Piątek, 25 maja 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Dopracowo nieleniuchowo :-)
Under this sun no shadows will fall
Piercing our eyes as we charge
An armored battalion on course to the east
Closing the end of its march
This time we're here to finish a job
Started a decade ago
Driving the animals out of their holes
To bury them 6 feet below
Armored tanks of mass destruction
Killers in the east
Rats who dare to stand before us
Feel our guns go live
Death in the shape of a panzer battalion
Insect of terror don't run face your fate like a man
Cannot outrun our panzer battalion
Thousands of tons of armor and guns
Making its way through the sand
Our panzer battalion is back for revenge
Artillery sweeping the land
First strike is ours no mercy is shown
There's rivers of blood in our track
Breaking their lines of defence with our tanks
Infantry watching our back
Blow their SAM sites clear for air strike
Ready for the storm
Minefields swept there's no surrender
Feel our napalm burn
Death in the shape of a panzer battalion
Insect of terror don't run face your fate like a man
Cannot outrun our panzer battalion
Death in the shape of a panzer battalion
Insect of terror don't run face your fate like a man
Cannot outrun our panzer battalion
Under this sun no shadows will fall
Piercing our eyes as we charge
An armored battalion on course to the east
Has reached the end of its march
Armored tanks of mass destruction
Killers in the east
Rats who dare to stand before us
Feel our guns go live
Panzer battalion
Insect of terror don't run face your fate like a man
Panzer battalion*
Wczesna pobudka, śniadanko i mykam do pracy.
Wyjeżdżam o 5:30.
Fabryka dymi pełna parą więc trzeba jechać wcześniej by taśma nie stanęła ;-)
A za oknem o taki ładny widoczek ;-)
Słoneczny poranek© kosma100
Zapodaję sobie dousznie Sabaton i śmigam.
Od Środuli do centrum Sosnowca coś mi przypadkowo odbija i gonię 811 jadąc z prędkością 43-44 km/h - masakra - przecież ja tak szybko nie jeżdżę :-)
W pracy o 6:50 - coś się opierdzielałam... długo jechałam...
Fajnie, że w końcu pojechałam do pracy na rowerze - ostatnio coś leń mnie dopadł ;-)
* Sabaton - "Panzer battalion".
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.30km
- Czas 01:17
- VAVG 24.39km/h
- VMAX 45.50km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja też znam skądś te plakaty na ścianie i kafle na podłodze... Zupełnie przypadkowo :)
Tomku bardzo ładna orteza :)
Kosmaczku A ja myślałam, że 811 to numer drogi bo nie napisałaś, że to autobus :) Buziaki jahoo81 - 13:44 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj
Tomku bardzo ładna orteza :)
Kosmaczku A ja myślałam, że 811 to numer drogi bo nie napisałaś, że to autobus :) Buziaki jahoo81 - 13:44 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj
Po plakatach domyślam się kto Ci zrobiła taką krzywdę ;P
amiga - 19:19 niedziela, 27 maja 2012 | linkuj
Kosma Proszę bardzo. Na specjalne życzenie ja i moja orteza :)
t0mas82 - 20:11 sobota, 26 maja 2012 | linkuj
Może też zacznę gonić autobusy ? Np. 6 do Gliwic jedzie 1:20 więc spokojnie dam radę ;P
amiga - 11:57 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
waw, oczy mi z orbit wyszły, na widok średniej iiiii tego pięknego wschodu słońca, ahhhh :)
Tymoteuszka - 11:19 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
t0mas82 Waćpan nie powinien wyruszać w podróź bez stosownego akcesorium ;P
amiga - 09:03 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
amiga - 09:03 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
Kosma :D Zaklinowała się wewnątrz, przez jej sztywność ciężko wystawić ją za okno, w dodatku ten kąt 30 stopni taki jakiś skromny :)
Amiga Nie omieszkam przetestować. Tylko najpierw muszę zabrać aparat z domu :)
t0mas82 - 08:15 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
Amiga Nie omieszkam przetestować. Tylko najpierw muszę zabrać aparat z domu :)
t0mas82 - 08:15 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
t0mas82 Pozwolę się z tobą nie zgodzić. Skorzystaj z wyzwalacza czasowego. Nawet najprostsze aparaty go mają.
amiga - 07:55 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
Tomek: Widok bezcenny ale gdzie dowody? Rzucaj linka do foto :-]
limit - 07:46 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
No najwyższa pora była, żeby się ruszyć na rowerze do pracy. Sabaton wymiata, świetnie się z tym jedzie.
amiga - 07:13 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
Zupełnie przypadkiem jechałem dziś tym autobusem linii 811 do pracy ;) Widok pędzącej Kosmy bezcenny :)
t0mas82 - 07:08 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
Jak nie KSU to teraz Sabaton. Wyczuwam muzycznie bratnią duszę :)))
poisonek - 06:00 piątek, 25 maja 2012 | linkuj
Komentuj