Czwartek, 22 maja 2008
Kategoria W towarzystwie ;), Ponad 50 km ;), Do pracy / z pracy, Alces Alces - Przystanek Alaska, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Alces alces czyli polski Przystanek Alaska cz.I
Alces alces czyli polski Przystanek Alaska cz.I
Kto rano wstaje... ten o 6:00 ma już 16,05 km na liczniku :D
Pobudka o 4:00 (wypadałoby się spakować :D) i poranna podróż do pracy.
Tylną oponę wczoraj źle założyłam - jest bicie :(((
Zamówienie na pogodę.
Ja niżej podpisana zamawiam pogodę w dniach 22.05.2008 - 25.05.2008 według szablonu w załączniku nr 1.
kosma100
Załącznik nr 1
Zmałpowane od Damianka :)
Po pracy pomknęłam na dworzec PKP by wsiąść w pociąg do Warszawki.
Mój rumak - arystokrata wybrał miejsce w 1 klasie.
Pociąg długi, w tym wagonie zero ludzi, ja mam bilet na 1 klasę więc wszystko jest O.K. Konduktorka nie odzywa się nawet słowem przy sprawdzaniu biletu (pewnie też jej się spodobał mój rumak :))
Niestety w połowie drogi zmienia się kierownik pociągu. Nowy to typowy służbista (nadgorliwość gorsza od faszyzmu) więc zmuszona jestem przesiąść się do przedziału rowerowego (jakbym wiedziała, że jest takowy to bym od razu wsiadła :D).
„Odebrało” mnie z dworca trzech Przystojniaków :) (Przystojniak number one, Przystojniak number two, Przystojniak numer three (kolejność według dat urodzenia, żeby nie było :))
Następnie wizyta na McDrive :D
Po hamburgerach, czisbórgerah itp. Nadszedł czas na slalom gigant między słupami i takie tam :D
Szczęśliwie dotarliśmy do „miejsca zakwaterowania” gdzie swoje rumaki odprowadziliśmy do stajni. Pytanie: ile rumaków stoi w stajni? ;D
Przywitała nas Ekipa BS w składzie:
- Sabinka vel cykorek;
- Anetka vel anetka;
- Igorek vel igor03;
- Trolle :D
Chwila relaksu, dialogów, degustacji produktu browaru tyskiego i do łóżka – jutro będzie się działo ;D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Kto rano wstaje... ten o 6:00 ma już 16,05 km na liczniku :D
Pobudka o 4:00 (wypadałoby się spakować :D) i poranna podróż do pracy.
Tylną oponę wczoraj źle założyłam - jest bicie :(((
Zamówienie na pogodę.
Ja niżej podpisana zamawiam pogodę w dniach 22.05.2008 - 25.05.2008 według szablonu w załączniku nr 1.
kosma100
Załącznik nr 1
Zmałpowane od Damianka :)
Po pracy pomknęłam na dworzec PKP by wsiąść w pociąg do Warszawki.
Mój rumak - arystokrata wybrał miejsce w 1 klasie.
Pociąg długi, w tym wagonie zero ludzi, ja mam bilet na 1 klasę więc wszystko jest O.K. Konduktorka nie odzywa się nawet słowem przy sprawdzaniu biletu (pewnie też jej się spodobał mój rumak :))
Niestety w połowie drogi zmienia się kierownik pociągu. Nowy to typowy służbista (nadgorliwość gorsza od faszyzmu) więc zmuszona jestem przesiąść się do przedziału rowerowego (jakbym wiedziała, że jest takowy to bym od razu wsiadła :D).
„Odebrało” mnie z dworca trzech Przystojniaków :) (Przystojniak number one, Przystojniak number two, Przystojniak numer three (kolejność według dat urodzenia, żeby nie było :))
Następnie wizyta na McDrive :D
Po hamburgerach, czisbórgerah itp. Nadszedł czas na slalom gigant między słupami i takie tam :D
Szczęśliwie dotarliśmy do „miejsca zakwaterowania” gdzie swoje rumaki odprowadziliśmy do stajni. Pytanie: ile rumaków stoi w stajni? ;D
Przywitała nas Ekipa BS w składzie:
- Sabinka vel cykorek;
- Anetka vel anetka;
- Igorek vel igor03;
- Trolle :D
Chwila relaksu, dialogów, degustacji produktu browaru tyskiego i do łóżka – jutro będzie się działo ;D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 53.57km
- Teren 1.00km
- Czas 03:05
- VAVG 17.37km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ten wagon z miejscem rowerowym był tez w klasie pierwszej?
kitaxc - 17:27 niedziela, 7 grudnia 2008 | linkuj
Merida w pierwszej klasie... :D
Ale Wam zazdroszczę tych cheesburgierów. ;P Mlynarz - 06:08 środa, 28 maja 2008 | linkuj
Ale Wam zazdroszczę tych cheesburgierów. ;P Mlynarz - 06:08 środa, 28 maja 2008 | linkuj
pogoda była prawie taka jak na fotce bo kosma prawie zapłaciła za zamówienie ;)
boss pogodowy - 10:10 poniedziałek, 26 maja 2008 | linkuj
piękna pogoda ale również...... bezdroża :D no to se zamówiłaś ekstremę :D
GO GO GO BIKESTATOWICZE :D Aga - 20:25 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj
GO GO GO BIKESTATOWICZE :D Aga - 20:25 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj
a co piją Łosie? Żubry? :D
hehe no to bawcie się dobrze, połamania szprych :)
pozdrawiam pracoholiczkę ;) Aga - 09:28 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj
hehe no to bawcie się dobrze, połamania szprych :)
pozdrawiam pracoholiczkę ;) Aga - 09:28 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj
Osz Ty Matematyszko, ale mnie wyliczyłaś ;)))))
Dzisiaj rynolek zamknięty - ufffffffff!!!!!! :D
Pojadę po pieska (bo przecież nie strawi mojej obecności na rowerze i będzie chciał ze mną na pewno wyjść :D ) a później gdzieś odkrywać nowe tereny :)
A Ty gdzieś śmigasz z ekipą? :> Aga - 09:01 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj
Dzisiaj rynolek zamknięty - ufffffffff!!!!!! :D
Pojadę po pieska (bo przecież nie strawi mojej obecności na rowerze i będzie chciał ze mną na pewno wyjść :D ) a później gdzieś odkrywać nowe tereny :)
A Ty gdzieś śmigasz z ekipą? :> Aga - 09:01 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj
hiihhi chyba będe musiała przestawić pobudzik z godziny 6 na 4 bo o 6 gdy się budzę mam 0 na liczniku ;)))))) Jak Ty to robisz ;))
Pozdrawiam :) Aga - 08:41 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam :) Aga - 08:41 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj