Poniedziałek, 26 września 2011
Kategoria Czarna lista kierowców bałwanów, Do pracy / z pracy, Kellysek :), We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
D*pa, toruńskie pierniki i siwy włos (czyt: siwy łeb) :(
To jest szczęśliwy czas
Gdy młody i coś umiesz
Europa wzieła nas
Płynie kasy strumień
Siwy włos, ty tu nie miej złudzeń
Siwy włos, schowaj swoją dłoń
Siwy włos, zabierz stąd swój wózek
Siwy włos, to już nie twój tam
To jest szczęśliwy czas
Nowe cuda w budzie
Młody wyrasta las
Odejdzcie starzy ludzie
Siwy włos, ty tu nie miej złudzeń
Siwy włos, nie stój u tych bram
Siwy włos, ten bezcelny marsz
Siwy włoś, nie dla ciebie gra
To jest szczęśliwy czas
Brzmi to radości oda
Dzisiaj ją każdy zna
Ty nie znasz, twoja szkoda
Siwy włos, ty tu nie miej złudzeń
Siwy włos, wracaj na swój szlak
Siwy włos w twojej starej skórze
Siwy włoś, już zabrakło lat
Siwy włos, ty tu nie miej złudzeń
Siwy włos, wracaj na swój szlak
Siwy włos w twojej starej skórze
Siwy włoś, już zabrakło lat*
Wstaję późno. Zamiast, jak planowałam o 5:00 wstaję o 6:00, za późno by dojechać rowerem do pracy na 8:00.
Ale przecież nie dam satysfakcji dwóm największym czepiakom (Czepiak nr 1, Czepiak nr 2) i pojadę do pracy na rowerze ;-)
Trudno - nie na 8:00 to dojadę na 9:00.
:-)
Ruszam. W krótkich spodenkach, krótki rękawek + bielizna z długim rękawkiem pod spodem. W sam raz. Może w nogi troszkę chłodno na początku.
Po sobotnich Jesiennych Trudach myślałam, że dzisiaj będę mogła zaśpiewać wraz z Kazikiem "Nie mam d*py, nie mam d*py".
Ale nie… okazuje się, że nawet nic mnie nie boli ;-)
Pędzę.
Już po paru kilometrach kierowca ciężarówki wyprzedza mnie na centymetry :(
Na Zagórzu kierowca osobówki (numer rejestracyjny CT – toruński piernik) znowu uskutecznia wyprzedzanie na gazetę :(
Ciśnienie mi rośnie. Rzucam pod nosem parę niecenzuralnych słów.
W Sosnowcu, w centrum, na ulicy 3-go Maja jadę dość szybko (około 35 km/h) – nie lubię tego odcinka, więc staram się w miarę szybko przejechać.
Wyprzedza mnie Audi, wyprzedza i 5 metrów przede mną zaczyna hamować, bez kierunkowskazu.
Naciskam błyskawicznie klamki hamulców… zdążyłam wyhamować.
Okazało się, że kierowca postanowił zaparkować na chodniku…
Nie wstrzymuję i zatrzymuje się.
Czekam aż kierowca wyrzeźbi i zaparkuje samochód.
Podjeżdżam pod jego drzwi i pokazuję by otworzył okno. Chyba okno mu się nie otwiera, bo otwiera drzwi.
Siwy łeb. Dziadek około 70-tki. Obok jego małżonka. Siwy łeb too.
Rzucam wiązankę. Wiązanka zawiera parę słów, które nadają się na publikację, m.in. „naucz się jeździć”, „po co wyprzedzałeś jak zaraz po wyprzedzeniu zahamowałeś?”, „masakra”.
Reszta słów, to słowa nienadające się do zacytowania na blogu: „Siwy c**l”, „Siwy łeb”, „głupi c*ul” itp. Poniosło mnie.
Pani wychodząc z samochodu powiedziała tylko: „Bardzo nieładnie”.
A ja powiedziałam, że nieładnie to jest tak kaleczyć jazdę samochodem i że bardzo nieładne to by było jakbym nie wyhamowała.
Wyciągam komórkę i ostentacyjnie robię zdjęcie.
Siwy łeb otwiera ponownie drzwi i krzyczy: „Wiesz, że nie możesz robić zdjęcia?”
Na przepisach ruchu drogowego to się nie zna ale na fotografii i owszem ;-)
Mówię mu, że mogę dodatkowo zdjęcie otrzyma policja i będzie umieszczone w Internecie.
Chowam komórkę i jadę dalej do pracy.
Dobrze, że nie mam pulsometru, bo puls mi skoczył… ;-)
Ach, pomimo tych incydentów z baranami za kierownicą jechało się bardzo przyjemnie ;-)
* KSU – „Nie miej złudzeń (Siwy włos)”.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
Gdy młody i coś umiesz
Europa wzieła nas
Płynie kasy strumień
Siwy włos, ty tu nie miej złudzeń
Siwy włos, schowaj swoją dłoń
Siwy włos, zabierz stąd swój wózek
Siwy włos, to już nie twój tam
To jest szczęśliwy czas
Nowe cuda w budzie
Młody wyrasta las
Odejdzcie starzy ludzie
Siwy włos, ty tu nie miej złudzeń
Siwy włos, nie stój u tych bram
Siwy włos, ten bezcelny marsz
Siwy włoś, nie dla ciebie gra
To jest szczęśliwy czas
Brzmi to radości oda
Dzisiaj ją każdy zna
Ty nie znasz, twoja szkoda
Siwy włos, ty tu nie miej złudzeń
Siwy włos, wracaj na swój szlak
Siwy włos w twojej starej skórze
Siwy włoś, już zabrakło lat
Siwy włos, ty tu nie miej złudzeń
Siwy włos, wracaj na swój szlak
Siwy włos w twojej starej skórze
Siwy włoś, już zabrakło lat*
Wstaję późno. Zamiast, jak planowałam o 5:00 wstaję o 6:00, za późno by dojechać rowerem do pracy na 8:00.
Ale przecież nie dam satysfakcji dwóm największym czepiakom (Czepiak nr 1, Czepiak nr 2) i pojadę do pracy na rowerze ;-)
Trudno - nie na 8:00 to dojadę na 9:00.
:-)
Ruszam. W krótkich spodenkach, krótki rękawek + bielizna z długim rękawkiem pod spodem. W sam raz. Może w nogi troszkę chłodno na początku.
Po sobotnich Jesiennych Trudach myślałam, że dzisiaj będę mogła zaśpiewać wraz z Kazikiem "Nie mam d*py, nie mam d*py".
Ale nie… okazuje się, że nawet nic mnie nie boli ;-)
Pędzę.
Już po paru kilometrach kierowca ciężarówki wyprzedza mnie na centymetry :(
Na Zagórzu kierowca osobówki (numer rejestracyjny CT – toruński piernik) znowu uskutecznia wyprzedzanie na gazetę :(
Ciśnienie mi rośnie. Rzucam pod nosem parę niecenzuralnych słów.
W Sosnowcu, w centrum, na ulicy 3-go Maja jadę dość szybko (około 35 km/h) – nie lubię tego odcinka, więc staram się w miarę szybko przejechać.
Wyprzedza mnie Audi, wyprzedza i 5 metrów przede mną zaczyna hamować, bez kierunkowskazu.
Naciskam błyskawicznie klamki hamulców… zdążyłam wyhamować.
Okazało się, że kierowca postanowił zaparkować na chodniku…
Nie wstrzymuję i zatrzymuje się.
Czekam aż kierowca wyrzeźbi i zaparkuje samochód.
Podjeżdżam pod jego drzwi i pokazuję by otworzył okno. Chyba okno mu się nie otwiera, bo otwiera drzwi.
Siwy łeb. Dziadek około 70-tki. Obok jego małżonka. Siwy łeb too.
Rzucam wiązankę. Wiązanka zawiera parę słów, które nadają się na publikację, m.in. „naucz się jeździć”, „po co wyprzedzałeś jak zaraz po wyprzedzeniu zahamowałeś?”, „masakra”.
Reszta słów, to słowa nienadające się do zacytowania na blogu: „Siwy c**l”, „Siwy łeb”, „głupi c*ul” itp. Poniosło mnie.
Pani wychodząc z samochodu powiedziała tylko: „Bardzo nieładnie”.
A ja powiedziałam, że nieładnie to jest tak kaleczyć jazdę samochodem i że bardzo nieładne to by było jakbym nie wyhamowała.
Wyciągam komórkę i ostentacyjnie robię zdjęcie.
Siwy łeb otwiera ponownie drzwi i krzyczy: „Wiesz, że nie możesz robić zdjęcia?”
Na przepisach ruchu drogowego to się nie zna ale na fotografii i owszem ;-)
Mówię mu, że mogę dodatkowo zdjęcie otrzyma policja i będzie umieszczone w Internecie.
Chowam komórkę i jadę dalej do pracy.
Dobrze, że nie mam pulsometru, bo puls mi skoczył… ;-)
Ach, pomimo tych incydentów z baranami za kierownicą jechało się bardzo przyjemnie ;-)
* KSU – „Nie miej złudzeń (Siwy włos)”.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
- DST 30.23km
- Czas 01:16
- VAVG 23.87km/h
- VMAX 43.40km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Czy zaśpiewałaś panu... "Siwy włos! Zabierz stąd swój wózek!" ?! :D
Mlynarz - 08:00 piątek, 30 września 2011 | linkuj
Tak w zasadzie to po przekroczeniu 60 roku życia, prawojazdy powinno być potwierdzane badaniami lekarskimi co 2-3 lata, zwolniona reakcja, ślepota itp. Z drugiej strony głupotę trudno jest zdiagnozować.
amiga - 09:53 poniedziałek, 26 września 2011 | linkuj
A jednak. Zaskoczyłaś mnie.
Ps. Gdzie zdjęcie siwego c..a ? amiga - 09:47 poniedziałek, 26 września 2011 | linkuj
Komentuj
Ps. Gdzie zdjęcie siwego c..a ? amiga - 09:47 poniedziałek, 26 września 2011 | linkuj