Środa, 25 lipca 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Dopracowo porankowo zupełnie przypadkowo :-)
Po wczorajszej urodzinowej kolacji wstaje się rześko :-)
Na nogach już o 4:35.
Jemy pyszne śniadanko :-)
i wyjeżdżamy, zupełnie przypadkowo z Tomkiem po 5:40.
Dzisiaj jadę z moim prezentem urodzinowym - licznikiem Sigma 509 (dziękuję za prezent :-)).
Fajnie się jedzie z licznikiem po przerwie dwumiesięcznej ;-)
Moje dwa liczniki (od Kellyska i od Białej Perły) Musta ogonem zakryła. Nie mogę ich znaleźć od dwóch miesięcy...
W pracy o 6:50 ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Na nogach już o 4:35.
Jemy pyszne śniadanko :-)
Pyszne śniadanko ;-)© kosma100
i wyjeżdżamy, zupełnie przypadkowo z Tomkiem po 5:40.
Dzisiaj jadę z moim prezentem urodzinowym - licznikiem Sigma 509 (dziękuję za prezent :-)).
Fajnie się jedzie z licznikiem po przerwie dwumiesięcznej ;-)
Moje dwa liczniki (od Kellyska i od Białej Perły) Musta ogonem zakryła. Nie mogę ich znaleźć od dwóch miesięcy...
W pracy o 6:50 ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.13km
- Czas 01:08
- VAVG 27.47km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Amiga Jestem podobnego zdania, jak moja Sigma906 zaliczała niespodziewane resety do ustawień fabrycznych i wykluczyłem wszystkie możliwości (musi być chyba jakaś pęknięta ścieżka na płytce z elektroniką) myślałem, że zaraz mnie coś trafi. Na następny dzień miałem już nowe VDO :) Dlatego podziwiam wytrwałości Moniki w przeliczaniu km z trasy rysowanej na kompie. Nie mogłem na to patrzeć obojętnie :)
Kosma Ale dobre śniadanko :) t0mas82 - 07:19 środa, 25 lipca 2012 | linkuj
Kosma Ale dobre śniadanko :) t0mas82 - 07:19 środa, 25 lipca 2012 | linkuj
Trarda jesteś, ja 5 min bez licznika nie jestem w stanie przeżyć, wczoraj myślałem że go zgubiłem i już zastanawiałem się czy nie podjechać do najbliższego sklepu po nowy ;P
Bez licznika, bez sęsu, jazda traci swój urok amiga - 07:13 środa, 25 lipca 2012 | linkuj
Komentuj
Bez licznika, bez sęsu, jazda traci swój urok amiga - 07:13 środa, 25 lipca 2012 | linkuj