Sobota, 12 maja 2007
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
...Kurwiki w oczach...
A
...Kurwiki w oczach...
A miało być tak pięknie... :(
O 6:00 byłam postawiona już przed pierwszym wyborem w dniu dzisiejszym: jechać na super zaplanowaną trasę czy nie jechać... Byłam niewyspana, zmęczona po 5 nocce w pracy ;/
Postanowiłam jednak jechać bo przecież trasa była dokładnie zaplanowana: Katowice - Mikołów - zamek w Chudowie (Terrago44 zrobił mi na niego ochotę) dalej szlakiem obok miejscowości prezesa Leon teamu ;P - Tychy Paprocany - Mysłowice - Szczakowa - Dąbrowa....
Nawet plan był zrobiony ...
...
Teraz podam kilka powodów przez które plan nie został zrealizowany. Sama nie wiem które przyczyniły się bardziej a które mniej do decyzji:"Zawracam".
Zawróciłam na 12 kilometrze w Ligocie, kiedy po raz chyba 16 stanęłam i wyjęłam mapę by zobaczyć gdzie mam jechać....
1. Niewyspanie;
2. Słabo oznakowany szlak - dawno nie odnawiany (słabo widoczny);
3. Mam za słabe szkła i nie widzę szlaku (trzeba udać się do okulisty;();
4. "Cykający" rower...nie mogę zlokalizować cykania: czy jest to support, czy sztyca podsiodłowa czy słoneczko w sterach ;/
5. Zwykłe lenistwo...
6. Moje zboczenie - jak zaplanuję trasę to chce jechać tą trasą a nie jechać "przed siebie" - MUSZĘ TO ZMIENIĆ!!!!!!!!!
I oto parę fotek z tej krótkiej wycieczki:
Dolina 5 stawów w Katowicach o świcie ;)
Po drodze spotkałam takiego oto zwierza :)
O boshe..... otej porze?... Nie wiecie o co chodzi? ..........Zaraz Wam pokażę ;)
To była Pani, która kąpała się o tej porze w jeziorku ...... ;D
Ciekawe czy ta Pani lepiej Wam się spodoba niż Wasza Pani z Dużymi Kolanami? ;D
A później były konie.. (sorki za płot;/)
Tu bez płotu ale kadr...lepiej nie mówić ;P
A w ogóle to jakieś zabiedzone te konie...........żebra widać i konsumowały patyki... :((( nie znam się na koniach ale chyba konie suchych patyków nie jedzą :(((((
A ten oto ucikinier był w Parku Kościuszki w Katowicach, hihihihiih w końcu naje się trawy ;P
Stawik w Mysłowicach chyba ;)
W sumie to nawet dobrze, że nie dojechałam do Paniówek, bo gdzieś po drodze zgubiłam frotkę do włosów i jechałam z rozpuszczonymi włosami - mogłabym zostać posądzona o podrywanie ;))))) ;P (wiem, jestem pamiętliwa bestia - ale taka już jestem ;P)
...To tyle - idę spać....
Pewnie jeszcze gdzieś wyjadę ale będzie to "przeciąg" - mam czas tylko do 17:30 .
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających serrdecznie ;)
Kosma
dla niektórych Kosmacz ;P
A miało być tak pięknie... :(
O 6:00 byłam postawiona już przed pierwszym wyborem w dniu dzisiejszym: jechać na super zaplanowaną trasę czy nie jechać... Byłam niewyspana, zmęczona po 5 nocce w pracy ;/
Postanowiłam jednak jechać bo przecież trasa była dokładnie zaplanowana: Katowice - Mikołów - zamek w Chudowie (Terrago44 zrobił mi na niego ochotę) dalej szlakiem obok miejscowości prezesa Leon teamu ;P - Tychy Paprocany - Mysłowice - Szczakowa - Dąbrowa....
Nawet plan był zrobiony ...
...
Teraz podam kilka powodów przez które plan nie został zrealizowany. Sama nie wiem które przyczyniły się bardziej a które mniej do decyzji:"Zawracam".
Zawróciłam na 12 kilometrze w Ligocie, kiedy po raz chyba 16 stanęłam i wyjęłam mapę by zobaczyć gdzie mam jechać....
1. Niewyspanie;
2. Słabo oznakowany szlak - dawno nie odnawiany (słabo widoczny);
3. Mam za słabe szkła i nie widzę szlaku (trzeba udać się do okulisty;();
4. "Cykający" rower...nie mogę zlokalizować cykania: czy jest to support, czy sztyca podsiodłowa czy słoneczko w sterach ;/
5. Zwykłe lenistwo...
6. Moje zboczenie - jak zaplanuję trasę to chce jechać tą trasą a nie jechać "przed siebie" - MUSZĘ TO ZMIENIĆ!!!!!!!!!
I oto parę fotek z tej krótkiej wycieczki:
Dolina 5 stawów w Katowicach o świcie ;)
Po drodze spotkałam takiego oto zwierza :)
O boshe..... otej porze?... Nie wiecie o co chodzi? ..........Zaraz Wam pokażę ;)
To była Pani, która kąpała się o tej porze w jeziorku ...... ;D
Ciekawe czy ta Pani lepiej Wam się spodoba niż Wasza Pani z Dużymi Kolanami? ;D
A później były konie.. (sorki za płot;/)
Tu bez płotu ale kadr...lepiej nie mówić ;P
A w ogóle to jakieś zabiedzone te konie...........żebra widać i konsumowały patyki... :((( nie znam się na koniach ale chyba konie suchych patyków nie jedzą :(((((
A ten oto ucikinier był w Parku Kościuszki w Katowicach, hihihihiih w końcu naje się trawy ;P
Stawik w Mysłowicach chyba ;)
W sumie to nawet dobrze, że nie dojechałam do Paniówek, bo gdzieś po drodze zgubiłam frotkę do włosów i jechałam z rozpuszczonymi włosami - mogłabym zostać posądzona o podrywanie ;))))) ;P (wiem, jestem pamiętliwa bestia - ale taka już jestem ;P)
...To tyle - idę spać....
Pewnie jeszcze gdzieś wyjadę ale będzie to "przeciąg" - mam czas tylko do 17:30 .
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających serrdecznie ;)
Kosma
dla niektórych Kosmacz ;P
- DST 39.77km
- Teren 10.00km
- Czas 02:15
- VAVG 17.68km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Czasem dobrze jest się upić. :D
A tak w ogóle szczęśliwi nie liczą czasu...
nie liczą wypitych browarów...
nie liczą niczego.
Bo po co?!
Trza się bawić. :D Mlynarz - 21:28 środa, 10 września 2008 | linkuj
A tak w ogóle szczęśliwi nie liczą czasu...
nie liczą wypitych browarów...
nie liczą niczego.
Bo po co?!
Trza się bawić. :D Mlynarz - 21:28 środa, 10 września 2008 | linkuj
Młynarz nigdy nie zapomina :D
Chyba, że wypił więcej niż 7 Piastów :P
Agenciara mnie upić?! Ciekawe, ciekawe :P
Ja zawsze trzymam fason, jestem kulturalny i piję max dwa piwka ;)
Jedno stwierdzenie przeczy drugiemu ;D
Hihihihihi
Pozdrawiam ;) Logik - 17:57 czwartek, 17 maja 2007 | linkuj
Chyba, że wypił więcej niż 7 Piastów :P
Agenciara mnie upić?! Ciekawe, ciekawe :P
Ja zawsze trzymam fason, jestem kulturalny i piję max dwa piwka ;)
Jedno stwierdzenie przeczy drugiemu ;D
Hihihihihi
Pozdrawiam ;) Logik - 17:57 czwartek, 17 maja 2007 | linkuj
Agenciara mnie upić?! Ciekawe, ciekawe :P
Ja zawsze trzymam fason, jestem kulturalny i piję max dwa piwka ;)
pozdrawiam! Mlynarz - 04:11 czwartek, 17 maja 2007 | linkuj
Ja zawsze trzymam fason, jestem kulturalny i piję max dwa piwka ;)
pozdrawiam! Mlynarz - 04:11 czwartek, 17 maja 2007 | linkuj
nie po to jade na urlop nad moze zeby odrazu jechac w góry
michros - 21:12 środa, 16 maja 2007 | linkuj
blase hehehehehhehe
Zbieżność nazwisk przypadkowa ;))))))))))))))))))))))))))))) kosma - 14:06 środa, 16 maja 2007 | linkuj
Zbieżność nazwisk przypadkowa ;))))))))))))))))))))))))))))) kosma - 14:06 środa, 16 maja 2007 | linkuj
Młynarz nigdy nie zapomina :D
Chyba, że wypił więcej niż 7 Piastów :P Mlynarz - 00:08 środa, 16 maja 2007 | linkuj
Chyba, że wypił więcej niż 7 Piastów :P Mlynarz - 00:08 środa, 16 maja 2007 | linkuj
sprawdziłem termin i nie pojawię sie tam :(
czyli na 100% zabłądzicie :D
szkoda, ale wtedy wypada mi etap maratonów ESKI ;/
pzdr zielak - 23:20 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
czyli na 100% zabłądzicie :D
szkoda, ale wtedy wypada mi etap maratonów ESKI ;/
pzdr zielak - 23:20 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Kosma a dlaczego nie podałaś żadnej przynależności klubowej w formularzu? :D
Mlynarz - 23:16 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
O, Kosma swoje fotki zapodałaś :D
Złamałaś swoją zasadę hehe Mlynarz - 23:12 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Złamałaś swoją zasadę hehe Mlynarz - 23:12 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
agenciara To tu masz parę takich tam tu i tui jeszcze tu...
Ale zaszalałam ;P
;) kosma100 - 22:48 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Ale zaszalałam ;P
;) kosma100 - 22:48 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Hmm.. z Wro do Łodzi... niech pomyślę... rowerem! :)
Niestety 1 lipca to troche odległy termin, by coś więcej powiedzieć.. z Gdańska to jakieś i to chyba niecałe 400 km. flash - 22:48 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Niestety 1 lipca to troche odległy termin, by coś więcej powiedzieć.. z Gdańska to jakieś i to chyba niecałe 400 km. flash - 22:48 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Zielak pewnie chodzi i mierzy glebe na zaliczenie albo je kotleta, albo coś jeszcze.
Nie no wiadomo Mlynarz, że to, skąd pisze MO ;) blase - 22:38 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Nie no wiadomo Mlynarz, że to, skąd pisze MO ;) blase - 22:38 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Blase no nie wiem, nie wiem hehe
Może będą jeszcze jakieś typy ;) Mlynarz - 22:31 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Może będą jeszcze jakieś typy ;) Mlynarz - 22:31 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Nie spać! Zwiedzać :P
Pani Olu, tylko darmowy hosting fotek :-)
Myślę, że Młynarz na kolacje, miałeś coś z mąki :P rachwal - 22:30 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Pani Olu, tylko darmowy hosting fotek :-)
Myślę, że Młynarz na kolacje, miałeś coś z mąki :P rachwal - 22:30 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Młynarz Piast? W ogóle piast ma zajefajne reklamy na mieście, kto się zgadza?
blase - 22:30 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
agenciara czekaj bo właśnie znalazłam zdjęcia z mojego wyścigu i trofeum ;)
Dam Ci link ;P Anonimowy tchórz - 22:28 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Dam Ci link ;P Anonimowy tchórz - 22:28 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Blase chlip chlip jak to przeczytałam, aż mój gupik w kuli zaczął nerwowo przewijać płetwami ;PP mam nadzieje że te w akwarium teog nie widziały, że ich brat zginął w Twoim brzuchu ;PP
Kosmiczna Kosmatka zaczynam zbierać na zupę żeby dojechać na 1 lipca :D:D
lece spać, i żebym tu widziała rano pobity rekord czata na BS :D
Aaaale bedzie się działo jak się wszyscy spotkamy :) Aga - 22:26 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Kosmiczna Kosmatka zaczynam zbierać na zupę żeby dojechać na 1 lipca :D:D
lece spać, i żebym tu widziała rano pobity rekord czata na BS :D
Aaaale bedzie się działo jak się wszyscy spotkamy :) Aga - 22:26 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Magiczna Olu a może pojeździsz z nami w Wolborzu 1. lipca?! :D
Blase szalejesz z tą kolacją hehe
U mnie dziś na kolację to samo co zwykle... Kto zgadnie co?! :D Mlynarz - 22:24 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Blase szalejesz z tą kolacją hehe
U mnie dziś na kolację to samo co zwykle... Kto zgadnie co?! :D Mlynarz - 22:24 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
No proszę Magiczna Ola tu też trafiła, ciekawe jak ;)
I dorzuciła pare fajnych fotek u siebie, brawo. blase - 22:22 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
I dorzuciła pare fajnych fotek u siebie, brawo. blase - 22:22 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Kosma, Agenciara miałem dzisiaj śledzia w occie na kolację ;P
blase - 22:18 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Wielkie dzięki za wskazówki... :) Mam nadzieję, że dzięki temu mój blog stanie się ciekawszy... Będę zachęcać na wycieczki w moje okolice... :D
Pozdrawiam
Ola magicola - 22:18 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Pozdrawiam
Ola magicola - 22:18 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Specjalnie przemilczałem, tak żebyś zachował resztki autorytetu wśród BikeStatowiczów ;P
Mlynarz - 22:14 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Młynarz Blase podobno był również widziany w..... UWAGA..... NIEDZIELĘ na maratonie :) Więc jak widać baluje ;))))
Hm ja ze śledzia też odpadam, a jak śpią marchewki? :D Aga - 22:14 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Hm ja ze śledzia też odpadam, a jak śpią marchewki? :D Aga - 22:14 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Młynarz....masz szczęście, że nie wspomniałeś o Mekce w sobote, Oregano, Havanie w poniedziałek, Ostrowie w niedziele, Tawernie we wtorek, Pasji w...
;P blase - 22:13 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
;P blase - 22:13 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Blase dobre :D Wcale bym się nie zdziwił - co dla takiego rzeźnika jak Flash :D
Kosma zaskoczyłaś mnie ze swoim pomysłem - REWELACJA!
Spanie na śledzia?! Ja nie mogę - mam klaustrofobię :D
Blase faktycznie ciężko pracuje... w ostatni wtorek widziałem go na karaoke w "PRL-u", w środę wymiatał na parkiecie w "Metropolis", w czwartek wyrywał małolaty w klubie "W-Z", a w piątek wyrzucili go z "Szuflady", bo odbił ochroniarzowi panienkę...
Na prawdę nasz szef ma pełne ręce roboty, w Wy mu tutaj głowę zawracacie jakimiś sprawami serwisowymi ;P Mlynarz - 22:05 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Kosma zaskoczyłaś mnie ze swoim pomysłem - REWELACJA!
Spanie na śledzia?! Ja nie mogę - mam klaustrofobię :D
Blase faktycznie ciężko pracuje... w ostatni wtorek widziałem go na karaoke w "PRL-u", w środę wymiatał na parkiecie w "Metropolis", w czwartek wyrywał małolaty w klubie "W-Z", a w piątek wyrzucili go z "Szuflady", bo odbił ochroniarzowi panienkę...
Na prawdę nasz szef ma pełne ręce roboty, w Wy mu tutaj głowę zawracacie jakimiś sprawami serwisowymi ;P Mlynarz - 22:05 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Fcale nie leń tylko dużo pracy ma;P
A o tych nowych rzeczach to sam Ci mówiłem ;P
Zresztą na forum też już o tym pisałem, no.
Rzeczywiście zaczyna się już tak kotłować na BS że chyba trzeba zlot zrobić.
Tylko nie wiem czy wytrzymacie do 1 lipca ;p blase - 21:58 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
A o tych nowych rzeczach to sam Ci mówiłem ;P
Zresztą na forum też już o tym pisałem, no.
Rzeczywiście zaczyna się już tak kotłować na BS że chyba trzeba zlot zrobić.
Tylko nie wiem czy wytrzymacie do 1 lipca ;p blase - 21:58 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Trzeba jak najszybciej dopisać nowe funkcjonalności do BS, wtedy będzie łatwiej umawiać się na wszelkiego rodzaju "zloty" :) Mówiłem o tym Szefowi, ale Szef to leń :P
rachwal - 21:54 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Młynarz Flash przyjedzie z Gdańska do Wro i podrzuci nas do Wolborza :D
blase - 21:54 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
no jakiego sledzia, co Ty nam tu sugerujesz :D:D:D
Anonimowa agenciara :P - 21:52 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Kosma ale Ty jesteś pomysłowa! :D Nawet ja nie wpadłem na taki genialny pomysł hehe
Blase może się czepimy Flash'a za wentyl i nas doholuje na BikeOrient :D
Aga nic się nie bój, ja mam dalej (przynajmniej teoretycznie hahaha)
Rachwal rynek wrocławski to dobra opcja, ale najpierw BikeOrient.
W sumie można pomyśleć nad jakimś zlotem BikeStatowiczów :D
W jakiś wakacyjny dzionek, we Wrocławiu. Można zrobić jakąś wspólną traskę i ognisko na Wyspie Opata Cześka hehe. Myślę, że wszystko dałoby się fajnie zorganizować, tylko trzeba to odpowiednio i wcześnie zaplanować, by poinformować ludzi na czas :)
Byłoby ciekawie niewątpliwie hehe Mlynarz - 21:42 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Blase może się czepimy Flash'a za wentyl i nas doholuje na BikeOrient :D
Aga nic się nie bój, ja mam dalej (przynajmniej teoretycznie hahaha)
Rachwal rynek wrocławski to dobra opcja, ale najpierw BikeOrient.
W sumie można pomyśleć nad jakimś zlotem BikeStatowiczów :D
W jakiś wakacyjny dzionek, we Wrocławiu. Można zrobić jakąś wspólną traskę i ognisko na Wyspie Opata Cześka hehe. Myślę, że wszystko dałoby się fajnie zorganizować, tylko trzeba to odpowiednio i wcześnie zaplanować, by poinformować ludzi na czas :)
Byłoby ciekawie niewątpliwie hehe Mlynarz - 21:42 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Jako centralną miejscowość w Polsce i jednocześnie najlepsze miejsce na zlot proponuje Piątek. A żeby była lepiej rozwinięta infrastruktura to Łódź :D
Pixon - 21:38 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Tylko ten zjazd Blase, zeby na rynku we Wro byl, tak zeby sie nie najezdzic :PPPPP
rachwal - 21:35 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
mam nadzieje ze na ostatnim pkt kontrolnym postawią jakieś piwko dla nas :D hehe
Aga - 21:33 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Co prawda to prawda, czat jak ta lala.
Nieoficjalny zjazd bikstats-owicżów, tak to jest to! to mi sie podoba :] Pixon - 21:30 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Nieoficjalny zjazd bikstats-owicżów, tak to jest to! to mi sie podoba :] Pixon - 21:30 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
No ja myślę, że zjawię się tam w sobotę raniutko ;D jak bede jechac pociągiem a w piątek wieczorem jak bede jechac rowerem ;)
kosma100 - 21:30 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
tak tak, dostalibysmy nagrodę za najliczniejszy skład na BikeOriencie :D troszke mnie przerazaja te 230 km z Bydzi do Wolborza, ale chęć jest tak ogromna że chyba to przetrawię :D:D:D:D
Aga - 21:26 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Mały szałtboksik się robi tutaj.
A z bajkorientu robi się Pierwszy Nieoficjalny Zjazd BIKEstats ;D
Mlynarz, no właśnie po co na pkp tracic, może Flash nam powie jak szybko dojechać z wro do łodzi :D
blase - 21:24 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
A z bajkorientu robi się Pierwszy Nieoficjalny Zjazd BIKEstats ;D
Mlynarz, no właśnie po co na pkp tracic, może Flash nam powie jak szybko dojechać z wro do łodzi :D
blase - 21:24 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Jaki tam czacik?! hehe
I tak nie pobijesz rekordu Agenciary, która nazbierała 170 komentów, gdy do jej wycieczki dorwała się hołota w składzie: ... :D Mlynarz - 21:23 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
I tak nie pobijesz rekordu Agenciary, która nazbierała 170 komentów, gdy do jej wycieczki dorwała się hołota w składzie: ... :D Mlynarz - 21:23 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
agenciara melduje swoje przybycie :D impreze u Kosmatki oglaszam za otwartą ]:->
Aga - 21:22 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
A co mi tam ja również się zapiszę.
Ekipa z Bikestats, chyba sobie wypijemy po integracyjnym piwku po maratonie :D ? Pixon - 21:13 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Ekipa z Bikestats, chyba sobie wypijemy po integracyjnym piwku po maratonie :D ? Pixon - 21:13 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Ja Kosma nie znam się na hajtaniu :P Jeszcze nigdy tego nie robiłem hahaha
Także nie wiedziałem, że to tylko w soboty ;P
Blase może rowerami pojedziemy?! :D Mlynarz - 21:03 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Także nie wiedziałem, że to tylko w soboty ;P
Blase może rowerami pojedziemy?! :D Mlynarz - 21:03 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
No tak paaaadałem, już mi przeszło i zajrzałem tam.
Wygląda ok, ale jeszcze nie miałem czasu na mapę spojrzeć. To chyba blisko z wro co Tomalos?
10zł nie majątek, tylko do lipca daaaleko ;) blase - 20:50 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Wygląda ok, ale jeszcze nie miałem czasu na mapę spojrzeć. To chyba blisko z wro co Tomalos?
10zł nie majątek, tylko do lipca daaaleko ;) blase - 20:50 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Ślubów nie ma w niedzielę tylko są w sobotę ;D
Więc jak będziesz się hajtał to my przyjedziemy do Ciebie w sobotę a Ty na bikeorient w niedzielę, heheheheheh
;P kosma100 - 20:49 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Więc jak będziesz się hajtał to my przyjedziemy do Ciebie w sobotę a Ty na bikeorient w niedzielę, heheheheheh
;P kosma100 - 20:49 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
No a Ty Blase?! :D
Miałeś sprawdzić co i jak, ale nie sprawdziłeś bo padałeś hehe
Ja, jeżeli nie będę sie hajtał 1. lipca to pewnie wpadnę ;) Mlynarz - 20:22 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Miałeś sprawdzić co i jak, ale nie sprawdziłeś bo padałeś hehe
Ja, jeżeli nie będę sie hajtał 1. lipca to pewnie wpadnę ;) Mlynarz - 20:22 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Pewnie Kosma da się namówić na mnie bo to amatorka Żywca ;D
A po takiej trasie to będę pewnie Jej pragnieniem ;)
;P piffko - 19:51 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
A po takiej trasie to będę pewnie Jej pragnieniem ;)
;P piffko - 19:51 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
E, tam...
Sam Ciebie piffko nie będę pił :D
Może, jak namówisz Kosmę, żeby Ciebie też wypiła na BikeOrient...
...może wtedy zrezygnuję z ławki hehe
:D :D :D :D Mlynarz - 19:46 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Sam Ciebie piffko nie będę pił :D
Może, jak namówisz Kosmę, żeby Ciebie też wypiła na BikeOrient...
...może wtedy zrezygnuję z ławki hehe
:D :D :D :D Mlynarz - 19:46 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Mnie możesz wypić np. po BikeOriencie ;D
Pozdrawiam
Żywiec, Lech, Carlsberg, Perła, Piast ;P piffko - 19:11 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Pozdrawiam
Żywiec, Lech, Carlsberg, Perła, Piast ;P piffko - 19:11 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
Ja będę pewnie zajęty 1. lipca, bo muszę wtedy piwko wypić na ławce w parku :D
Młynarz - 18:34 wtorek, 15 maja 2007 | linkuj
• Pierwsze 40 osób, które dokonają zgłoszenia i opłacą start otrzymają pamiątkowe koszulki z zawodów hmmmm zapisujemy się ekipa!!!! :D
Aga - 22:07 poniedziałek, 14 maja 2007 | linkuj
cały czas mówię o BikeOrient jak by się kto zakręcił of course ;))) http://www.bikeorient.prv.pl/porady.html
Aga - 22:05 poniedziałek, 14 maja 2007 | linkuj
oooo i wyskoczymy jako grupa w barwach BIKESTATS :D:D:D:D:D
Aga - 22:05 poniedziałek, 14 maja 2007 | linkuj
hmmm no trza poszukać info czy czasami nie wymiękne po 10 km :D:D:D:D ale co tam, już czuje jak mi pikawa wali na samą myśl o tym :D a może, a może!!!!!
Aga - 22:01 poniedziałek, 14 maja 2007 | linkuj
zadko jezdze wieczorami, a wedkowac nie lubie, nastepnym razem mozesz dac znac jak bedziesz sie wybierala w te strony:)
orbisek - 18:09 poniedziałek, 14 maja 2007 | linkuj
ladnie te zdjecia z doliny 3 stawow, czesto tam bywa,:) pozdro
orbisek - 16:29 poniedziałek, 14 maja 2007 | linkuj
ja bym był chetny:) ale teraz juz nie sprawdze co i jak bo paaaadam;p
blase - 23:59 niedziela, 13 maja 2007 | linkuj
pani z kolanami wypada przy tej blado :)
no właśnie drogie Panie Rowerzystki, jak już się tak zmawiacie to może wpadniecie tutaj? To tak mniej więcej w połowie drogi między Wami :) Ja będę :) tomalos - 23:04 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
no właśnie drogie Panie Rowerzystki, jak już się tak zmawiacie to może wpadniecie tutaj? To tak mniej więcej w połowie drogi między Wami :) Ja będę :) tomalos - 23:04 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Moniko a tak apropo bo my się umawiałyśmy na wspólne rowerowanie, to we wrześniu jade na maraton do Poznania, ale to możemy jakoś wszystko razem w czasie zgrać inp. przed Poznaniem zrobić sobie porządny wycisk z Wami w gorach itd :D :) A kto się jeszcze pisze? :>:>:>
Aga - 21:43 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Łańcuch nasmarowałaś? ;))
Spróbuj jechać na stojąco - wykluczysz, albo nie - siodło, teleskopy tylne - jeżeli takie masz. Nie pedałuj i dociąż rower pupą (czyt. całą sobą) na siodło, a także podnieś sznowną pupę i przenieś ciężar ciała na kierownicę.
"Kompinuj, kompinuj - Pani Majster". ;)
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Weź ze sobą - w trasę - olej, szmatkę i lej gdzie popadnie. Myślę, że znajdziesz "cykanie". :)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 20:52 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Spróbuj jechać na stojąco - wykluczysz, albo nie - siodło, teleskopy tylne - jeżeli takie masz. Nie pedałuj i dociąż rower pupą (czyt. całą sobą) na siodło, a także podnieś sznowną pupę i przenieś ciężar ciała na kierownicę.
"Kompinuj, kompinuj - Pani Majster". ;)
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Weź ze sobą - w trasę - olej, szmatkę i lej gdzie popadnie. Myślę, że znajdziesz "cykanie". :)
Pozdrawiam - Czesiek czesiek - 20:52 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
hihi panna z wielkim.... hmmm oglądał ktoś "Alo, alo"? :D:D:D:D
Piękną pogode widzę u Ciebie i bardzo ładne fotki :)
Koniki rzeczywiście bardzo wychudzone ;(( agenciara - 18:43 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Piękną pogode widzę u Ciebie i bardzo ładne fotki :)
Koniki rzeczywiście bardzo wychudzone ;(( agenciara - 18:43 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Kosma - następnym razem na pewno wyjazd zakończy się sukcesem , najdłuższe dzionki i odpowiednia aura na dłuższe "rowerowe wycieczki " dopiero przed nami . A co do szlaków to niestety zdarzają się takie "persony" co nie uszanują nawet kawałka tabliczki lub innej formy informacji o kierunku przebiegającego szlaku . Podziwiam piękne Twoje fotki.
Pozdrawiam i życzę wielu wspaniałych wypraw na siodełku roweru . Bezawaryjnej jazdy i dobrego zdrówka . Terrago44 - 15:42 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Pozdrawiam i życzę wielu wspaniałych wypraw na siodełku roweru . Bezawaryjnej jazdy i dobrego zdrówka . Terrago44 - 15:42 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Kosma i tak jesteć najlepsza!
Śpij słodko, a jutro na rower :)
A ja chyba odkochałem się już :D Pani z kolanami przy twojej wymięka :P
pozdrawiam! Mlynarz - 15:18 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Śpij słodko, a jutro na rower :)
A ja chyba odkochałem się już :D Pani z kolanami przy twojej wymięka :P
pozdrawiam! Mlynarz - 15:18 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Khe khe khe, no nieźle, tak bywa z planami.
za to udało Ci się zrobić sporo ciekawych fotek.
Myślę, że Twoja pani uzupełnia się z Panią z Dużymi Kolanami. Niezła laska w każdym razie ;P blase - 12:35 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
za to udało Ci się zrobić sporo ciekawych fotek.
Myślę, że Twoja pani uzupełnia się z Panią z Dużymi Kolanami. Niezła laska w każdym razie ;P blase - 12:35 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
zawsze są jakies plusy, nawet z niewyspania, mi sie podobało ;)
unknown biker - 11:51 sobota, 12 maja 2007 | linkuj
Komentuj