Piątek, 30 października 2009
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), W oczojebnej kamizelce, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
A fabryka dymi...
Noc przytula mnie
Pieści z całych sił
Jej oddaję to, co mam
Oddaję sny...
Daję swoje sny
Daję to co mam
I przez cały czas
Wiem
Nie jestem sam
Budzę się przy blasku ostrych barw
Głuchnę w wielkim huku słusznych salw
Dławię się słowami - których wstyd
Modlę się do bożków obcych mi
Daj mi księżycowy krok
Wiarę w ślepe oczy
Nabrać oddech (by znów iść)
Pozwól - dobra Nocy
Daj mi księżycowy krok
Weź mój sen proroczy
Klucz do ciszy - w której trwasz
Daj mi, dobra Nocy...*
Przed 11:00 do pracy.
Po 20:00 z pracy.
Nawet mniejszy ruch na tych drogach, którymi jechałam.
Na Morawie stojący z dwoma kumplami na chodniku małolat rzucił tekstem: "Eeejjj nie p.... Ci k..... po c.....?", co w wolnym tłumaczeniu znaczy, że się chłopak przejął czy mi przypadkiem nie jest zimno... no comments.
Nawet się odważyłam i zamiast jechać bocznymi drogami jechałam dwu i trzy-pasmówką z Sosnowca.
* AYA RL "Księżycowy krok".
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Pieści z całych sił
Jej oddaję to, co mam
Oddaję sny...
Daję swoje sny
Daję to co mam
I przez cały czas
Wiem
Nie jestem sam
Budzę się przy blasku ostrych barw
Głuchnę w wielkim huku słusznych salw
Dławię się słowami - których wstyd
Modlę się do bożków obcych mi
Daj mi księżycowy krok
Wiarę w ślepe oczy
Nabrać oddech (by znów iść)
Pozwól - dobra Nocy
Daj mi księżycowy krok
Weź mój sen proroczy
Klucz do ciszy - w której trwasz
Daj mi, dobra Nocy...*
Przed 11:00 do pracy.
Po 20:00 z pracy.
Nawet mniejszy ruch na tych drogach, którymi jechałam.
Na Morawie stojący z dwoma kumplami na chodniku małolat rzucił tekstem: "Eeejjj nie p.... Ci k..... po c.....?", co w wolnym tłumaczeniu znaczy, że się chłopak przejął czy mi przypadkiem nie jest zimno... no comments.
Nawet się odważyłam i zamiast jechać bocznymi drogami jechałam dwu i trzy-pasmówką z Sosnowca.
* AYA RL "Księżycowy krok".
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 32.25km
- Czas 01:41
- VAVG 19.16km/h
- VMAX 37.10km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jednak z "mądrości ludu" płynie nauka:) Może po prostu chłoptaś chciał wyrazić troskę o Twoje zdrowie. Ja po traumatycznym letnim przeżyciu, gdy mnie pasażer tira od ch.... nazwał, nie wybieram się na rower bez makijażu i manicur;p pozdrawiam
camelek86 - 01:47 niedziela, 1 listopada 2009 | linkuj
ha , znowu pewnie na krótki rękaw śmigałaś
mnie małolat ostatnio na światłach pozdrowił przez tylną szybę blachosmrodu swego tatusia środkowym paluszkiem typu fuck , miałem mu napluć na tą szybę , ale ćwiczę zobojetnienie na sqrwysynów i młody dostał tylko fucka ruchomego , uroku naszej dyskusji dodał fakt , że gesty wykonywane były w dyskretny sposób, by tatko za kierą nie zauważył.
pozdrowerek przygodowy
jurasek - 23:54 piątek, 30 października 2009 | linkuj
Komentuj
mnie małolat ostatnio na światłach pozdrowił przez tylną szybę blachosmrodu swego tatusia środkowym paluszkiem typu fuck , miałem mu napluć na tą szybę , ale ćwiczę zobojetnienie na sqrwysynów i młody dostał tylko fucka ruchomego , uroku naszej dyskusji dodał fakt , że gesty wykonywane były w dyskretny sposób, by tatko za kierą nie zauważył.
pozdrowerek przygodowy
jurasek - 23:54 piątek, 30 października 2009 | linkuj