Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Kolejny dzień, otwieram swe okno,
Za oknem deszcz i wszystko zamokło.
Znowu deszcz, znowu mgła...
Niech się skończy znowu

Kolejny dzień, otwieram swe okno,
Za oknem deszcz i wszystko zamokło.
Znowu deszcz, znowu mgła...
Niech się skończy znowu sam...

Jak wytrzymać wszystko to mam ?
Świat rozmyty deszczem i ja,
Świat rozmyty deszczem we mgle,
Niech się skończy wreszcie deszcz ten.

Inne są papierosy, inny dzień,
Deszczowe medytacje,
Mój mózg rozpada się.
Znowu deszcz, znowu mgła,
Niech się skończy, znowu sam.

Inne słowa na ustach mam,
Ciągle czekam słońca bram,
Znowu deszcz, znowu mgła,
Niech się skończy znowu sam



W deszczu... do pracy... przyjechałam cała przemoknięta... nie muszę Wam opisywać min współpracowników jak mnie zobaczyli :D


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 16.34km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.83km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
DMK77 MAsz rację, chociaż zdarzył się wyjątek, który powiedział: "Monia ja Cię podziwiam, taki deszcz a Ty jak zwykle na tym rowerze".... Hmm...
majerw No w sumie dobry pomysł ;)
mavic Chyba wykopię tunel i będę nim jeździć ;D
Terrago44 Nie wiem czy jest jakaś skuteczna pelerynka ;D
tomalos To fajnych masz współpracowników bo u mnie ta druga wersja się rysuje ;D
benasek Dzisiaj miałam taki bojowy nastrój, że jak weszłam do pracy to pomyślałam, że że jak mnie ktos zaczepi i się spyta "rowerem przyjechałaś?", to powiem: "nie - autobusem", a później powiem, że do listopada będą musieli znieść widok Kosmacza zmokniętego, ubrudzonego, w kasku i spd - taki już los ;)
Ale nikt nie powiedział nikt - dzwonili do mnie bo myśleli, że piorun we mnie strzelił (spóźniłam się do pracy a wyłączyłam komórę by nie ściągała piorunów ;D)
To fajnie, że się ktoś o mnie martwi ;)

Pozdrawiam wszystkich ;)
kosma100
- 00:20 czwartek, 10 lipca 2008 | linkuj
kosma, tak naprawde to jestes dla nich wzorem, zazdroszcza Ci mlodzienczego luzu, odwagi i pasji jaka jest rower!
W Danii na rowerze jezdzi sie w ulewy i mrozy, nikt min nie robi, u nas tez kiedys przestana.
Pozdrawiam
benasek
- 20:06 niedziela, 6 lipca 2008 | linkuj
znam te miny :) raczej podziw i zazdrość się na nich rysuje niż "idiota" :)
tomalos
- 19:05 niedziela, 6 lipca 2008 | linkuj
Ach ta skleroza, zapomniałem - skutecznego ataku na *5000* życzę, i jeszcze nie gratuluję ! Terrago44 - 17:13 sobota, 5 lipca 2008 | linkuj
Powinni(ny) brać z Ciebie przykład.
I myślę że w duchu bardzo Ci zazdrościli, tylko patrzeć jak się powoli przekonają i przesiądą na rowerki.
A propo..... czas pomyśleć i zainwestować w porządną pelerynkę p/deszcz zawsze to trochę ochroni !
Pozdrawiam i sympatyczno-rowerowej niedzieli życzę !
Pogoda już się poprawia !
Terrago44 - 17:10 sobota, 5 lipca 2008 | linkuj
Powinni robić ściezki rowerowe z zadaszeniem :P
mavic
- 20:01 piątek, 4 lipca 2008 | linkuj
musisz sobie kupic pianke do nurkowania i jezdzić w niej na rowerze wtedy nie przemokniesz
majerw
- 18:22 piątek, 4 lipca 2008 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lipan
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl