Poniedziałek, 8 października 2007
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Do pracy / z pracy
Dzisiaj obędzie się bez
Dzisiaj obędzie się bez nucenia piosenki...
Rankiem do pracy.
Po południu z pracy do domku...
Później na kebaba ;)
Znowu do domku, a następnie na angielski...
Jednym słowem nudne roztrzepanie pomiędzy obowiązkami a obowiązkami z nutką przyjemności ;)
P.S. A jutro....będzie się działo.... dzień bez rowerka :(
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
Rankiem do pracy.
Po południu z pracy do domku...
Później na kebaba ;)
Znowu do domku, a następnie na angielski...
Jednym słowem nudne roztrzepanie pomiędzy obowiązkami a obowiązkami z nutką przyjemności ;)
P.S. A jutro....będzie się działo.... dzień bez rowerka :(
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
- DST 38.66km
- Teren 2.00km
- Czas 02:08
- VAVG 18.12km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
hahaha trzy szóstki w dystansie :D:D:D
six six six zero :D
DIABLICO ]:-> Aga - 08:03 wtorek, 9 października 2007 | linkuj
six six six zero :D
DIABLICO ]:-> Aga - 08:03 wtorek, 9 października 2007 | linkuj
obiadu nie kciało Ci się robić? :>
oczywiście kebab wegetariański z fetą prawda? :P :P :P :P Aga - 08:02 wtorek, 9 października 2007 | linkuj
Komentuj
oczywiście kebab wegetariański z fetą prawda? :P :P :P :P Aga - 08:02 wtorek, 9 października 2007 | linkuj