Poniedziałek, 12 września 2011
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Kosmacz - Powsinoga :), Do pracy / z pracy
Dziwny jest ten świat… ślepa uliczka.
Dziwny jest ten świat,
gdzie jeszcze wciąż
mieści się wiele zła.
I dziwne jest to,
że od tylu lat
człowiekiem gardzi człowiek.
Dziwny ten świat,
świat ludzkich spraw,
czasem aż wstyd przyznać się.
A jednak często jest,
że ktoś słowem złym
zabija tak, jak nożem.
Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki nim.
Nie! Nie! Nie!
Przyszedł już czas,
najwyższy czas,
nienawiść zniszczyć w sobie.
Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki nim.
Nie! Nie! Nie!
Nadszedł już czas,
najwyższy czas,
nienawiść zniszczyć w sobie.*
Pomimo tego, że w rajdach na orientację nawet nieźle mi idzie to w życiu mam wrodzoną zdolność do wchodzenia w ślepe uliczki.
Co robić gdy zabrnęło się w ślepą uliczkę?
W ślepą uliczkę, na której końcu trwa super impreza?
Impreza, na której wszyscy uczestnicy (oprócz mnie), traktują to jako odskocznie od swojego rzeczywistego świata.
Co robić?
Zostać i bawić się, korzystając z chwili i nie myśleć, że zaraz wszyscy wrócą do swojego świata, odmiennego od mojego? Świata, dla którego nie istnieję, dla którego istnieć nie mogę, dla którego, lepiej by było gdybym nie istniała…
Czy wycofać się… odwrócić i odejść?
Odejść z żalem, że ominęła mnie super zabawa ale z poczuciem, że oddałam przysługę temu Innemu Światu?
A może zostać z nadzieją, że kiedyś, ktoś nie wróci do swojego świata tylko przebije mur i poprowadzi mnie dalej, trzymając za rękę?
Rankiem do pracy: Mydlice – Katowice.
Po pracy: Katowice - Zabrze.
* Czesław Niemen – „Dziwny jest ten świat”.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 45.50km
- Czas 02:12
- VAVG 20.68km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
że ośmielę się powtórzyć za moją ulubioną Ewcią ja też bym została i to nie chyba ale na pewno
a świat jest jaki jest i trzeba go eksplorować z siłą dziecięcej przenikliwości i radości (której oczywiście Ci nie brakuje ;-)), życie też proste nie jest i trzeba żyć najlepiej jak się umie..., nie zapominając o sobie!!! (czego oczywiście Ci życzę) wpis powala i daje do myślenia. Jestem przekonana, że zabiłaś klina wszystkim znajomym,..., aż boją się komentować... Uśmiechnij się wszystko co dziwne, inne i niezrozumiałe jest ciekawe i porywające..., idź w tę stronę myślę, że warto! anetka - 20:45 wtorek, 13 września 2011 | linkuj
a świat jest jaki jest i trzeba go eksplorować z siłą dziecięcej przenikliwości i radości (której oczywiście Ci nie brakuje ;-)), życie też proste nie jest i trzeba żyć najlepiej jak się umie..., nie zapominając o sobie!!! (czego oczywiście Ci życzę) wpis powala i daje do myślenia. Jestem przekonana, że zabiłaś klina wszystkim znajomym,..., aż boją się komentować... Uśmiechnij się wszystko co dziwne, inne i niezrozumiałe jest ciekawe i porywające..., idź w tę stronę myślę, że warto! anetka - 20:45 wtorek, 13 września 2011 | linkuj
Swoją drogą odtworzyłem "Cześka" chyba z 6-7 razy zanim napisałem komentarz. Genialny był/jest.
amiga - 20:10 poniedziałek, 12 września 2011 | linkuj
Zaskakujący wpis. Melancholijny, dający do myślenia, w komplecie z tym utworem ... Zaczynam się o Ciebie bać ...
amiga - 20:09 poniedziałek, 12 września 2011 | linkuj
Komentuj