Piątek, 29 stycznia 2016
Na pocztę i do Tatusia
Najpierw na pocztę wysłać przesyłki, później do Tatusia na kawę.
Z racji tego, że chwyciło mnie jakieś choróbsko roweru nie wyciągałam z garażu przez 4 dni (od niedzieli).
To co zobaczyłam po wyciągnięciu Kellyska z garażu przeraziło mnie...
Oj ja niedobra!
Ojojoj się porobiło © kosma100
Kellys rdzawik © kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających!
Z racji tego, że chwyciło mnie jakieś choróbsko roweru nie wyciągałam z garażu przez 4 dni (od niedzieli).
To co zobaczyłam po wyciągnięciu Kellyska z garażu przeraziło mnie...
Oj ja niedobra!
Ojojoj się porobiło © kosma100
Kellys rdzawik © kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających!
- DST 4.97km
- Czas 00:32
- VAVG 9.32km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Biczowanie aż się prosi. ;)
Ja specjalnie wybierałem rudego (miedzianego) górala - teraz, po 17 latach jest już nieźle pordzewiały, ale wciąż nic nie widać. ;] mors - 22:29 poniedziałek, 8 lutego 2016 | linkuj
Ja specjalnie wybierałem rudego (miedzianego) górala - teraz, po 17 latach jest już nieźle pordzewiały, ale wciąż nic nie widać. ;] mors - 22:29 poniedziałek, 8 lutego 2016 | linkuj
Noo NIE ! Jak można tak zaniedbać rowerek !
Ja bym sobie nie po łapkach ale po siedzeniu biczyskiem wysmagał za takie zaniedbanie :D
Tera szybko do spowiedzi,... tylko żeby Spowiednik odpuścił ;) Gość - 12:44 wtorek, 2 lutego 2016 | linkuj
Ja bym sobie nie po łapkach ale po siedzeniu biczyskiem wysmagał za takie zaniedbanie :D
Tera szybko do spowiedzi,... tylko żeby Spowiednik odpuścił ;) Gość - 12:44 wtorek, 2 lutego 2016 | linkuj
To mi ulżyło, bo znając Twoją kreatywność bałem się, że rower przemalujesz na jakiś podobny kolor żeby się nie rzucało w oczy. :)
djk71 - 08:53 wtorek, 2 lutego 2016 | linkuj
Komentuj