Niedziela, 15 stycznia 2012
Kategoria Zamiast siłowni - łopatologia
Łopatologia...
To zdarzyło się
Na przystanku przy operze
Zrozumiałem w mig
Pod swetrem serce mi mocniej zaczęło bić
Pod swetrem serce mi mocniej zaczęło bić
Październikowy dzień
Tramwaj ze studentami...
Październikowy sen
Co był o pięter sto nad innymi snami
Co był o pięter sto nad innymi snami
Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami
Kiedy zaczęliśmy się dotykać spojrzeniami
Że ten cyrk i te historie nie są dla nas...
Że nam się krzyknąć nie udało...
Że to dziś jest nasza
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Dziś jest tylko
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Jedna tylko taka taka
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Dziś jest tylko
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Szansa na sto, szansa na sto
Wiosna już dorosła
Naboje ma w kieszeniach
Ciśnie mnie tej wiosny sznur
Jesieninowski sen majem mi pojesieniał
Jesieninowski sen majem mi pojesieniał
180 raz
Przystanek przy operze
180 deszcz
Gdy brak języka w gębie - na nic ci pacierze
Gdy brak języka w gębie - na nic ci pacierze
Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami
Czy lepiej być latającymi talerzami
Może lepiej będzie nas w historii tej nie szukać...
Chociaż licho szepcze nam do ucha
Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami
Czy lepiej być latającymi talerzami
Może lepiej będzie nas w historii tej nie szukać...
Chociaż licho szepcze nam do ucha
Że to się dzieje dla nas
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Dziś jest tylko
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Jedna tylko taka taka
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Dziś jest tylko
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Szansa na sto, szansa na sto
Szansa na sto, szansa na sto
Kiedy tak jedziesz sam tramwajem
Skąd możesz wiedzieć to że
Jedna taka szansa
Zdarza się jeden raz na sto
Jeden raz na sto?
JEDEN RAZ NA STO!*
Dzisiaj łopatologia dwa razy... wypadałoby trzy ale... bez przesady!!!
Pierwsza łopatologia poranna - 30 minut, później około 15:00 - 20 minut.
Jak ja nie cierpię zimy!!!
Nowe wytwory mojej chorej, spaczonej przez rower, wyobraźni:
Kolczyki z nypli rowerowych
Te oraz inne zakręcone gadżety dostępne są na Allegro oraz w sklepie (także przez bikestats - wiadomości) ;-) Zapraszam!
Przy okazji robienia zdjęć kolczykom Musta załapała się na parę:
* Strachy na Lachy - "Jedna taka szansa na sto".
pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Na przystanku przy operze
Zrozumiałem w mig
Pod swetrem serce mi mocniej zaczęło bić
Pod swetrem serce mi mocniej zaczęło bić
Październikowy dzień
Tramwaj ze studentami...
Październikowy sen
Co był o pięter sto nad innymi snami
Co był o pięter sto nad innymi snami
Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami
Kiedy zaczęliśmy się dotykać spojrzeniami
Że ten cyrk i te historie nie są dla nas...
Że nam się krzyknąć nie udało...
Że to dziś jest nasza
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Dziś jest tylko
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Jedna tylko taka taka
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Dziś jest tylko
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Szansa na sto, szansa na sto
Wiosna już dorosła
Naboje ma w kieszeniach
Ciśnie mnie tej wiosny sznur
Jesieninowski sen majem mi pojesieniał
Jesieninowski sen majem mi pojesieniał
180 raz
Przystanek przy operze
180 deszcz
Gdy brak języka w gębie - na nic ci pacierze
Gdy brak języka w gębie - na nic ci pacierze
Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami
Czy lepiej być latającymi talerzami
Może lepiej będzie nas w historii tej nie szukać...
Chociaż licho szepcze nam do ucha
Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami
Czy lepiej być latającymi talerzami
Może lepiej będzie nas w historii tej nie szukać...
Chociaż licho szepcze nam do ucha
Że to się dzieje dla nas
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Dziś jest tylko
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Jedna tylko taka taka
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Dziś jest tylko
Jedna taka szansa na sto
Jedna taka szansa na sto
Szansa na sto, szansa na sto
Szansa na sto, szansa na sto
Kiedy tak jedziesz sam tramwajem
Skąd możesz wiedzieć to że
Jedna taka szansa
Zdarza się jeden raz na sto
Jeden raz na sto?
JEDEN RAZ NA STO!*
Dzisiaj łopatologia dwa razy... wypadałoby trzy ale... bez przesady!!!
Pierwsza łopatologia poranna - 30 minut, później około 15:00 - 20 minut.
Jak ja nie cierpię zimy!!!
Nowe wytwory mojej chorej, spaczonej przez rower, wyobraźni:
Kolczyki z nypli rowerowych
Kolczyki z nypli rowerowych ;)© kosma100
Kolczyki z nypli© kosma100
kolczyki z nypli rowerowych© kosma100
Te oraz inne zakręcone gadżety dostępne są na Allegro oraz w sklepie (także przez bikestats - wiadomości) ;-) Zapraszam!
Przy okazji robienia zdjęć kolczykom Musta załapała się na parę:
Bujaj się kocie!© kosma100
Wrrr© kosma100
Bujam się ;-)© kosma100
Bujam się, łapię sznur... full wypas ;-)© kosma100
* Strachy na Lachy - "Jedna taka szansa na sto".
pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- Czas 00:50
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
a wiesz, że chciałam Ci podsunąć pomysł z nyplami? eee ale szybka jestem ;-)
pozdrowerki :) Aga - 08:22 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj
pozdrowerki :) Aga - 08:22 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj
PS> Też uprawiam łopatologię na spółkę z sąsiadem ;)
yoasia - 19:50 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Hej Kosma - wszystkiego, wszystkiego NAJ w Nowym Roku!!! I powodzenia z Rowerową Norką - fajne masz te rzeczy i widzę że mają coraz większe wzięcie :)
yoasia - 19:49 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Jakbym swoją kotkę widział... Rano jest nie do zniesienia...
benasek - 18:45 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Fajne te nyplowe kolczyki. W razie urwania nypla, zawsze ma się ze 2 w zapasie:P
kundello21 - 09:52 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Komentuj