczyć i dużo się nauczyć :)
W tym roku jadę na Bike Orient z całą Rodziną i mnóstwem rowerowych Przyjaciół.
I wiem, że będzie to wspaniała zabawa. Jadę między innymi z 8-letnią dziewczynką, z 7-letnim bikerem, 4-letnią damą :-) Namówiłam na ten rajd Rodzinkę, która nie jeździ wiele, bo nie trzeba dużo jeździć by mieć satysfakcję z udziału w tym rajdzie.
Kto nie spróbował wcześniej uczestnictwa w takiej imprezie jest to najlepszy moment.
A wszystkich Bikestatsowiczy tym bardziej zapraszam. Nadmienię, że jedną z nagród jest nagroda dla najliczniejszego zespołu – Bikestats ma wygraną w kieszeni ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających i do zobaczenia na Bike Orient :-)
Już nie mogę się doczekać... ciekawe co mnie zaskoczy w tym roku? :D
Kto się nie zapisał ten tchórz...
:-)
Wpis ten umieszczam by przypomnieć zapominalskim, polecić niezorientowanym, dodać odwagi wahającym się.
Bike Orient jest to najlepiej zorganizowany rajd na orientację.
Zaliczany jest do rajdów z cyklu Pucharu Polski w Maratonach Rowerowych na Orientację.
Dla żółtodziobów: dostajesz mapę z zaznaczonymi na niej punktami kontrolnymi i trzeba je zdobyć. To ile punktów zdobywasz i w jakiej kolejności zależy od Ciebie. Ważne by zmieścić się w określonym czasie.
Szczegółowy regulamin na stronie Bike Orient.
To tyle ogólnych informacji, teraz opiszę moje doświadczenia.
Mój pierwszy Bike Orient, a tym samym mój pierwszy rajd na orientację odbył się 1 lipca 2007 roku.
Był to nieformalny zlot ludzi, którzy znali się tylko z Internetu, ze strony Bikestats.
Było wspaniale!!! Przygoda, walka z mapą, wspaniałe towarzystwo, ciekawi ludzie, niezła zabawa przed, po i w trakcie rajdu :-)
Byłam pod wielkim wrażeniem organizacji – jak można za tak niewiele (kwota wpisowego) zorganizować tak wiele (dużo świadczeń i nagród).
Kolejny Bike Orient odbył się 21 czerwca 2008. Było, jak zwykle, SUPER!!!
Myślałam, że nic nie może pobić organizacji Bike Orientu 2007. Okazało się, że może – organizacja Bike Orientu 2008 ;-)
Następny rok, następny Bike Orient, następne niespodzianki. Pomysłowość organizatorów sięgnęła zenitu :-) Brodzenie w rzece z możliwością przejażdżki krypą :-)
Bike Orient pozwolił mi poznać rajdy na orientację... pozwolił poznać i zmusił mnie do pokochania ich :-) Od tego momentu biorę udział w rajdach na orientację, nadmienię też, że sama je organizuje dla grupy Znajomych ;-)
Podziwiam Bike Orient nie tylko za organizację, podziwiam również za to, że jest to wspaniała zabawa zarówno dla zawodowców w tej branży jak i dla amatorów a także dla całych rodzin. Rajd ten jest zawsze organizowany na terenach, gdzie możemy dużo zobaczyć i dużo się nauczyć :)
W tym roku jadę na Bike Orient z całą Rodziną i mnóstwem rowerowych Przyjaciół.
I wiem, że będzie to wspaniała zabawa. Jadę między innymi z 8-letnią dziewczynką, z 7-letnim bikerem, 4-letnią damą :-) Namówiłam na ten rajd Rodzinkę, która nie jeździ wiele, bo nie trzeba dużo jeździć by mieć satysfakcję z udziału w tym rajdzie.
Kto nie spróbował wcześniej uczestnictwa w takiej imprezie jest to najlepszy moment.
A wszystkich Bikestatsowiczy tym bardziej zapraszam. Nadmienię, że jedną z nagród jest nagroda dla najliczniejszego zespołu – Bikestats ma wygraną w kieszeni ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających i do zobaczenia na Bike Orient :-)
Już nie mogę się doczekać... ciekawe co mnie zaskoczy w tym roku? :D
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj