Poniedziałek, 5 października 2009
Kategoria Do pracy / z pracy, Meridka :), Z nie swoimi rzeczami- C by Wiki
Okręt mój płynie dalej... trzeba jeździć :-)
Okręt mój płynie dalej... trzeba jeździć :-)
Na dnie sarkofagu noc, czarna suknia
Rozrzucam korale wspomnień
Wtulona we włosów płaszcz, wonna rodnią swą
Teraz okryta snem
Na wpół lodowata dłoń, zimne twe usta
A jeszcze nie dawno ogień tlił
Pamiętam rozkoszny wiatr, masztem gnący sztorm
Daję ci moją łzę
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam
Serce choć popękane, chce bić
Nie ma cię i nie było, jest noc
Nie ma mnie i nie było jest dzień
Do pracy - pierwszy raz po potrąceniu...
Jakoś przeżyłam.
Po 17:00 do domu.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 32.34km
- Czas 01:38
- VAVG 19.80km/h
- VMAX 36.94km/h
- Sprzęt Meridka
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A zaglądamy, zaglądamy i wyczekujemy powrotu do pełnej formy :-)
anwi - 19:01 poniedziałek, 5 października 2009 | linkuj
Szukam wrażeń z Odysei a tu Kat :)
Dzięki za kanapki :) mnowaczy - 08:00 poniedziałek, 5 października 2009 | linkuj
Komentuj
Dzięki za kanapki :) mnowaczy - 08:00 poniedziałek, 5 października 2009 | linkuj