Niedziela, 4 kwietnia 2010
Kategoria Meridka :), We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Śmigus Dyngus... w piwnicy!
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
siedzę na dachu tutaj nie dojdzie
w piwnicy zostały moje kartofle
dwóch ludzi na tratwie uwija się żywo
tonącym po paczce sprzedają piwo
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
z budą u szyi pies jak holownik
do budy załapał się otyły ogrodnik
gówniarza w misce wysłali po babcię
co będzie jak sprawdzą im karty pływackie
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
jest telewizja już robi wywiady
jak panie tonący dajemy se radę
handel jak zawsze wiosna czy zima
od zeszłej niedzieli już pływa melina
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
krawcy lekarze kierowcy palacze
dozorcy kobiety fryzjerzy spawacze
sportowcy pokraki pijacy uczniowie
szewcy wariaci kasjerzy ojcowie
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
Po śniadaniu przyjechałam od Brata do domku, a następnie pojechałam samochodem wraz z rowerkiem do Łośnia robić pisankę :-)
Najpierw postanowiłam odkręcić w domu zakręconą w studzience wodę. Odkręciłam, jakoś dziwnie szybko wodomierz się kręcił... gdy doszłam do piwnicy wiedziałam z jakiego powodu – w piwnicy była nad podziw wielka fontanna wraz z wodospadem i wody było już do pół łydki ;(
Pobiegłam zakręcić z powrotem wodę i zabrałam się za wybieranie wody z piwnicy...
Wybierałam szpadlem do wiaderek... wybrałam 120 litrów wody... jutro pewnie nie ruszę ręką... ;/
Po grze wstępnej wzięłam się za malowanie :)
W tym roku zrobiłam nieco oryginalną pisankę – no i to jest odpowiedź na pytanie do czego potrzebny był mi szablon ;-)
No i Cytrynka w całej okazałości ;-)
Po skończeniu malowania ruszyłam rowerkiem do domku.
Najpierw odwiedziny u Taty, później przez Ząbkowice i przy Pogorii.
Zaczyna powoli się ściemniać...
Graffiti ;-)
Do domku dojeżdżam po 19:00 – nie jest jeszcze ciemno – jupi!!!
To był ciężki dzień... ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
siedzę na dachu tutaj nie dojdzie
w piwnicy zostały moje kartofle
dwóch ludzi na tratwie uwija się żywo
tonącym po paczce sprzedają piwo
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
z budą u szyi pies jak holownik
do budy załapał się otyły ogrodnik
gówniarza w misce wysłali po babcię
co będzie jak sprawdzą im karty pływackie
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
jest telewizja już robi wywiady
jak panie tonący dajemy se radę
handel jak zawsze wiosna czy zima
od zeszłej niedzieli już pływa melina
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
krawcy lekarze kierowcy palacze
dozorcy kobiety fryzjerzy spawacze
sportowcy pokraki pijacy uczniowie
szewcy wariaci kasjerzy ojcowie
Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie Wyszków tonie
Po śniadaniu przyjechałam od Brata do domku, a następnie pojechałam samochodem wraz z rowerkiem do Łośnia robić pisankę :-)
Najpierw postanowiłam odkręcić w domu zakręconą w studzience wodę. Odkręciłam, jakoś dziwnie szybko wodomierz się kręcił... gdy doszłam do piwnicy wiedziałam z jakiego powodu – w piwnicy była nad podziw wielka fontanna wraz z wodospadem i wody było już do pół łydki ;(
Pobiegłam zakręcić z powrotem wodę i zabrałam się za wybieranie wody z piwnicy...
Wybierałam szpadlem do wiaderek... wybrałam 120 litrów wody... jutro pewnie nie ruszę ręką... ;/
Po grze wstępnej wzięłam się za malowanie :)
W tym roku zrobiłam nieco oryginalną pisankę – no i to jest odpowiedź na pytanie do czego potrzebny był mi szablon ;-)
No i Cytrynka w całej okazałości ;-)
Po skończeniu malowania ruszyłam rowerkiem do domku.
Najpierw odwiedziny u Taty, później przez Ząbkowice i przy Pogorii.
Zaczyna powoli się ściemniać...
Graffiti ;-)
Do domku dojeżdżam po 19:00 – nie jest jeszcze ciemno – jupi!!!
To był ciężki dzień... ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
- DST 19.10km
- Teren 10.00km
- Czas 01:09
- VAVG 16.61km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Co do pana dętki, to w ciągu najbliższych 7dni przechodzimy na sporo mocniejszą maszynę.
Będzie to albo jutro i pojutrze, albo w poniedziałek i wtorek blase - 09:12 środa, 21 kwietnia 2010 | linkuj
Będzie to albo jutro i pojutrze, albo w poniedziałek i wtorek blase - 09:12 środa, 21 kwietnia 2010 | linkuj
Monika, szczena opada!
Pisankę widziałem już wcześniej ale zapomniałem zakomciować ;)
Patrząc wcześniej na szablon nie miałem pojęcia do czego będzie.
Świetnie się prezentuje!
Chyba nie pozostaje mi nic innego, jak mianować Cię oficjalnym przedstawicielem bikestats:D
Powiedzmy, że na Europę(żeby nie było, że od razu na cały świat)
Mogę zaoferować służbową dętkę ;) blase - 06:14 środa, 21 kwietnia 2010 | linkuj
Pisankę widziałem już wcześniej ale zapomniałem zakomciować ;)
Patrząc wcześniej na szablon nie miałem pojęcia do czego będzie.
Świetnie się prezentuje!
Chyba nie pozostaje mi nic innego, jak mianować Cię oficjalnym przedstawicielem bikestats:D
Powiedzmy, że na Europę(żeby nie było, że od razu na cały świat)
Mogę zaoferować służbową dętkę ;) blase - 06:14 środa, 21 kwietnia 2010 | linkuj
Matko Bosko Częstochowsko! :D
Jedziecie Cytryną na Odyseję?! :D Mlynarz - 10:49 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj
Jedziecie Cytryną na Odyseję?! :D Mlynarz - 10:49 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj
Ożeż... :D
...a swoją szosą myślałam, że Cytrynka nazwę od koloru karoserii wzięła ;) alistar - 20:47 środa, 7 kwietnia 2010 | linkuj
...a swoją szosą myślałam, że Cytrynka nazwę od koloru karoserii wzięła ;) alistar - 20:47 środa, 7 kwietnia 2010 | linkuj
Nooo...Kosma teraz to będziesz naczelną na BS :D rządzisz :D
bobiko - 11:27 wtorek, 6 kwietnia 2010 | linkuj
Nie wierzę!
Masakra!
Ajuuutooo!
Poprawiłaś mi humor - nie spodziewałam się zobaczyć tego na aucie
Błażej pewnie oniemiał z zachwytu :)
Pozdro dla Wariatki Kosmatki! :P
:* Anonimowa Asiczka - 08:36 wtorek, 6 kwietnia 2010 | linkuj
Masakra!
Ajuuutooo!
Poprawiłaś mi humor - nie spodziewałam się zobaczyć tego na aucie
Błażej pewnie oniemiał z zachwytu :)
Pozdro dla Wariatki Kosmatki! :P
:* Anonimowa Asiczka - 08:36 wtorek, 6 kwietnia 2010 | linkuj
Oszałamiający efekt! Niesamowita jesteś!Ciekawe co jeszcze wymyślisz :)
mavic - 07:07 wtorek, 6 kwietnia 2010 | linkuj
Kosma lepiej zdradź ile Blase płaci za taką reklamę ;)
Z taką piękną reklamą to już w ogóle na BikeStata nie będzie się dało wejść w godzinach wieczornych :P sebekfireman - 17:19 poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | linkuj
Z taką piękną reklamą to już w ogóle na BikeStata nie będzie się dało wejść w godzinach wieczornych :P sebekfireman - 17:19 poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | linkuj
Urocza pisanka:) tylko żeby się nie stłukła;p pozdrawiam!
camelek86 - 14:33 poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | linkuj
Pisankę normalnie robi się na jajkach, jak widać na cytrynie też można:)
Kajman - 08:53 poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | linkuj
Autko spoko, bardzo mi się podoba.
Ostatnia fotka mnie zabiła,ze śmiechu nie mogłem komentarza napisać:)
pozdrawiam:) Rafaello - 07:26 poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | linkuj
Ostatnia fotka mnie zabiła,ze śmiechu nie mogłem komentarza napisać:)
pozdrawiam:) Rafaello - 07:26 poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | linkuj
Oryginalna i pisanka i twórczyni.Wzrost nowych blogerów na BS oceniam na 100 % po obejrzeniu takiej reklamy.
Szablon można wykorzystać jeszcze do robienia graffiti na ścianie budynku :) Już widzę te malowidła na ścianach domów płotach itp. Dynio - 21:39 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
Szablon można wykorzystać jeszcze do robienia graffiti na ścianie budynku :) Już widzę te malowidła na ścianach domów płotach itp. Dynio - 21:39 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
Przyznam nieskromnie, że jak pierwszy raz zobaczyłem szablon, to pomyślałem o malowaniu samochodu :] Świetna robota.
P.S. Ten makijaż jest permanentny? Galen - 20:43 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
P.S. Ten makijaż jest permanentny? Galen - 20:43 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
Aleś skąd Moniko - pierwotnie cały czas myślałem że to malowidło będzie gdzieś na ścianie w Łośniu ... a tu nadal w szoku jestem :)
Jak widzisz ciągle mnie zaskakujesz swoimi pomysłami :) JPbike - 19:29 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
Jak widzisz ciągle mnie zaskakujesz swoimi pomysłami :) JPbike - 19:29 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
alleluja najpiękniejsza pisanka jaką kiedykolwiek widziałam!!! :)
zaskakujesz jak zawsze brawo!! :) Aga - 19:04 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
zaskakujesz jak zawsze brawo!! :) Aga - 19:04 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
Normalnie ... mega pozytywny SZOK !
Kosma100 - niezwykła i pomysłowa z Ciebie kobieta :)
JPbike - 18:56 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
Kosma100 - niezwykła i pomysłowa z Ciebie kobieta :)
JPbike - 18:56 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
no powaliła mnie ta relacja i to świątecznie - aż po pisanki (!) - od samochodu aż po ...
ukłony i szacunek ;) rzepkok - 18:43 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj
Komentuj
ukłony i szacunek ;) rzepkok - 18:43 niedziela, 4 kwietnia 2010 | linkuj