Sobota, 12 listopada 2011
Kategoria Kellysek :), We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
A fabryka dymi... :)
Rankiem, przy temperaturze – 3,5 (minus trzy i pół) stopnia od Brata do domku.
Po szybach samochodów, widać, że jest zimno...
Po drodze na zakupy do Lidla – Goście jadą ;-) trzeba lodówkę wyposażyć w coś więcej niż światło ;-)
Hmmm... tylko jak ja to wszystko zapakuję?
Udaje mi się zapakować do plecaka... lekko nie jest i udaje mi się zepsuć zasuwak... mam wrodzoną zdolność psucia zasuwaków ;-)
Wracam do domku, bo czeka mnie dużo pracy... pracy nie związanej z domem lecz z fabryką...
Duże wyzwanie przede mną...
Później Tata wzywa na ratunek utopionemu telefonowi w herbacie...
Pojechałam...
I nie żałuję ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Po szybach samochodów, widać, że jest zimno...
Zimno...© kosma100
Po drodze na zakupy do Lidla – Goście jadą ;-) trzeba lodówkę wyposażyć w coś więcej niż światło ;-)
Hmmm... tylko jak ja to wszystko zapakuję?
Zakupy... to trzeba wszystko jakoś przewieźć rowerem... :-)© kosma100
Udaje mi się zapakować do plecaka... lekko nie jest i udaje mi się zepsuć zasuwak... mam wrodzoną zdolność psucia zasuwaków ;-)
Wracam do domku, bo czeka mnie dużo pracy... pracy nie związanej z domem lecz z fabryką...
Duże wyzwanie przede mną...
Później Tata wzywa na ratunek utopionemu telefonowi w herbacie...
Pojechałam...
I nie żałuję ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 18.20km
- Czas 01:02
- VAVG 17.61km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Hmmm... popatrz na takie rozwiązanie
http://dynio.bikestats.pl/612347,Takie-tam-po-lesie.html#comments
;D alistar - 11:11 niedziela, 13 listopada 2011 | linkuj
http://dynio.bikestats.pl/612347,Takie-tam-po-lesie.html#comments
;D alistar - 11:11 niedziela, 13 listopada 2011 | linkuj
Plecak chyba masz z gumy. Jak to się zmieściło w środku ?
amiga - 21:31 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj
ja już się domyślam jak to upchnęłaś :D "to coś" z przedniej strony wózka wlałaś do bidonu, to co nie zmieściłaś to... żeby się nie zmarnowało i o jeden pakunek mniej hehe ;-)
Aga - 20:54 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj
Aga - 20:54 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj
Wierzę że w herbacie wykąpał się tel.komórkowy a nie stacjonarny.
Po to byłby dopiero wyczyn !
pozdrawian Jurek57 - 19:27 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj
Po to byłby dopiero wyczyn !
pozdrawian Jurek57 - 19:27 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj
Ja kiedyś o telefonie sobie przypomniałem jak już woda się do pralki nalała,wymieszała z proszkiem i podgrzała do 60 stopni.Ocalała tylko karta sim.
pozdrawiam;) Rafaello - 19:13 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj
Komentuj
pozdrawiam;) Rafaello - 19:13 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj