Środa, 5 września 2012
   
     
   Kategoria Do pracy / z pracy, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-), Keta 001
  
  Zaraz po wyrwaniu zęba źle się jeździ...
      Po pracy razem z Tomkiem pedalę w stronę Sosnowca.
Oni stoją a my jedziemy ;-)

Następnie do dentysty na Zagórzu.
Wyrwanie zęba "z problemami". U dentysty dziwię się, że tak szybko poszło.
Ruszamy do domku.
Gdy znieczulenie zaczyna popuszczać jest masakra... czołgam się na rowerze z bólu i ze strachu, że dostanę krwotoku.
Masakra.
Podjeżdżamy jeszcze do Leclerca. A tam krowa - coś dla Asiczki ;-)

Dojechałam. Żyję. Fajnie ;-)
A jutro dokładny objazd trasy BSOrientu ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
          
      
    
            
            
  
  
 
    Oni stoją a my jedziemy ;-)

Korek ;-)© kosma100
Następnie do dentysty na Zagórzu.
Wyrwanie zęba "z problemami". U dentysty dziwię się, że tak szybko poszło.
Ruszamy do domku.
Gdy znieczulenie zaczyna popuszczać jest masakra... czołgam się na rowerze z bólu i ze strachu, że dostanę krwotoku.
Masakra.
Podjeżdżamy jeszcze do Leclerca. A tam krowa - coś dla Asiczki ;-)

Krówka© kosma100
Dojechałam. Żyję. Fajnie ;-)
A jutro dokładny objazd trasy BSOrientu ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 34.53km
- Czas 01:55
- VAVG 18.02km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
   Dziękuję za uroczą Krówkę :)
Gratuluję rozstania z zębem :P jahoo81 - 11:56 piątek, 7 września 2012 | linkuj
 
  
  Komentuj
                    
  Gratuluję rozstania z zębem :P jahoo81 - 11:56 piątek, 7 września 2012 | linkuj






















