Środa, 18 lipca 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Dopracowo zupełnie przypadkowo :-) ucieczkowo
Rankiem, oczywiście ilość rzeczy do zrobienia wzrasta odwrotnie proporcjonalnie do ubywającego czasu pozostałego do wyjścia.
Po wczorajszej potrójnej ulewie i potrójnym zmoknięciu ubieram mokre buty (które i tak są bardziej suche niż po ulewie, bo wyprane wczoraj w pralce) i zbieram się, zupełnie przypadkowo, z Tomkiem do pracy.
Jest 6:19.
Tomek mówi bym wyruszyła sama - dogoni mnie.
Więc wyruszam i uciekam.
Tomek dogania mnie dopiero przy Hucie Katowice (po 7 kilometrach) ;-)
Jedzie się przyjemnie.
W Sosnowcu, z utęsknieniem, wypatrujemy kijanki z bagażnikiem rowerowym na dachu, niestety bezskutecznie :(
Dojeżdżamy na Murckowską, jadę do pracy a Tomek pedali na rehabilitacje przed pracą.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Po wczorajszej potrójnej ulewie i potrójnym zmoknięciu ubieram mokre buty (które i tak są bardziej suche niż po ulewie, bo wyprane wczoraj w pralce) i zbieram się, zupełnie przypadkowo, z Tomkiem do pracy.
Jest 6:19.
Tomek mówi bym wyruszyła sama - dogoni mnie.
Więc wyruszam i uciekam.
Tomek dogania mnie dopiero przy Hucie Katowice (po 7 kilometrach) ;-)
Jedzie się przyjemnie.
W Sosnowcu, z utęsknieniem, wypatrujemy kijanki z bagażnikiem rowerowym na dachu, niestety bezskutecznie :(
Dojeżdżamy na Murckowską, jadę do pracy a Tomek pedali na rehabilitacje przed pracą.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.10km
- Czas 01:13
- VAVG 25.56km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Przecież to normalne, że rano jest zawsze najwięcej do zrobienia ;)
amiga - 09:16 środa, 18 lipca 2012 | linkuj
Kosma100: Wasze trasy częściowo się pokrywają z moimi więc jest spore prawdopodobieństwo :)
Devilek: ale wieczorem jest tyle innych rzeczy do zrobienia ;)
pzdr noibasta - 08:22 środa, 18 lipca 2012 | linkuj
Devilek: ale wieczorem jest tyle innych rzeczy do zrobienia ;)
pzdr noibasta - 08:22 środa, 18 lipca 2012 | linkuj
A ja natomiast zaczynam uczyć się robienia pewnych czynności wieczorem i tym samym rano, mogę na spokojnie ignorować budzik :P
Pozdrawiam. devilek - 06:41 środa, 18 lipca 2012 | linkuj
Pozdrawiam. devilek - 06:41 środa, 18 lipca 2012 | linkuj
Ja ciągle doskonalę sztukę ignorowania budzika ;) pzdr :)
noibasta - 06:36 środa, 18 lipca 2012 | linkuj
Komentuj