Piątek, 3 kwietnia 2009
Kategoria Meridka :), We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Dzień serwisowy
To miejsce w którym jestem opuściły
Pomroki już wyraźnie
W stolicach tego świata dachy domów
Sięgają nieba mocy
O jak dobrze czuć się można
Gdy tylko wstaje wokół nowy dzień
Na zachód!
A dopóki noc dookoła,
Dopóty siedzieliśmy tam w siedmioro
I patrz jeden poszedł spać,
To reszta po schodach zsunęła się na miasto
I chciałbym iść tak rozmawiać
Wąchać, słuchać, patrzeć i oddychać
Ze wszystkimi tymi z którymi
Dane miałem szczęście w życiu się spotkać
A tu...
Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery
Nazajutrz dwadzieścia pięć
Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery
Nazajutrz dwadzieścia pięć
To jest niedobrze że już słychać
Ptaki które budzą się o świcie
Jest jeszcze parę minut
Ale wkrótce trzeba będzie się rozstać
Więc złap taksówkę jest nas tyle
Jechać trzeba dość daleko w sumie
Do ludzi się przywiązuję
I potem z nimi rozstać się nie umiem
Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery
Nazajutrz dwadzieścia pięć
Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery
Nazajutrz dwadzieścia pięć
Nad ranem tu dziś, czy może być
Smutek w radości
Na drodze ku lśnieniu samolot na niebie
Zawsze będę pamiętał Ciebie
Ku słońcu ku niebu na zachód, na wschód
Taki dzień bez wiary w cud
Ku słońcu ku niebu na zachód, na wschód
Pierwszy dzień u wrót
Na zachód!
Piękna pogoda, wolny dzień od pracy, ja niestety dzisiaj za dużo nie pojeżdżę - postanowiłam doprowadzić do porządku moje rowery.
W Kellysku - zeszło jednak powietrze - trzeba znaleźć tą upierdliwą dziurę, kupić dętki.
W Meridce - wiele rzeczy jest do zrobienia:
- umycie Meridki (nie była myta przez całą zimę i po);
- sprawić by hamulce działały;
- sprawić by przerzutka przednia działała;
- sprawić by regulacja hamulca działała (nie działa od Odyseji).
Rano pojechałam do sklepu - kupić dętki do Kellyska i okładziny do hamulców do Meridki. Czyli do sklepu i z powrotem.
No a później było:
Yeah! znalazłam!!!
Czysta ale czegoś jej brak :-)
No właśnie... czegoś brak...
Rezultat:
- w Kellysku jest powietrze;
- w Meridce działają hamulce (wystarczyło dobrze wyczyścić obręcze i hamulce);
- działa regulacja tylnego hamulca (wyczyszczenie i popsikanie EX-OLem);
- Meridka jest w miarę czysta;
- Meridka nie posiada przedniej przerzutki :D
Pozostało mi jeszcze wyczyścić napęd (Znajomy przyjdzie i odkręci mi kasetę a ja kupię naftę) oraz po naprawie przerzutki założenie jej i wyregulowanie.
A zaraz wyruszam... na zachód :D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
Pomroki już wyraźnie
W stolicach tego świata dachy domów
Sięgają nieba mocy
O jak dobrze czuć się można
Gdy tylko wstaje wokół nowy dzień
Na zachód!
A dopóki noc dookoła,
Dopóty siedzieliśmy tam w siedmioro
I patrz jeden poszedł spać,
To reszta po schodach zsunęła się na miasto
I chciałbym iść tak rozmawiać
Wąchać, słuchać, patrzeć i oddychać
Ze wszystkimi tymi z którymi
Dane miałem szczęście w życiu się spotkać
A tu...
Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery
Nazajutrz dwadzieścia pięć
Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery
Nazajutrz dwadzieścia pięć
To jest niedobrze że już słychać
Ptaki które budzą się o świcie
Jest jeszcze parę minut
Ale wkrótce trzeba będzie się rozstać
Więc złap taksówkę jest nas tyle
Jechać trzeba dość daleko w sumie
Do ludzi się przywiązuję
I potem z nimi rozstać się nie umiem
Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery
Nazajutrz dwadzieścia pięć
Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery
Nazajutrz dwadzieścia pięć
Nad ranem tu dziś, czy może być
Smutek w radości
Na drodze ku lśnieniu samolot na niebie
Zawsze będę pamiętał Ciebie
Ku słońcu ku niebu na zachód, na wschód
Taki dzień bez wiary w cud
Ku słońcu ku niebu na zachód, na wschód
Pierwszy dzień u wrót
Na zachód!
Piękna pogoda, wolny dzień od pracy, ja niestety dzisiaj za dużo nie pojeżdżę - postanowiłam doprowadzić do porządku moje rowery.
W Kellysku - zeszło jednak powietrze - trzeba znaleźć tą upierdliwą dziurę, kupić dętki.
W Meridce - wiele rzeczy jest do zrobienia:
- umycie Meridki (nie była myta przez całą zimę i po);
- sprawić by hamulce działały;
- sprawić by przerzutka przednia działała;
- sprawić by regulacja hamulca działała (nie działa od Odyseji).
Rano pojechałam do sklepu - kupić dętki do Kellyska i okładziny do hamulców do Meridki. Czyli do sklepu i z powrotem.
No a później było:
Yeah! znalazłam!!!
Pan Dętka© kosma100
Reanimacja przerzutki© kosma100
Czysta ale czegoś jej brak :-)
Meridka po czyszczeniu© kosma100
No właśnie... czegoś brak...
Czegoś jej brakuje© kosma100
Rezultat:
- w Kellysku jest powietrze;
- w Meridce działają hamulce (wystarczyło dobrze wyczyścić obręcze i hamulce);
- działa regulacja tylnego hamulca (wyczyszczenie i popsikanie EX-OLem);
- Meridka jest w miarę czysta;
- Meridka nie posiada przedniej przerzutki :D
Pozostało mi jeszcze wyczyścić napęd (Znajomy przyjdzie i odkręci mi kasetę a ja kupię naftę) oraz po naprawie przerzutki założenie jej i wyregulowanie.
A zaraz wyruszam... na zachód :D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
- DST 3.56km
- Czas 00:15
- VAVG 14.24km/h
- Sprzęt Meridka
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Demontaż - może też zacznę serwisować swój rower.. :)
djk71 - 00:56 sobota, 4 kwietnia 2009 | linkuj
To ci "Mechanicara Rowerowa"... sama sobie serwisuje/ gratuluję talentu i cierpliwości.
A na ZACHÓD zabierz piorunochron bo ponoć zapowiadają na niedzielę burze !
Pozdrawiam, życząc udanego weekendu... rowerowego oczywista !*** Terrago44 - 18:51 piątek, 3 kwietnia 2009 | linkuj
Komentuj
A na ZACHÓD zabierz piorunochron bo ponoć zapowiadają na niedzielę burze !
Pozdrawiam, życząc udanego weekendu... rowerowego oczywista !*** Terrago44 - 18:51 piątek, 3 kwietnia 2009 | linkuj