Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 4 września 2011 Kategoria góry, Kellysek :), W towarzystwie ;)

Namestovo - Żywiec


It’s time for you to fix me
‘Cause I can’t breathe
It wasn’t my intention
To let things go this far
All the big ideas
I’ve kept inside
I guess it doesn’t mean that much to you

Don’t you wanna hear
Don’t you wanna see
The colours in my head

No need to lose you hope now
I owe you all you need
But I’m out of function cold and scared inside
This fairytale is almost complete
Like a million lies
But I guess it doesn’t mean that much to you

Don’t you wanna hear
Don’t you wanna see
The colours in my head
The colours in my head*


Jakoś ciężko się zwlekamy z karimat...
pomimo że dzisiaj spalismy w poziomie ;-)
Tym razem w poziomie © kosma100


O 9:30 dopiero ruszamy z miejsca gdzie spaliśmy.
Wcześniej śniadanko we mgle... nad samym brzegiem jeziora...
Most w Namestovie we mgle © kosma100


Mgła nad jeziorem © kosma100


Fota jeziora we mgle
Poranna fota jeziora we mgle © kosma100


Góra we mgle
Góra we mgle © kosma100


Z Namestova jedziemy na Przełęcz Glinne.
Po drodze mamy widok na Babią Górę.
Babia Góra © kosma100


Zakupy © kosma100


Widoczki ;) © kosma100


Widoczki © kosma100


Tam robimy 3-godzinny popas na trawce pod lasem :-)

W Żywcu
W Żywcu © kosma100


Żywiec © kosma100


Podróż powrotna w pociągu... koszmar – 12 rowerów i 12 ludzi w przedziale dla podróżnych z większym bagażem...
Jazda PKP © kosma100


Ale i tak BYŁO PIĘKNIE!!!

* Airbag - „Colours”.



Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 70.80km
  • Czas 03:32
  • VAVG 20.04km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Świetny wyjazd Monika! Fajnie spędzony czas. Ach te widoki...
Pozdrawiam.
pjoz
- 11:08 piątek, 16 września 2011 | linkuj
Młynarz Kolejny był jeszcze o.k. ale te kolejne po kolejnym... ;-)
kosma100
- 06:44 piątek, 9 września 2011 | linkuj
Cudna wycieczka!
Będzie co wspominać! Zwłaszcza drzemki - a raczej ich powód. ;P
No i te Horalky! Są jak Mercedes Bęc wśród aut!

Gratuluję!
Zazdroszczę!
Podziwiam!
I proszę...
o kolejny bro... ;P
Mlynarz
- 18:17 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
ale chyba było na czym oko zawiesić z tych dwunastu?...a ta narzeka ;p to się nazywa większy wybór :) Djablica - 16:11 środa, 7 września 2011 | linkuj
CheEvara Ja też ;-) Choć wydaje mi się, że w butelce z finezyjnym kapslem smak był lepszy ;-)
axis Dopiero odkryłam Airbag.
agenciara Kosmacz nie bierze odpowiedzialności za szkody wynikłe z lizania tudzież dziurkowania monitora ;-)
Pozdrawiam
kosma100
- 08:46 środa, 7 września 2011 | linkuj
ale z tą fotką słodyczy to cios poniżej pasa, mam sobie zrobić dziurę w monitorze? :-))))))
Twoj ulubiony margot i horalky mmmmm :))
Aga
- 06:42 środa, 7 września 2011 | linkuj
A ja uwielbiam Airbag! :D
Cały album jest świetny, muzyka skandynawska jest niesamowita :-)
axis
- 09:41 wtorek, 6 września 2011 | linkuj
Mmmmmmhhhhhh, KELT. Uwielbiam Kelta.
Mhhmmhmhmmmmmmmmmmmmniammmmmm:)
CheEvara
- 09:26 wtorek, 6 września 2011 | linkuj
Niewe Wypad był iście zajebisty ;-) Po górach ale nie w terenie. Chociaż w sobotę terenu trochę było ;-)
kosma100
- 06:35 wtorek, 6 września 2011 | linkuj
No kurde, stówka po górach. Szacun
A w ogóle zajebisty wypad.
Niewe
- 06:30 wtorek, 6 września 2011 | linkuj
djk71 Jak to jak? Przez usta ;-)
Pixon Miałam go wcześniej, jak pamiętasz dawałam Wam instruktaż jak go rozbić ;p
amiga Namiot był prosto, to taka perspektywa :D :D :D albo... hmmm ile my wtedy wypiliśmy piw??? :-)
Ty się boisz Gemna? Średnia taka... bo było z górki ;-) Ja Cię wyleczę w weekend ;-)
k4r3l Weekend był boski ;-)
Pozdrawiam wszystkich ;)
kosma100
- 06:15 wtorek, 6 września 2011 | linkuj
namiot był prosto, zdecydowanie (zwłaszcza jak popatrzy się na poprzednią konfigurację :))) ależ intensywny i bajecznie rowerowy weekend! tak trzymać! k4r3l - 04:27 wtorek, 6 września 2011 | linkuj
Jesteś pewna, że namiot był prosto ? Czyli tylko zdjęcie jest krzywe ?

20.04 km/h -zaczynam się bać Gemna .... Chyba złapałem grypę ... Muszę się leczyć, na głowę też ... ;)
amiga
- 22:24 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
Zastanawiałem się kto mi podprowadził namiot :P
Pixon
- 21:15 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
Jak Wy się odżywialiście?
djk71
- 20:48 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa licac
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl