Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Aż chciało sie wstać i popedalić!

"Święta, Święta i po Świętach" - chyba najbardziej oklepany slogan poświąteczny.
Świąt od jakiegoś czasu nie obchodzę. Spędzam je odwiedzając Przyjaciół lub pedaląc na rowerze. W tym roku chciałam poremontować... ale nie wyszło :(
Za to pobiłam rekord w leżeniu w łóżku...

Poniedziałek - wieczorne odwiedziny u Taty, spokojnie, bez napinki - to lubię. Po wieczornym spacerze gramy z Tomkiem w Scrabble do 2:00 ;-) popijając czerwonym winkiem ;-)
Wtorek - Tomek źle się czuje - boli Go głowa i ma ewolucje w żołądku - chyba jakiś wirus Go dopadł :( Miałam remontować ale śpię do południa, resztę dnia oglądam filmy - nadrabiam zaległości.
Środa - ja się źle czuję - cały dzień w łóżku, pod dwoma kocami, na zmianę raz trzęsę się z zimna, drugi raz pocę się jak świnka - wirus dopadł także i mnie :( Nie mam siły na nic... nawet rozłożyć łóżka :( Przy łóżku stoi wiaderko... w razie draki.
Wszystko mnie boli - chyba od tego ciągłego leżenia. Nie wiem czy pojadę do pracy rowerem. Wieczorkiem czytamy sobie jeszcze na głos Koontza, którego przyniósł mi Mikołaj - dziękuję :*

Dzisiaj wstaję po prawie 20 godzinach snu i jestem zdrowa! Super!
Nie pamiętam kiedy się tak wybyczyłam. Chyba w życiu tyle nie przeleżałam w dni wolne. Może potrzebowałam tego? Może wirus specjalnie mnie zaatakował bym siadła w końcu na tyłku?
Nie wiem ale czuje się wyśmienicie.
Ze wstaniem nie mam żadnego problemu :-) Tomek ma wolne do końca roku ale wstaje i robi mi śniadanko - dziękuję :-)
Ruszam o 6:20 do pracy.
Plus 2 stopnie. Trzeba jednak uważać bo momentami może być ślisko.
Ubieram kamizelkę i pedalę!
Bardzo fajnie się jedzie. Nie wiem czy to tęsknota za rowerem spowodowana dwoma strasznie leniuchowymi dniami, czy coś innego ale dawno nie czerpałam takiej satysfakcji z jazdy.
Na twarzy mam banana od ucha do ucha. Może też dlatego, że ruch jest znikomy...
Przy Hucie Katowice stoją policjanci z szybkim alkomatem (na pasie w przeciwnym kierunku). Z tego powodu niezły korek się zrobił - na jakieś 500 metrów ;-) Jest przed 7:00 - ciekawe czy stali tutaj przed 6:00 - na pewno by złapali wiele osób na podwójnym gazie :( jadących do pracy na zmianę na 6:00.

Bez sekscesów z kierowcami - kamizelka na prawdę działa ;-)
W pracy o 8:00 - długo mi zeszło ale napawałam się jazdą dzisiaj :-)
Jutro chyba wyjadę wcześniej, bo jutro po pracy... :-)

Zdjęcia archiwalne - Musta w 2011 roku ;-)
Mad cat Musta © kosma100


Mad cat Musta © kosma100


Mad cat Musta © kosma100


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 30.86km
  • Czas 01:37
  • VAVG 19.09km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
limit :-)
Kajman Dziękuję. Wam też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Pozdrawiam ;-)
kosma100
- 18:59 poniedziałek, 31 grudnia 2012 | linkuj
Najlepszego w 2013:) I proszę nie drażnić kota! Jest było nie było czarny:)
Kajman
- 17:56 poniedziałek, 31 grudnia 2012 | linkuj
kosma100: Nie miałem nic konkretnego na myśli :-) Ale skoro pytasz, to pewnie masz coś na sumieniu :-p A setki nie było. Bez kasku bym się na taki dystans nie wybrał. Dlatego dziś tylko kurs po zakup tegoż akcesorium.
limit
- 17:05 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj
flash :-)
Zgadzam się z Tobą - zdjęcia wymiatają ;-)
Pozdrawiam!
kosma100
- 14:39 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj
20 godzin snu, to tak jakbyś objechała europę ;)
czadowe zdjęcia kota :)
flash
- 10:47 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj
amiga :-) Odkopałam je dzisiaj i uśmiałam się jak norka ;-)
Pewnie z Twojego aparatu :-)
Pozdrawiam!
kosma100
- 10:00 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj
Skąd ja znam to zdjęcie....
amiga
- 09:56 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj
limit Dzięki ;-) Co masz na myśli? :D :D :D
Ty pewnie kolejną setkę dzisiaj wykręcisz...
Franek810 Dziękuję ;-) Może czasami tak trzeba, a że mój charakter daleki jest od byczenia w łóżku to wirus musiał mnie zmusić do byczenia ;-)
Pozdrawiam!
kosma100
- 09:20 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj
To Najlepszego Po Świętach życzę.
Nie ma to jak "poleniuchować" (pospać) w łóżku nieco dłużej niż zwykle ,też mi się to dziś udało.

Bezpiecznej jazdy.
Pozdrawiam.
Franek810 - 08:51 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj
Spokojnej drogi z pracy :-) I trochę szkoda, że w te dni wolne tak Was coś gnębiło bo wybyczenie można by zrealizować wtedy intensywniej ;-)
limit
- 08:23 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ewacz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl