Niedziela, 4 października 2009
Kategoria Meridka :), Orientacyjnie :-), W towarzystwie ;), Z Helenką :), Z nie swoimi rzeczami- C by Wiki
Odyseja - dzień 2.
Nie każdy krzyk rodzi łzy
Nie każdy szept musi szczerym być
Tysiące słów zatopionych w szkle
Gniew w dymie grał
Dławił młody lęk
Noc była dniem
Czas uciekał w snach
I wiara w Świat żeby Światem był
Złapać wiatr
Pokonać strach i być
Oszukać grzech
Okpić los i śnić
I zanim ktoś odnajdzie nas na dnie
Zawołać...
Nie każda z dróg
Zawsze prostą jest
Raz ślepy tor
Raz aleja kłamstw
Noc będzie dniem
Czas ucieknie snach
I wiara w Świat żeby Światem był
Złapać wiatr
Pokonać strach i być
Oszukać grzech
Okpić los i śnić
I zanim ktoś odnajdzie nas na dnie
Zawołać...
Na razie fotorelacja. Opis... może będzie później ;p
Poranny widok z okna pokoju ;-)
Niektórzy, po wczorajszym dniu, mają takie buty:
Pod górę
Darek wjeżdża pod górę
Na górce
Widoki...
Na punkcie 3.
:)
Ruiny na punkcie nr 3.
Mieszkam w Polsce... :(
Darek po zdobyciu punktu
Na mostku – następnym punkcie :)
Z fotografem w tle...
Pchaj...
A & M.
Ekipa... :)
Góry nas żegnają...
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 49.26km
- Teren 15.00km
- Czas 03:24
- VAVG 14.49km/h
- VMAX 54.84km/h
- Sprzęt Meridka
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Gratuluję udziału w Odysei! Podziwiam szczerze, jazda w terenie po górach zmusza by dać z siebie wszystko :)
niradhara - 17:08 czwartek, 8 października 2009 | linkuj
Jakim cudem Darek (fotka nr.8) nabrał taką muskularną sylwetkę w tak krótkim czasie ? :D
Fajna jest ta metoda robienia fotek ekipie " na pięć " :)))
JPbike - 15:46 środa, 7 października 2009 | linkuj
Komentuj
Fajna jest ta metoda robienia fotek ekipie " na pięć " :)))
JPbike - 15:46 środa, 7 października 2009 | linkuj