Wtorek, 6 maja 2008
Kategoria W towarzystwie ;), TdPRAHA ;)))
WYPRAWA DO PRAGI - DZIEŃ SZÓSTY
WYPRAWA DO PRAGI - DZIEŃ SZÓSTY
Przewietrzenie rowerków ;)
Z racji tego iż zakochałam się w Pradze umieszczę zdjęcia z pieszego poniedziałkowego i wtorkowego zwiedzania Pragi.
Rowerkami tylko wieczorem pooglądać widoki ze szczytu Strachova :)
____________________PONIEDZIAŁEK_________________________________
Ze Strachova zeszliśmy bardzo ładnym parkiem.
Skodzina rządzi :)
Pomnik obalenia komunizmu
Brama przy wejściu na Most Karola :)
W pobliżu trzeciego posągu po lewej stronie (Pieta) wymierzano ponoś niegdyś przedziwną i dotkliwą karę: piekarzy (może i Młynarzy :D), których przyłapano na oszukiwaniu na mące, zamykano w klatce i zanurzano w zimnych wodach Wełtawy.
Na Moście Karola, niczym na Krupówkach :((
Widok z Mostu Karola na Hradczany
Karol
Widok na Hradczany again :)
Upolowany! Marynarz jak tylko ktoś robił zdjęcie to zakrywał twarz gazetą, którą trzymał w ręce :)
Most Karola, po raz... pierwszy :)
Zegar astronomiczny (Orloj)
Datowany na 1410 r i zmodernizowany w XVI w. zegar astronomiczny o dwóch okrągłych tarczach jest atrakcją rynku. Na środku górnej tarczy znajduje się kula ziemska z wianuszkiem krążących wokół niej planet. Umieszczona poniżej XIX wieczna tarcza ukazuje znaki zodiaku. Ponad tarczami umieszczono mechanizm, który o każdej pełnej godzinie wprawia w ruch całą galerię postaci i symbolicznych przedmiotów.
A może by jednak pośmigać rowerkiem? ;D
Niestety nie mamy specjalnej karty więc nie pośmigamy rowerkiem :)
W Pradze aż roi się od kurierów rowerowych, widoczni są na każdym kroku - przez nas nazwanych Honzikami :D
Niestety tak szybko jeżdżą, że aż aparat nie może ich złapać :)
Pomnik dwóch... hmm obściskujących się i całujących się mężczyzn :)
Następnie pojechaliśmy metrem na Vysehrad
Pod drogą jeździ metro :D
Vysehrad
Widok z Vysehradu na Strahov (tam gdzie krzyżyk, tam spaliśmy :))
Cmentarz na Vysehradzie.
Grób Vlasta Buriana
Pilsnera wypić trzema łykami, opylić fajki, kupić salami :D
Najwyższe ruchome schody jakie kiedykolwiek widziałam, na samej górze przy zjeżdżaniu bezcenne wrażenia :)
__________________________WTOREK___________________________________
A w tym miasteczku studenckim spaliśmy:)
To nie jest namalowane - to jest wyryte w tynku :)
Hradczany - warta
Zmiana warty
Wypiliśmy piwka
pod upadłą Madonną z gołymi cycami :)
Super wąska uliczka - trzeba czekać na zielone światło :)
Most Karola tym razem z innej perspektywy :)
Jak Rejs :)))
Praga w Pradze :)
Golem
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Przewietrzenie rowerków ;)
Z racji tego iż zakochałam się w Pradze umieszczę zdjęcia z pieszego poniedziałkowego i wtorkowego zwiedzania Pragi.
Rowerkami tylko wieczorem pooglądać widoki ze szczytu Strachova :)
____________________PONIEDZIAŁEK_________________________________
Ze Strachova zeszliśmy bardzo ładnym parkiem.
Skodzina rządzi :)
Pomnik obalenia komunizmu
Brama przy wejściu na Most Karola :)
W pobliżu trzeciego posągu po lewej stronie (Pieta) wymierzano ponoś niegdyś przedziwną i dotkliwą karę: piekarzy (może i Młynarzy :D), których przyłapano na oszukiwaniu na mące, zamykano w klatce i zanurzano w zimnych wodach Wełtawy.
Na Moście Karola, niczym na Krupówkach :((
Widok z Mostu Karola na Hradczany
Karol
Widok na Hradczany again :)
Upolowany! Marynarz jak tylko ktoś robił zdjęcie to zakrywał twarz gazetą, którą trzymał w ręce :)
Most Karola, po raz... pierwszy :)
Zegar astronomiczny (Orloj)
Datowany na 1410 r i zmodernizowany w XVI w. zegar astronomiczny o dwóch okrągłych tarczach jest atrakcją rynku. Na środku górnej tarczy znajduje się kula ziemska z wianuszkiem krążących wokół niej planet. Umieszczona poniżej XIX wieczna tarcza ukazuje znaki zodiaku. Ponad tarczami umieszczono mechanizm, który o każdej pełnej godzinie wprawia w ruch całą galerię postaci i symbolicznych przedmiotów.
A może by jednak pośmigać rowerkiem? ;D
Niestety nie mamy specjalnej karty więc nie pośmigamy rowerkiem :)
W Pradze aż roi się od kurierów rowerowych, widoczni są na każdym kroku - przez nas nazwanych Honzikami :D
Niestety tak szybko jeżdżą, że aż aparat nie może ich złapać :)
Pomnik dwóch... hmm obściskujących się i całujących się mężczyzn :)
Następnie pojechaliśmy metrem na Vysehrad
Pod drogą jeździ metro :D
Vysehrad
Widok z Vysehradu na Strahov (tam gdzie krzyżyk, tam spaliśmy :))
Cmentarz na Vysehradzie.
Grób Vlasta Buriana
Pilsnera wypić trzema łykami, opylić fajki, kupić salami :D
Najwyższe ruchome schody jakie kiedykolwiek widziałam, na samej górze przy zjeżdżaniu bezcenne wrażenia :)
__________________________WTOREK___________________________________
A w tym miasteczku studenckim spaliśmy:)
To nie jest namalowane - to jest wyryte w tynku :)
Hradczany - warta
Zmiana warty
Wypiliśmy piwka
pod upadłą Madonną z gołymi cycami :)
Super wąska uliczka - trzeba czekać na zielone światło :)
Most Karola tym razem z innej perspektywy :)
Jak Rejs :)))
Praga w Pradze :)
Golem
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 6.86km
- Czas 00:40
- VAVG 10.29km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Widzę, że się zakochałaś... i nie dziwię się. A ja już tak długo się tam wybieram i wciąż nie mogę tam trafić...
djk71 - 06:03 wtorek, 27 maja 2008 | linkuj
Tym parkiem też śmigaliśmy z Matyskiem. Jest tam wspaniały klasztor!
A co do oszukiwania... Młynarz nigdy nie oszukuje! :D A już na pewno nie na mące. ;P
My na Most Karola nawet w dzień nie próbowaliśmy wchodzić. Za to o trzeciej w nocy sobie śmignęliśmy pustym niemal mostem na rowerach! Coś cudownego. ;)
Śliczne fotki Hradczan masz! Piękniutkie. :)
Uuuuuuuu! Ale Aga marynarza sobie wyrwała! ;P
To się pewnie działo potem w akademiku. :D
A skąd Ty tyle wiesz o tym zegarze?! :D
My tam byliśmy o pełnej godzinie więc widziałem jakiegoś szkieletora co dzownikiem zapodawał. ;P
My żadnego honzika-kuriera nie widzieliśmy. Chyba jeździliśmy szybciej od nich. :D
A może to te browary zepsuły nam widoczność?! Hehe
Piękny ten Wyszechrad! My niestety go nie zwiedziliśmy, bo już czasu nam brakowało – będzie na następny raz. :D
Schody ruchome kozackie!
A Pilsner... u Czechów w knajpie jest tańszy niż u nas w markecie... :/
Kolesie z warty to muszą się wkurzać, jak ciągle przy nich do zdjęć stają sobie ludzie. Hehe
Hehe, skąd na zmianie warty było tyle ludzi?! :D
My oglądaliśmy zmianę, gdzie może było 10% tego ludu co u Was! :)
Niezła ta Madonna. A uliczka wymiata! Tego to nie widziałem. :D
Ciekawe, czy ktoś bardzo gruby mógłby się tam zaklinować?!
Super relacja!
Mlynarz - 13:20 piątek, 16 maja 2008 | linkuj
A co do oszukiwania... Młynarz nigdy nie oszukuje! :D A już na pewno nie na mące. ;P
My na Most Karola nawet w dzień nie próbowaliśmy wchodzić. Za to o trzeciej w nocy sobie śmignęliśmy pustym niemal mostem na rowerach! Coś cudownego. ;)
Śliczne fotki Hradczan masz! Piękniutkie. :)
Uuuuuuuu! Ale Aga marynarza sobie wyrwała! ;P
To się pewnie działo potem w akademiku. :D
A skąd Ty tyle wiesz o tym zegarze?! :D
My tam byliśmy o pełnej godzinie więc widziałem jakiegoś szkieletora co dzownikiem zapodawał. ;P
My żadnego honzika-kuriera nie widzieliśmy. Chyba jeździliśmy szybciej od nich. :D
A może to te browary zepsuły nam widoczność?! Hehe
Piękny ten Wyszechrad! My niestety go nie zwiedziliśmy, bo już czasu nam brakowało – będzie na następny raz. :D
Schody ruchome kozackie!
A Pilsner... u Czechów w knajpie jest tańszy niż u nas w markecie... :/
Kolesie z warty to muszą się wkurzać, jak ciągle przy nich do zdjęć stają sobie ludzie. Hehe
Hehe, skąd na zmianie warty było tyle ludzi?! :D
My oglądaliśmy zmianę, gdzie może było 10% tego ludu co u Was! :)
Niezła ta Madonna. A uliczka wymiata! Tego to nie widziałem. :D
Ciekawe, czy ktoś bardzo gruby mógłby się tam zaklinować?!
Super relacja!
Mlynarz - 13:20 piątek, 16 maja 2008 | linkuj
Zdjęcia robią wrażenie.
Kurierować w Pradze - bezcenne :) (też bym tak chciał) mavic - 22:03 niedziela, 11 maja 2008 | linkuj
Kurierować w Pradze - bezcenne :) (też bym tak chciał) mavic - 22:03 niedziela, 11 maja 2008 | linkuj
Ale mi smaka na Prage zrobiliście (nie że byłam w niej 4 razy ;)), a co do schodow, to chyba nie byliście na najdłuższych - pamiętam, że kilka minut do góry wyjeżdzaliśmy :)
mdudi - 19:37 niedziela, 11 maja 2008 | linkuj
Oooo widze ina perspektywa zdjeć czarno białe i sepia:) Ciekawie wyszły:). Tramwajosy wymiataja:). Pewnei spanie w akademiku to same grosze????? Co tu dożo pisać PRAGA jest Bardzo ciekawa:)Pozdr Dariusz
DARIUSZ79 - 07:26 niedziela, 11 maja 2008 | linkuj
Komentuj