Niedziela, 10 maja 2009
Kategoria Kellysek :), We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Jesteś podwiniętą rzęsą pod moją powieką...
Miłość to biegun ciepła
Transcendentna energia
Miłość to późna godzina
Absolutna przyczyna
I moje serce czasem też
Czuje jej rytm
Kiedy zamykam oczy
Gdy nie dzieje się nic
Taka miłość jest jedna
Ty jesteś jedna
Jesteś podwiniętą rzęsą pod moją powieką
Taka miłość jest jedna
Ty jesteś jedna
Dlatego chciałbym ukryć nas za najodleglejszą rzeką
Miłość nie drży na widok miecza
Jest kruchym ciastem powietrza
Którym zachłystuję się codziennie
To cholerna niepewność
Kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach
I to czy zobaczę Cię na pewno
Taka miłość jest jedna...
Miłość to raczej nie chemia
To nie są małpie gaje
Kiedy uśmiechamy się przez łzy
Kiedy przeklinamy się nawzajem
Ja nie mówię kocham
Pewnie dobrze sama wiesz dlaczego
Jestem prostym pytaniem
Ty jesteś na nie odpowiedzią
Taka miłość jest jedna...
Dzisiaj od rana na nogach – odgruzowanie mieszkania przed rodzinnym spędem ;-)
Ilość rzeczy do zrobienia rosła przeciw proporcjonalnie do pozostałego czasu... z tej przyczyny nie wyszłam na rowerek przed dżamprezą.
Ewakuacja ostatnich gości nastąpiła o 19:45.
Pomyślałam: „Rowerek!”
Następnie pomyślałam, że muszę odgruzować mieszkanie po imprezie.. i że nie wypada tak rzucać się na rower w każdej wolnej sekundzie, bo to chyba nie jest normalne :D
Więc wymyśliłam sobie, że muszę jechać wpłacić pieniądze :D No to już cel był – nie wychodzę tylko na rower ;-)
Pojechałam do jednego wpłatomatu – nieczynny, do drugiego (na Królowej Jadwigi) wpłaciłam pieniądze i pojechałam na Pogorię.
Kilka fot:
Co ta dziewczyna robi? :D
Fajnie się jechało, pojeździłabym jeszcze ale lampka świeciła bardzo słabo więc wróciłam do domku, oczywiście „na skróty” obok Huty Bankowej.
Tęsknie za rowerem... jutro w pracy :( ale za to we wtorek sobie pojeżdżę, no i w środę :)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
Transcendentna energia
Miłość to późna godzina
Absolutna przyczyna
I moje serce czasem też
Czuje jej rytm
Kiedy zamykam oczy
Gdy nie dzieje się nic
Taka miłość jest jedna
Ty jesteś jedna
Jesteś podwiniętą rzęsą pod moją powieką
Taka miłość jest jedna
Ty jesteś jedna
Dlatego chciałbym ukryć nas za najodleglejszą rzeką
Miłość nie drży na widok miecza
Jest kruchym ciastem powietrza
Którym zachłystuję się codziennie
To cholerna niepewność
Kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach
I to czy zobaczę Cię na pewno
Taka miłość jest jedna...
Miłość to raczej nie chemia
To nie są małpie gaje
Kiedy uśmiechamy się przez łzy
Kiedy przeklinamy się nawzajem
Ja nie mówię kocham
Pewnie dobrze sama wiesz dlaczego
Jestem prostym pytaniem
Ty jesteś na nie odpowiedzią
Taka miłość jest jedna...
Dzisiaj od rana na nogach – odgruzowanie mieszkania przed rodzinnym spędem ;-)
Ilość rzeczy do zrobienia rosła przeciw proporcjonalnie do pozostałego czasu... z tej przyczyny nie wyszłam na rowerek przed dżamprezą.
Ewakuacja ostatnich gości nastąpiła o 19:45.
Pomyślałam: „Rowerek!”
Następnie pomyślałam, że muszę odgruzować mieszkanie po imprezie.. i że nie wypada tak rzucać się na rower w każdej wolnej sekundzie, bo to chyba nie jest normalne :D
Więc wymyśliłam sobie, że muszę jechać wpłacić pieniądze :D No to już cel był – nie wychodzę tylko na rower ;-)
Pojechałam do jednego wpłatomatu – nieczynny, do drugiego (na Królowej Jadwigi) wpłaciłam pieniądze i pojechałam na Pogorię.
Kilka fot:
Wieczorna Pogoria© kosma100
Co ta dziewczyna robi? :D
Co ta dziewczyna (mu) robi?© kosma100
chmury© kosma100
Pogoria© kosma100
Fajnie się jechało, pojeździłabym jeszcze ale lampka świeciła bardzo słabo więc wróciłam do domku, oczywiście „na skróty” obok Huty Bankowej.
Tęsknie za rowerem... jutro w pracy :( ale za to we wtorek sobie pojeżdżę, no i w środę :)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
- DST 12.24km
- Czas 00:38
- VAVG 19.33km/h
- VMAX 28.90km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A na ognisku obiecałaś zdradzić sekret księgi! Pozdro!
niradhara - 14:58 poniedziałek, 11 maja 2009 | linkuj
W sobote 16-tego planujemy wyjazd na Pogorię jak będzie ładna pogoda.Jak masz czas to zapraszamy ,pokazałabyś nam co tam w trawie piszczy :-)
johanbiker- - 10:17 poniedziałek, 11 maja 2009 | linkuj
Tak, każdy cel jest dobry aby pojeździć na rowerku:) Grunt to go odpowiednio go umotywować:) Patrząc na chmurki to burze jeszcze do Dąbrowy nie dotarły więc miałaś farta. Co do ogniska jestem za kiedy tylko będziesz modła, serdecznie zapraszamy:)
Pozdrawiam Kajman - 23:42 niedziela, 10 maja 2009 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam Kajman - 23:42 niedziela, 10 maja 2009 | linkuj